KOT Z YT II. Sprawca będzie sądzony! s. 93 Linki post 1

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt gru 31, 2010 11:52 Re: KOT Z YT II. Czy ocalony kot to ten z filmu????

...posłuchajcie a może zaangażować w tę sprawę i imiennie zaprosić naszą Joasię, PIRÓGA I CHYLIŃSKĄ ... nie, nie żartuję, wiem że ktoś może się uśmiechnąć , ale to też są media - choć w innej postaci :kotek: i też uwielbiają zwierzęta :kotek:
PLUTO - pies :) rasy bratnia dusza - już w DS !!!!
Obrazek

animalon

 
Posty: 1642
Od: Sob lis 27, 2010 8:48
Lokalizacja: zachodniopomorskie ... i reszta świata

Post » Pt gru 31, 2010 11:56 Re: KOT Z YT II. Czy ocalony kot to ten z filmu????

Obawiam się że wymiar sprawiedliwości nic spektakularnego w tej sprawie nie poczyni :(

gosiaa

 
Posty: 22354
Od: Sob lut 10, 2007 18:59
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt gru 31, 2010 11:57 Re: KOT Z YT II. Czy ocalony kot to ten z filmu????

czy ktos moglby mi zamiescic linka do wczorajszych 'wydarzen' z polsatu, nigdzie nie moge znalezc tego video. z TVN znalazlam i faktycznie dosyc konkretnie podali w polske namiar na kamienice. po obejrzeniu tvn24 widze, ze kicius kochany i lagodny, moge wziasc jego albo innego z tamtego domu. moj futerkowy stworek chetnie pozna kocia kolezanke lub kociego kolege, nudzi mu sie samemu i juz od dawna nosze sie z zamiarem wziecia drugiego kota do domu. mam niby mieszkajacego dzikusa pod wanna, ale on byl tak zaszczuty, ze jest w stanie sie u mnie otworzyc i szukam mu domku bez zwierzat i najlepiej u starszych ludzi, do ktorych nie beda dzieci przychodzily.

QagaQ

 
Posty: 13
Od: Pt paź 31, 2008 10:57
Lokalizacja: ...

Post » Pt gru 31, 2010 11:58 Re: KOT Z YT II. Czy ocalony kot to ten z filmu????

Być może udałoby mi się załatwić art. na WP.PL, ale czy są tu osoby, które chciałyby porozmawiać z redaktorami w celu nagłośnienia sprawy?
Zgłoście się proszę do mnie na PW.

piegusek

 
Posty: 3396
Od: Śro wrz 07, 2005 20:38
Lokalizacja: Gdansk

Post » Pt gru 31, 2010 11:58 Re: KOT Z YT II. Czy ocalony kot to ten z filmu????

jest to myśl. Nawet jeśli te osoby włączyłyby się do działania tylko ze względu na spodziewane korzyści osobiste, czyli wzrost "gadalności" o nich, to i tak jest to w tym momencie o ileś tam tysięcy ludzi więcej..
KotkaWodna
 

Post » Pt gru 31, 2010 12:01 Re: KOT Z YT II. Czy ocalony kot to ten z filmu????

felisaquatica pisze:jest to myśl. Nawet jeśli te osoby włączyłyby się do działania tylko ze względu na spodziewane korzyści osobiste, czyli wzrost "gadalności" o nich, to i tak jest to w tym momencie o ileś tam tysięcy ludzi więcej..

... dokładnie :ok: jest to jakaś grupa osób z zewnątrz, spoza MIAU :kotek: niezależna opinia społeczna
PLUTO - pies :) rasy bratnia dusza - już w DS !!!!
Obrazek

animalon

 
Posty: 1642
Od: Sob lis 27, 2010 8:48
Lokalizacja: zachodniopomorskie ... i reszta świata

Post » Pt gru 31, 2010 12:02 Re: KOT Z YT II. Czy ocalony kot to ten z filmu????

QagaQ pisze:czy ktos moglby mi zamiescic linka do wczorajszych 'wydarzen' z polsatu, nigdzie nie moge znalezc tego video.


O ten materiał Ci chodziło? http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/ ... arni_.html
Obrazek Obrazek

Kinya

 
Posty: 2681
Od: Śro mar 19, 2008 13:08
Lokalizacja: Kraków/Wieliczka

Post » Pt gru 31, 2010 12:02 Re: KOT Z YT II. Czy ocalony kot to ten z filmu????

Pytanie zasadnicze - co chcemy/chcecie osiągnąć?
Powtarzam jeszcze raz - żadna kara cielesna, czy poprawczak nie odniosą skutku poprawczego tej sytuacji, wręcz ją zaostrzą - jeśli chcielibyście takimi metodami osiągnąć skutek naprawczy trzeba by po prostu obydwu odstrzelić - przepraszam za wyrażenie ale taka prawda. Jedynym co się osiągnie w takim postępowaniu będzie zatem tylko i wyłącznie zaspokojenie naszej chęci odwetu (piszę naszej, bo też tą chęć odczuwam ale staram się przy okazji logicznie myśleć o skutkach, konsekwencjach i celowości - a tych w takim rozwiązaniu brak niestety).

