Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Carmen201 pisze:Oj w ogóle płakać mi się chce..
Sunie były u mnie jakieś 26 godzin a normalnie.. przekochane Dziewczyny.. grzeczne, mile, malutkie, najchętniej cały czas siedziałyby na kolanach..
A Misia.. Misia była 2 tygodnie, woziłam ją do weta, nosiłam na rękach, raz ja, raz TŻ jak podawaliśmy leki, spała na mnie, rozmawiała ze mną, robiła baranki na rękach prosto w twarz..
Szczęśliwa jestem bardzo, że takie będą miały dobre domy, ale dzisiaj
Agatonek pisze:Carmen201 - to ja dziękuję![]()
Trochę się też martwię, bo poza Whiskasem (swoim ulubionym) nie chce jeść nic innego, a ugotowaliśmy jej serca i troszkę wątróbki.
Użytkownicy przeglądający ten dział: kasiek1510 i 86 gości