16letnia Kizia Mizia... do zobaczenia Kiziu za TM.....

[mj_liberian_girl]

położyła się w transporterku...już dostałam opr od swojej Lisicy za izolowanie jej od kota...bo ewidentnie widać, że wet potrzebny..kicia smarka, ocierałam tez oczka...ma okrągły, napięty brzuszek, ale dała się wymasować..jak się rozgląda, jest niesamowicie urocza..
ogólnie, jak na ten wiek, jest śliczna...wiele, wiele ładniejsza niż na zdjęciach.

drogie panie, ja zrobię z przyjemnością swoje, i cieszę się, że mogę się przydać - ale cała praca, i ta psychiczna bo kicia wygląda na potrzebującą oparcia, delikatną, łaknącą miłości..i ta fizyczna, bo widać , że o nią trzeba będzie powalczyć - spadnie na DS...

- za wszystkich, którzy maja te wielkie, odważne serca , gotowe wspierać i nie bojące się kochać

ta właśnie myślałam mnei przeraził dziś brzuszek... :/ taki jak u dzieci z afryki przepraszam za porównanie ale tak odebrałam:(
ciesze się że się wszystko układa i że kolejną Koteczke możemy uratować! bez Was nic bym tu nei zdziałała gdyby nei pomoc Justyny co juz chyba wszędzie mówie stałabym w miejscu chyba:/ Ona pomaga to zorganizować a Ci którzy się zgadzają na branie Kociaków n DT czy DS to anioły:) dziękuje;)

[Anna Kubica]

położyła się w transporterku...już dostałam opr od swojej Lisicy za izolowanie jej od kota...bo ewidentnie widać, że wet potrzebny..kicia smarka, ocierałam tez oczka...ma okrągły, napięty brzuszek, ale dała się wymasować..jak się rozgląda, jest niesamowicie urocza..
ogólnie, jak na ten wiek, jest śliczna...wiele, wiele ładniejsza niż na zdjęciach.

drogie panie, ja zrobię z przyjemnością swoje, i cieszę się, że mogę się przydać - ale cała praca, i ta psychiczna bo kicia wygląda na potrzebującą oparcia, delikatną, łaknącą miłości..i ta fizyczna, bo widać , że o nią trzeba będzie powalczyć - spadnie na DS...

- za wszystkich, którzy maja te wielkie, odważne serca , gotowe wspierać i nie bojące się kochać

ta właśnie myślałam mnei przeraził dziś brzuszek... :/ taki jak u dzieci z afryki przepraszam za porównanie ale tak odebrałam:(
ciesze się że się wszystko układa i że kolejną Koteczke możemy uratować! bez Was nic bym tu nei zdziałała gdyby nei pomoc Justyny co juz chyba wszędzie mówie stałabym w miejscu chyba:/ Ona pomaga to zorganizować a Ci którzy się zgadzają na branie Kociaków n DT czy DS to anioły:) dziękuje;)

Brzuszek może być duży od robali....a czy Kizia ma apetyt

[Catnaperka]

Uff ja dotarłam dopiero do domku ale już raniutko (dla mnie skoro świt ) o jakiejś 9 wyruszam po Kizie pod McDonalds i stamtąd prosto do Ani Już się nie mogę doczekac aż poznam osobiście Kiziulkę I Anie też
Aśka gdyby nie Ty to o tych kotach nikt nigdy by się nie dowiedział. To, że one na Ciebie trafiły to więcej niż szczęście - to ich życie!

[AniaRuszkowska]

Już przebieram nogami,nie mogę się doczekać Kizi Mogę wam obiecać,że kicia trafi po niedzieli do Weta.Jeśli chodzi o ten brzuszek to może nie ma co dramatyzować,ponieważ moja kotka Nusia miała bardzo podobny po zabraniu ze schroniska.Okazało się,że jest po prostu chuda a ten brzuch wydawał się taki napięty,później się to wyrównało.Jeśli chodzi o katar to mimo paromiesięcznej walki z nim Nusia ma go do dziś,po prostu taka jej uroda.Wet stwierdził również reumatyzm i Nusia czasami jak jest paskudna pogoda ciągnie tylne łapki za sobą,ma też bardzo wrażliwe zatoki i możliwe że stąd ten katar( a ja wydaje fortunę na Magiczne Gąbki do mycia ścian hahaha). Oczywiście u Kizi wszystko zostanie sprawdzone,wiem tylko że starsze koty czasami już mają jakieś,że tak powiem starcze przypadłości.

[Anna Kubica]

Ja też już sie nie mogę doczekać kiedy Kizia będzie u Ciebie Aniu i pozna SWÓJ kochający domek ,już sobie wyobrażam jaka będzie szczęśliwa ,czekam z niecierpliwością na wieści

[Karena]

Ja też czekam na wieści o Kizi

[ewan]

Będzie dobrze kochająca Duża i ciepły kąt zdziałają cuda. Kiziu

[AniaRuszkowska]

Kizia jest już u mnie. Oczywiście w domu dużo wzajemnego prychania ale bez agresji. Obserwują się za mebli.Kizia zjadła pół miseczki paszteciku,pozwiedzała cały dom,zobaczyła co słychać za oknem a teraz uprawia higienę osobistą na stole.Naszykowałam jej posłanko,może jej się spodoba.Teraz cały dzionek mają na siebie,ja mam troszkę zajęć więc nie będę wchodzić kotom w drogę,muszą dogadać się po swojemu.Mam nadzieje,że wszystko się poukłada.

[Bazyliszkowa]

Za nowe życie Kizi Mizi

[Anna Kubica]

Kizia jest już u mnie. Oczywiście w domu dużo wzajemnego prychania ale bez agresji. Obserwują się za mebli.Kizia zjadła pół miseczki paszteciku,pozwiedzała cały dom,zobaczyła co słychać za oknem a teraz uprawia higienę osobistą na stole.Naszykowałam jej posłanko,może jej się spodoba.Teraz cały dzionek mają na siebie,ja mam troszkę zajęć więc nie będę wchodzić kotom w drogę,muszą dogadać się po swojemu.Mam nadzieje,że wszystko się poukłada.

Aniu
Za Kiziunie i resztę Twojej bandy Aniu

[skarbonka]

Moje gratulacje piekna akcja Za dlugie i wspaniale zycie dla Kzi-Mizi

[olusiak81]

Bardzo się cieszę Dziękuję, że zgodziłaś się przyjąć Kiziunię do siebie, na pewno odwdzięczy się Wam miłością. Wierzę, że będzie jej u Ciebie bardzo dobrze, przesyłam ciepłe myśli i nie mogę się doczekać zdjęć Pozdrawiam gorąco

[tamiss]

[Catnaperka]

A ja miałam przyjemność poznać Anie i jej trzy cudowne koty Puchatek o mało co nie wrócił z nami tak mu się spodobał kontener A Nusia z klapniętym uszkiem - no CUDO!

Kizia jest przecudownym kotem. Jak tak na nią patrzyłam w kontenerku to mam wrażenie, że w ostatniej chwili ją wyciągnęłyśmy. Jej dni w schronie - w takim wieku i stanie - były chyba policzone. Kizia bardzo chciała się miziać i jeszcze w aucie zaczęła mruczeć Ma gorączkę na pewno bo miała bardzo ciepłe uszka. Ale po przyjechaniu bardzo ciekawska od razu wyszła i zaczęła zwiedzać a potem sobie trochę poprychała

[hanelka]