Jedyny skutek naprawczy przynieść może PORZĄDNA I WŁAŚCIWA terapia zarówno całej rodziny jak i każdego z osobna.
Pisząc PORZĄDNA I WŁAŚCIWA terapia nie mam na myśli jakiegoś pitu-pitu w ośrodku wychowawczym tylko tak jak pisałam wcześniej terapię bardzo bardzo poważną, która da efekt jeśli dana osoba nie cierpi na chorobę (nie pamiętam nazwy a nie chcę przekręcić), w której to chorobie jest kompletnie nieświadoma własnych emocji i nie ma z nimi kontaktu - tego typu osoby są wprawdzie poddawane terapii ale rzadko kiedy daje się w nich "wyuczyć" do tego stopnia rozpoznawanie emocji po czynnikach zewnętrznych (bo wewnętrznie nie ma możliwości) aby przywrócić takie osoby do społeczeństwa.
To jest jedyne rozwiązanie, które może przynieść efekt - każde inne ma na celu WYŁĄCZNIE zaspokojenie chęci zemsty, bo na sprawcy nie przyniesie ŻADNEGO efektu - naprawdę tak trudno to zrozumieć?... :roll:
Fundacja Tabby - Burasy i Spółka
https://www.facebook.com/BurasySp/

Mjeczysława Naczelnika Pszypatki
https://www.facebook.com/MjeczyslawNaczelnik/

tam jestem łapalna

Gibutkowa

 
Posty: 29640
Od: Pt wrz 04, 2009 17:23
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt gru 31, 2010 12:05 Re: KOT Z YT II. Czy ocalony kot to ten z filmu????

animalon pisze:...posłuchajcie a może zaangażować w tę sprawę i imiennie zaprosić naszą Joasię, PIRÓGA I CHYLIŃSKĄ ... nie, nie żartuję, wiem że ktoś może się uśmiechnąć , ale to też są media - choć w innej postaci :kotek: i też uwielbiają zwierzęta :kotek:


to nie jest glupi pomysl, ja chcialam zaproponowac zaangazowanie gwiazd. Prosze nie rezygnujmy i ustalmy jakas strategie. Musimy wygrac z chamstwem!!
[*] śpij słodko Kirku :(
Im bardziej poznaję ludzi, tym bardziej kocham zwierzęta

Kumiko

 
Posty: 695
Od: Pon kwi 19, 2010 18:38
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt gru 31, 2010 12:06 Re: KOT Z YT II. Czy ocalony kot to ten z filmu????

animalon pisze:...posłuchajcie a może zaangażować w tę sprawę i imiennie zaprosić naszą Joasię, PIRÓGA I CHYLIŃSKĄ ... nie, nie żartuję, wiem że ktoś może się uśmiechnąć , ale to też są media - choć w innej postaci :kotek: i też uwielbiają zwierzęta :kotek:


Super pomysł, myślę, że wtedy media zwrócą na całą sprawę większą uwagę.

piegusek

 
Posty: 3396
Od: Śro wrz 07, 2005 20:38
Lokalizacja: Gdansk

Post » Pt gru 31, 2010 12:06 Re: KOT Z YT II. Czy ocalony kot to ten z filmu????

piegusek pisze:Być może udałoby mi się załatwić art. na WP.PL, ale czy są tu osoby, które chciałyby porozmawiać z redaktorami w celu nagłośnienia sprawy?
Zgłoście się proszę do mnie na PW.


zglaszam sie do wszelkich projektow
[*] śpij słodko Kirku :(
Im bardziej poznaję ludzi, tym bardziej kocham zwierzęta

Kumiko

 
Posty: 695
Od: Pon kwi 19, 2010 18:38
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt gru 31, 2010 12:12 Re: KOT Z YT II. Czy ocalony kot to ten z filmu????

MOZE USTALMY JAK DZIALAC,MOZE KILKA OSOB ZAJMIE SIE PORTALAMI, KILKA WEZMIE POD UWAGE NASZE GWIAZDY A JESZCZE INNA GRUPA POSLAMI???? TAK ZEBY UZBIERAC JAK NAJWIEKSZE POPARCIE DLA SUROWSZYCH KAR I BYC MOZE UTWORZENIA ORGANIZACJI KTORA ZAJELABY SIE STRICTE SCIGANIEM GNOJOW MALTRETUJACYCH ZWIERZAKI? WARTO ZLOZYC APEL DO WSZYSTKICH FUNDACJI I TOWARZYSTW. CO MOWICIE?????

