
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
magaaaa pisze:Bo Gryzia zmienną jest
magaaaa pisze:justyna p pisze:magaaaa pisze:Gryzia nikogo się nie boi
I nie zawahałaby się nawet pacnąć łapką tego Ważnego Pana Weterynarza?
Nie zawahałaby się.
Dorota widziała
Dorota pisze:magaaaa pisze:Bo Gryzia zmienną jest
I nieprzewidywalną
magaaaa pisze:Kochane, Gryzia zostaje.
Tzn nie będę szukać jej domu - kocham ją do obłędu, to po pierwsze.
Po drugie jednak - i decydujące: Gryzia -
a) jest obgryziona;
b) gryzie;
c) nie kuwetkuje.
Szczerze wątpię, by znalazł się od razu dom, który by jej to wybaczył.
Zaś dawać kota na parę dni i go odbierać "bo się nie sprawdził" nie czuję się na siłach. Że o Gryzi nie wspomnę.
lusesita pisze:to my z TŻ-em wypijemy z tej okazji![]()
Arcana pisze:Komu Ty bys ją oddala, kto by sie tak zachwycal tą slodką huliganką, kto by tak o niej pisał...
Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google [Bot] i 569 gości