Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy
Anda pisze:Nie bardzo cie rozumiem i nie wiem dlaczego skoczyłas do mnie. Nie będę po raz kolejny tłumaczyć każdego słowa, bo akurat Ty uważasz je za złośliwe (tak chyba jest od mojego pierwszego postu)
Jeżeli tu przyszłam, całkiem obca, i zaoferowałam pomoc - czyli mój czas i pieniądze - to raczej nie ze złymi zamiarami.
Mam co robić, tez już jestem duża, a może nawet stara i nie lubię ani się tłumaczyć z każdego słowa, ani przebywać w mało przyjemnych miejscach.
Dlatego znikam dla swojego dobra (przede wszystkim) i wątkowych kotów, którym taki jazgot zdecydowanie nie służy.
Bardzo mi przykro.
Edzina pisze:A niech będzie brytyjczyk. Ja bym brała za sam kolor sierści.Jest niesamowity.
Neigh pisze:No wiec pani posiada klona Cynamona i tego też chce. Rozpoczynam proces maglowania. Dom jest oddalony ode mnie o jakieś 75 km, wiec spoko.....
Edzina pisze:(...)SERIO???!!![]()
No to..
![]()
![]()
ket pisze::ok:![]()
![]()
![]()
Cynamonku !!!!!
Obyś był na święta już w swoim domku
cynamon i wanilia pisze:okazyjne adopcje nie muszą być złe, czasem święta to czas kiedy chce się coś zmienić w swoim życiu lub pomóc potrzebującemu.
sama jestem przykładem: swojego psa mam ze schronu jako prezent urodzinowyzapewniam że była to świetna adopcja
![]()
trzymam kciuki za Cynamona
ket pisze:Dobry i sylwester !!!!!!!!!
Oby nowy rok zaczął już w swoim domku pełnym miłości
Neigh pisze:ket pisze:Dobry i sylwester !!!!!!!!!
Oby nowy rok zaczął już w swoim domku pełnym miłości
Jesteśmy z Panią "po słowie" umówiłam się na 27.12. na przerzut i od razu adopcyjno/przedadopcyjną Nie będę jezdzic dwa razy, a jak mi się nie spodoba to po prostu nie oddam
mieszka tam kot ok 8 letni klon Cynamona z odzysku ( uratowany przed schronem mieszka u Państwa dwa lata)
rude młode ok 2 letnie
Aaa i jeszcze dwoje dzieci:-), dom na wsi - spokojnej okolicy przy lesie, Pani brzmi dobrze. Pytała np. o odrobaczenia - sama powiedziała, ze trzeba będzie wszystkich hurtem. Rozumie, że kot na wstepie uprawia zazwyczaj partyzantkę....
No zobaczymy:-) Jak coś nie tak....to w takiej odległości zawsze mogę pojechać, sprawdzić...........
Jedno co mnie martwi, to jak się Cynamon odnajdzie w nowym domu....
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 96 gości