CO DO KARY DLA 15-LATKA UWAZAM ZE NAJLEPSZA TO ;
- RESOCJALIZACJA
- PRACE SPOLECZNE W SCHRONISKU
- NADZOR KURATORA
DLA RODZICOW
- GRZYWNA NA RZECZ ZWIERZAT MALTEROWANYCH

TRZEBA O TO WALCZYC, NIE PODDAM SIE BO PATRZE NA SWOJE 3 FUTERKA I AZ SCISKA MNIE W GARDLE JAK POMYSLE ZE ONE MOGLYBY TRAFIC W RECE TYCH SKU%%%%%
[*] śpij słodko Kirku :(
Im bardziej poznaję ludzi, tym bardziej kocham zwierzęta

Kumiko

 
Posty: 695
Od: Pon kwi 19, 2010 18:38
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt gru 31, 2010 12:13 Re: KOT Z YT II. Czy ocalony kot to ten z filmu????

Gibutkowa pisze:Pytanie zasadnicze - co chcemy/chcecie osiągnąć?
Powtarzam jeszcze raz - żadna kara cielesna, czy poprawczak nie odniosą skutku poprawczego tej sytuacji, wręcz ją zaostrzą - jeśli chcielibyście takimi metodami osiągnąć skutek naprawczy trzeba by po prostu obydwu odstrzelić - przepraszam za wyrażenie ale taka prawda. Jedynym co się osiągnie w takim postępowaniu będzie zatem tylko i wyłącznie zaspokojenie naszej chęci odwetu (piszę naszej, bo też tą chęć odczuwam ale staram się przy okazji logicznie myśleć o skutkach, konsekwencjach i celowości - a tych w takim rozwiązaniu brak niestety).

Jedyny skutek naprawczy przynieść może PORZĄDNA I WŁAŚCIWA terapia zarówno całej rodziny jak i każdego z osobna.
Pisząc PORZĄDNA I WŁAŚCIWA terapia nie mam na myśli jakiegoś pitu-pitu w ośrodku wychowawczym tylko tak jak pisałam wcześniej terapię bardzo bardzo poważną, która da efekt jeśli dana osoba nie cierpi na chorobę (nie pamiętam nazwy a nie chcę przekręcić), w której to chorobie jest kompletnie nieświadoma własnych emocji i nie ma z nimi kontaktu - tego typu osoby są wprawdzie poddawane terapii ale rzadko kiedy daje się w nich "wyuczyć" do tego stopnia rozpoznawanie emocji po czynnikach zewnętrznych (bo wewnętrznie nie ma możliwości) aby przywrócić takie osoby do społeczeństwa.
To jest jedyne rozwiązanie, które może przynieść efekt - każde inne ma na celu WYŁĄCZNIE zaspokojenie chęci zemsty, bo na sprawcy nie przyniesie ŻADNEGO efektu - naprawdę tak trudno to zrozumieć?... :roll:


jest oczywiste, że niezależnie od tego, jak gorąco i morderczo warczelibyśmy tutaj - ci, którzy warczą, of curse ;> - przepychanie się z takimi propozycjami nie da nic poza postukaniem się w głowę w wykonaniu rozmaitych organów, za przeproszeniem.
Skoro nie mamy innego wyjścia, jak działać w ramach kulawego prawa, to chyba najwłaściwsze byłoby właśnie położenie nacisku na bezdyskusyjne ukaranie sprawcy w sposób, jaki przewiduje owo prawo, z użyciem wszystkich dostępnych narzędzi i bez okoliczności łagodzących. A zatem: grzywna, i to dość wysoka, nadzór kuratora, psychologa szkolnego, surowa i pilna obserwacja całej rodzinki, prace na rzecz schroniska - i przeznaczyłabym tego gnojka do pracy przy takich właśnie drastycznych przypadkach, żeby mu się po nocach śniły (choć z drugiej strony, bałabym się, że to może drania zainspirować do innych, równie przerażających działań :? ). Ogólnie - pranie mózgu na "normalność" ze wszystkich stron.
I przede wszystkim - zero pobłażania ze strony sądów in spe w takich przypadkach. Niech ta tragedia stanie się precedensem, od którego zacznie się zmiana prawa...
KotkaWodna
 

Post » Pt gru 31, 2010 12:13 Re: KOT Z YT II. Czy ocalony kot to ten z filmu????

... i zakaz posiadania zwierząt
Ostatnio edytowano Pt gru 31, 2010 12:14 przez animalon, łącznie edytowano 1 raz
PLUTO - pies :) rasy bratnia dusza - już w DS !!!!
Obrazek

animalon

 
Posty: 1642
Od: Sob lis 27, 2010 8:48
Lokalizacja: zachodniopomorskie ... i reszta świata

Post » Pt gru 31, 2010 12:13 Re: KOT Z YT II. Czy ocalony kot to ten z filmu????

Aż założyłam konto tu specjalnie :)

Można jeszcze do Jarosława Kaczyńskiego napisać, moim zdaniem też się włączy w to.. Przecież lubi koty mimo iż cała opinia publiczna się z niego wyśmiewa przez to :) I poszukać innych prominentnych osób którym los zwierząt nie jest obojętny - Joanna Mucha z PO kieruje koalicją na rzecz zwierząt przykładowo :)

blair witch

 
Posty: 3
Od: Pt gru 31, 2010 12:10

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Myszorek, puszatek i 71 gości