casica pisze:Co więcej, z tego co pisałaś zarówno Dyzio jak i Misza nie były prowadzone tak jak powinny być prowadzone koty nerkowe. Bo prowadzenie nerkowca to nie tylko dieta, ale również regularne kroplówki, leki wspomagające oraz systematyczne badania kontrolne; to wszystko jest czasochłonne i kosztowne. Skoro nie możesz tego kotom zapewnić nie bierz ich i nie kłam, że robisz wszystko co możliwe i zapewniasz odpowiednią opiekę bo to po prostu nieprawda.
casica pisze:To co napisałam to nie jest moje "widzimisię", ani nawet "widzimisię" mojego weta. To jest skrót zasad prawidłowego postępowania z nerkowcem. Skoro nie wierzysz mi, wejdź w wątek dla nerkowców i poczytaj wpisy swojej koleżanki pixie65, jej chyba nie oskarżysz o "widzimisię"? Twój komentarz jest dziecinny.
Jeśli ktoś ma 20, 30, 40 kotów i bierze kolejne - nie mając środków na zapewnienie tym kotom właściwej opieki weterynaryjnej, trudno to określić rozsądnym postępowaniem. Trudno też twierdzić, że poprawiło się los tych kotów. Zwłaszcza w kontekście liczb - 44 (?już się pogubiłam w ilości) u Ciebie i 10 w bydgoskim schronisku.
Wijesz się jak piskorz, ale takie wicie nie zawsze ma sens. W Twoim przypadku z reguły nie ma.
Casica
Poważnie, po co te "uwagi"? Dyzio był leczony, były na bieżąco informacje o tym (bo wtedy jeszcze można było pisać o kotach

), jak i o trudnościach. Jakoś nikt się nie 'rzucił' z lepszą opieką dla niego, nikt też nie krytykował jego leczenia. Wystarczy zajrzeć i ocenić, każdy wedle własnych wytycznych. Po co znów tu siejesz tylko i wyłącznie zamęt? Naprawdę co Tobie dają te ciągłe insynuacje? To już druga, jaką dziś znalazłam.. Z mojej strony EOT, nie jesteś dla mnie osobą wiarygodną

A osobom zainteresowanym wyrobieniem sobie
własnego zdania polecam zajrzeć do wątków archiwalnych w temacie, zamiast czytać takie posty, których jedynym celem są przekłamania, by nie powiedzieć ostrzej kłamstwa

Niektórym tu najwyraźniej zależy na tym, by tu nie dało się pisać o kotach, cóż mają dzięki temu kolejny argument przeciw Mirce

Edit: pogrubienie moje.
Edit2: dodałam 1szy cytat, bo w sumie do tych dwóch wypowiedzi się odniosłam, a zacytowałam tylko jedną.