KANCIAPKOWO-Zuza i Ziutek w DS. Łapanka Luśki in progress...

[Gibutkowa]

Ależ ja jestem niewychowana dziękuję za życzenia zdrówka
A Frania wygłaskana od Cioci Carmen Futerko już lepsze, nie dyga się jak ją głaszczę i nie kuli uszków już. Pomolestuję ją w weekend, poczyszczę uszki i ogólny przegląd zrobimy, pazurki, bo oczka to codziennie jej czyszczę, bo ma te glutki czarne suche. Witaminy co drugi dzień czyli dziś. Witaminki ładnie zlizuje, więcej zabawy jest przy odkłaczaczu, no ale z Gibutkową to nie ma że boli
A dziś to chyba w chrupkach kopała Wybierała czy jak? Ciekawa jestem jak będzie jadła weterynaryjną Young Adult (jakaś nowa unisex), zamówiłam dla kociarstwa. Tylko tak myślę że jeszcze bym do tego domieszała heirbala, hair and skin i te takie ziołowo-jakieśtam o te http://www.krakvet.pl/royal-canin-pure- ... -9357.html tam są 3 rodzaje (kiedyś były 4 ale już nie ma)

[Carmen201]

Ależ Ty w tym Kocie grzebiesz, no matko i córko..
Ja jakoś odpuszczam jak widzę meganiezadowolnienie, nienawiść, niechęć i fukanko (to Maja), już niech se łażą z glutami, byle szczęśliwe. Do ciężkich zapraw mam TŻa, który zakłada rękawice zimowe, bierze kocyk (już niedługo chyba zacznie też kominiarkę na twarz i jakiś kask) i tak obcina Majusi pazurki i ew. podaje leki.
Jedna lecznica w Wawie po sterylce zabroniła mi z nią przyjeżdżać mówiąc, że tej pacjentki nie obsługuje się

Sibelę i Miecia też głaśnij od Ciotki, niech z godnością przyjmą Koleżankę

[Gibutkowa]

Dziamdziuchy wygłaskane

No nie wiem czy ja mam takie szczęście do kotów co to nie marudzą czy też siłom i godnościom osobistom jakoś mi się udaje je przekonać że moja racja jest najmojsza
Mojego TŻta to nie chcę nawet widzieć jak "obrabiam" koty bo ten to nad nimi tak płacze że się koty bardziej wnerwiają niż to wszystko warte. On to się nadaje do podcierania tyłka Toudiemu (to nowa ksywa Mietka wymyślona przez TŻ na którą zaczyna bardziej reagować niż na swoje imię )
Nooo ale masz fajnie - już sobie wyobrażam zdjęcie kotka w lecznicy i podpis "tego klienta nie obsługujemy"

[Gibutkowa]

A... no oczywiście moje koty są "wygrzebane" ale też szczęśliwe - no innego wyjścia nie mają

[Gibutkowa]

Wyfurminowałam Franię z jednego boku... maaaatko dwie pełne garście kłaków po ugnieceniu i to tylko z jednego boku
Po pół godzinie jej się znudziło i chciała mnie zdzielić łapą ale raczej chyba wystraszyć bo się tylko zamachnęła, a jak byłam upierdliwa i dalej ją furminowałam to mnie łapnęła ząbkami ale ani trochę nie zacisnęła - chyba byłam niesmaczna Moje koty mocniej w zabawie kłapią paszczą i to o wieeele
Trochę się z nij łupież posypał no ale się nie dziwię jak ją furminowałam.
aaaa i lubi szynkę z kurczaka Miecio był tak dobry i się podzielił swoim przydziałem dziennym

Kombinuję z nowymi ogłoszeniami i tak stwierdziłam że trzeba się w końcu nauczyć wystawiać ogłoszenia na allegro i założyć fejsbuka

[Gibutkowa]

bleee... czuję futro w gardle (nie, nie lizałam Franki), chyba muszę się odkłaczyć

[gertaaa]

no ciekawe.
tylko - jak zeznajesz - nie lizałaś Franki, to niby skąd byś czuła futro w gardle. No skąd?

[Gibutkowa]

no ciekawe.
tylko - jak zeznajesz - nie lizałaś Franki, to niby skąd byś czuła futro w gardle. No skąd?

Nie lizałam I tej wersji będę się uparcie trzymać

[AprilRain]

zaznaczam watek, zeby miec co podczytywac

[Gibutkowa]

zaznaczam watek, zeby miec co podczytywac

[Gibutkowa]

Młoda w nocy tak się bawiła myszką że wleciała w miski No i sygnalizację włącza jak zrobi kupę, żeby jej posprzątać i w nocy jak zgaśnie światło to daje mały koncercik, trzeba ją iść wygłaskać.

Dzięki Turkawko za olej, będziemy zażywać i się nam sierść będzie świecić jak psu jajki po deszczu

[turkawka]

Proszę bardzo. Na zdrowie
Dodawaj do mokrego, tak na cały dzień około łyżeczki na dzień (np w rozdziale na 3 posiłki). Zrób najpierw próbę czy zje na małej ilości mokrego.

[Gibutkowa]

Proszę bardzo. Na zdrowie
Dodawaj do mokrego, tak na cały dzień około łyżeczki na dzień (np w rozdziale na 3 posiłki). Zrób najpierw próbę czy zje na małej ilości mokrego.

Oki

[Gibutkowa]

Nuśką targają sprzeczne uczucia chciałabym i boję się Jak jej czyściłam oczka herbatką ze świetlika to potem jej wacikiem trochę chciałam z główki kłaczki pozbierać tak na mokro i zaczęła mruczeć i obracać się na plecki a potem sobie przypomniała że się jednak jeszcze boi i machnęła łapką i kłapnęła zębiskami. Fajną miała minę jak przy okazji polizała wacik raczej był niesmaczny
No ale to mruczenie głośne i obracanie się w pudełku na plecki - no w szoku byłam Będą z niej koty Byle by się tylko amator znalazł na taką Nuśkę
Wyfurminowałam drugą stronę kota, oczywiście się ciepała z paszczą jak furminowałam nogi (nie lubię, nie lubię ), no ale drugie tyle kłaczorów wyczesałam. Potem jeszcze grzbiecik i tą poprzednią stronę trochę ale niewiele co wylazło, znaczy się to co wczoraj wyfurminowałam to były te martwe a reszta to już tylko takie resztki.
A... pozbawiłam Nuśkę dachu nad głową, będzie obserwowała więcej i się przyzwyczajała. ma teraz pudełko z wysokimi brzegami ale bez dachu

NA wieczór jej doleję trochę tego oleju do mokrej karmy co jej została z obiado-kolacji (w nocy dojada) no i śmietankę tradycyjnie. Właśnie - coś jej może być po śmietance? Bo ona uwielbia to jej daję trochę codziennie.

[SecretFire]

To jak tu uzedujesz a chcem Cie widziec, to tez sobie zaznacze. A na odklaczenie to od cioci Secret przyjdzie nie tylko pasta ale i tez takie inne fajne cus, to sobie i Ty pozujesz

W Polsce juz sa wakacje? Jakos mnie to ominelo. To nie myslimy ile w ciagu nich bedzie znowu wywalonych futrzakow Franusia jest cudowna Bat-Girl.