Widzę,Czuję.Mam Duszę i Serce.Nas kotów jest wiele.Pomóż.

Ja tez jestem.
Jutro lece na wakacje z których mam nadzieje wróce z bombastycznymi fantami na bazarek :mrgreen:

jeśli tylko los da i wytrzymam 4 godziny w samolocie

wrrry ale mam stres

Pozdrawiam wszystkich serdecznie i mam nadzieje -do zobaczenia w przyszły piatek :wink:

Ola, cieszę się, że już lepiej z Twoim zdrowiem :ok:

Bałamutku ... wracaj :!:

Afatima pisze:Witam się wieczornie
Jeszcze na antybiotyku, ale do pracy już chodzę i powoli wracam do żywych.

Parka z peronu po sterylizacji jakby nigdy nic, tulą się do siebie, wychodzą do nas i wygląda, że wszystko jest ok.
Za to od niedzieli nie ma Bałamutka Najsłodszego mojego chłopaka z nasypu, wykastrowanego w październiku. Po prostu kamień w wodę

No popatrz Ola.

ledwo sie pojawilaś i od razu ruch sie na wątku zrobił. :1luvu:

Jak miło.

Dobrze ze już powolutku do przodu ze zdrowiem.

To najważniejsze.

Będzie dobrze. :ok:

Cały czas Wszyscy trzymamy kciuki. :ok:

A Bałamutek jest w bezpiecznym miejscu? To gdzieś przy torach? Sprawdzałaś może teren?

Ja sprawdzam od kilku dni. Mam braki w stadzie.Dzisiaj juz dostałam takich myśli, jeśli chodzi o Patryka, że zaczęłam sprawdzać uważniej całe pobocze. Odpukać.Dwa razy już obeszłam jego zarośla, zataczając za każdym razem coraz większy obszar. Przepytałam Ludzi którzy tam mieszkają i wiedzą ze Patryk tam przychodził i każdy powtarza to samo. Był widziany jakiś miesiąc temu.

Mam mieszane uczucia.

W tamtym roku też go nie było. Długo. Prawie dwa miesiące. A potem przyszedł, ale tylko z jednym okiem

i od tamtej pory był już codziennie.
Jedzenie mu zostawiam codziennie.

Ola wróciła!! :1luvu:

Kochana, brakowało nam Ciebie!

Witam wszystkich forumowiczów porannie i zapraszam na bazarek z fantami z Dubaju: viewtopic.php?f=20&t=126386

Sylwuś.

O matko.

Dziękujemy Pięknie. :1luvu:

Weszłam. Zamarłam. Aż ślinka poleciała...

Zapachniało Wielkim światem

i w dodatku...jaki ruch od samego rana.

Dziękujemy Ci Kochana. :1luvu:

Bardzo Mocno!!! :1luvu:

serum pisze:Ja też przepraszam ,że ta mało zaglądam w pracy jak by jej przed świętami więcej ,a że z nadejściem wiosny przybyło zajęć ogrodowych to już nie wyrabiam ,ale się pochwale ....mam już wszystkie siewne warzywa wysiane i przykryte agrowłókniną tylko czekać na zbiory ale zawsze własne (nie wspomnę ile przy tym pracy)

Wiecie tak sie zastanawiam czy "znów" (po raz 4) nie zmienić weta. bo albo jest coś we mnie ,że nie mogę trafić na odpowiedniego ,albo w nich .......byłam we wtorek z Myszką na kontroli ....ten jej sutek(guz sutka) zaczął trochę sączyć płynem ,ale troszeczkę ,ale był nabrzmiały ,a co wet na to ....przekuł go w miejscu sączenia (i mam wątpliwości czy dobrze zrobił )

Jaki płyn się sączy z guzka? Ropna wydzielina lekko zaróżowiona krwią?

Witam Wszystkich i futrzaki :1luvu:

O kurcze.

Ale Niespodzianka!!

Przyszły dwa kartony Royala od Iwetki .

Dziękujemy Ci Kochana z Całego Serca. :1luvu:

I przesyłka od Oli.

Ola kupiła mi komplet pędzli i 4 podobrazia. Wielkie, wielkie Dzięki Olu. :1luvu:

Podobrazia tej wielkości bardzo mi się teraz przydadzą.

MYSZKA 16-01-2013[*] ŻEGNAJ KOTECZKO

iza71koty pisze:
Jaki płyn się sączy z guzka? Ropna wydzielina lekko zaróżowiona krwią?

Płyn jest przezroczysty ....no może ciut,ciut zaróżowiony krwią ,ale naprawdę znikomo.

W takim razie dobrze ze Wet to naciął. Nie będzie się zbierać i powodować większego ucisku i bólu.Musisz to miejsce przemywać jej rivanolem ,żeby się nie paprało, bo może wiecej się otworzyć. Mojej kotce guz sam pękł. Było bardzo ciężko.Pod koniec musiałam jej pomóc odejść.

Sylwuś

Pięknie Dziękujemy za Pomoc i Wsparcie dla kociaczków. :1luvu:

Dziękujemy Ci Kochana. :1luvu:

No i niespodzianka.

Ach!!Cóż by to było za życie ...bez Niespodzianek. Spodziewamy sie dostawy pelletu, który dla nas kupiła Ania :1luvu:

.60l. Ania podarowała też kotkom na Święta 100 zł. :1luvu:

Pięknie Ci Dziękujemy Kochana . :1luvu:

Skończyłam swoich kilka prac. Łącznie 5 chce wystawić na Bazarku. Nie wiem czy przejdą próbę akceptacji. :oops:

Na razie wysłałam Ani do wglądu. :oops:

iza71koty pisze:Skończyłam swoich kilka prac. Łącznie 5 chce wystawić na Bazarku. Nie wiem czy przejdą próbę akceptacji. Na razie wysłałam Ani do wglądu.

Przejdą na bank :ok:

Rudolf [*] 12.04.2015 żegnaj kochany..

welina pisze:
iza71koty pisze:Skończyłam swoich kilka prac. Łącznie 5 chce wystawić na Bazarku. Nie wiem czy przejdą próbę akceptacji. Na razie wysłałam Ani do wglądu.

Przejdą na bank

ojjjjjjjj taaaaaaaaaaaak przejdą :mrgreen:

są piękne

Iza po raz kolejny piszę to samo

gratuluję takiego talentu :1luvu:

Rudolf [*] 12.04.2015 żegnaj kochany..

serum pisze:
iza71koty pisze:
Jaki płyn się sączy z guzka? Ropna wydzielina lekko zaróżowiona krwią?

Płyn jest przezroczysty ....no może ciut,ciut zaróżowiony krwią ,ale naprawdę znikomo.

życzę Myszce zdrowia :1luvu:

Widzę,Czuję.Mam Duszę i Serce.Nas kotów jest wiele.Pomóż.

Kto przegląda forum