GD.Wyrzucony Herbatnik. Słodkie zakończenie, Pako ma dom.

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw paź 28, 2010 20:51 Re: GDAŃSK.Wyrzucony Herbatnik. Herbatnik na tymczasie szuka DS.

przeczytalam Twoja historie na glos mojemu TZ, usmielismy sie setnie :)

usciski dla Herbatniczka - zaszczusa:)

AprilRain

 
Posty: 2330
Od: Czw lip 02, 2009 20:04
Lokalizacja: Konin

Post » Czw paź 28, 2010 22:44 Re: GDAŃSK.Wyrzucony Herbatnik. Herbatnik na tymczasie szuka DS.

Kaleidośtar ale masz pamiętny 1 tymczas. :ryk:

A dzisiejszy dzien historyczny o tyle, że kotek wykastrowany,
ale dzisiejszą noc spędzi jeszcze u Fanszety. :)
Obrazek

Najlepsze kotki są od Kotiki. :wink:
Nie mam nic wspólnego z obecną działalnością Fundacji Kotikowo.

kotika

 
Posty: 11098
Od: Pt lis 18, 2005 23:46
Lokalizacja: 3w1

Post » Pt paź 29, 2010 7:55 Re: GDAŃSK.Wyrzucony Herbatnik. Herbatnik na tymczasie szuka DS.

Hm, to widzę , że mamy z KaleidoStar wiele wspólnego. Ja siedzę w pracy i oczy mam na jakimś bardzo mokrym miejscu. Powód? Banalny.
Przespałam z nim całą noc, a niedługo czas się rozstać.

Ale po kolei. Od weta odebrałam takiego szmacianego kota, który lał się przez ręce. Stwierdziłam, że musi najpierw dojść do siebie, domek się ze mną zgodził. Wniosłam go w klatce do syna, który po chwili przyleciał z wrzaskiem, że on w takim pokoju spać nie będzie. Faktycznie, Herbatnikowi po zabiegu puściły zaworki, a zapach był hm...... powalający. Na szczęście młody był umówiony na mieście, tak więc mogłam naszego Pakera spokojnie doprowadzić do porządku. Zasikał dokumentnie dwa ręczniki i siebie. Przy pomocy chusteczek dla niemowląt trochę go oporządziłam, przełożyłam na nowy ręcznik i wywietrzyłam. Rozłożyłam też sobie materac, tuż przy jego kaltce i resztę nocy spędziliśmy razem. Pod jedną kołderką, przytuleni :oops: .
Posypałam mu jedzonka i nasza wspólna noc była tylko przerywana od czsu do czasu chrupaniem.
Dziś rano nauczyłam go nowej sztuczki.
Jak się pojawia jakiś męski potwór (Herbatnik boi się facetów), nie uciekamy za szafę, tylko chowamy się do pani pod kołderkę.
Jaki to inteligentny kotek. A jaką ma mięciutką sierść. I mruczy zniewalająco.

Zajrzałam rano do torebki, którą przekazała mi wetka od Kaleidostar, i zobaczyłam myszkę, zabawkę, kocie przysmaki.... Wtedy już wiedziałam - obie trafiłyśmy na łamacza serc. Eh, ci faceci.
Zapraszam na wątki kotów majowych i stoczniowych: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=100297

Fanszeta

 
Posty: 2342
Od: Śro mar 17, 2010 14:12
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Pt paź 29, 2010 15:15 Re: GDAŃSK.Wyrzucony Herbatnik. Herbatnik na tymczasie szuka DS.

Znowu mi się oczy spociły..

Miałam wczoraj jeszcze dzwonić i dopytywac, ale najpierw nie chciałam przeszkadzać, bo myślałam, że akurat w drodze jesteście..a potem zasnęłam w leżaczku przed kompem.. Po obudzeniu skrobnęłam jeszcze ze dwa posty i popełzłam spać...

Od rana czekałam niecierpliwię na chwile wolnego, żeby do kompa lecieć, bo wiedziałam, że Fanszeta da głos z pracy. Z wypiekami na twarzy czytałam.. i z koleżanką wiszącą mi na plecach, równie przejęta jak ja...

Zazdroszczę Ci tej nocy z Paco ;)

Paczuszka skromna, chciałam na miejscu dokupic jeszcze jakieś smakołyki,ale ta taksówka trochę mnie szarpnęła niestety.. A z emocji zapomniałam spytac wetkę, czy nie ma jakiejś próbki czy gratisa.. żeby dołożyć. Tak więc Herbatniczek dostał tylko swoje zabawki, w tym ukochane"coś" na sznurku" i obgryzioną myszkę :D i odrobinkę smakołyków..

Eh mój głuptak śmieszny, PacoPaco...
Los zwierząt jest dla mnie ważniejszy niż strach przed ośmieszeniem. Los zwierząt jest nierozerwalnie związany z losem człowieka. E. Zola

KaleidoStar

 
Posty: 4126
Od: Nie mar 21, 2010 14:00
Lokalizacja: Trójmiasto

Post » Sob paź 30, 2010 15:13 Re: GDAŃSK.Wyrzucony Herbatnik. Herbatnik na tymczasie szuka DS.

Wiadomo coś jak nasz Herbatniczek się czuje w nowym domu?

ewung

 
Posty: 9961
Od: Pon lis 13, 2006 13:04
Lokalizacja: Usa

Post » Sob paź 30, 2010 17:05 Re: GDAŃSK.Wyrzucony Herbatnik. Herbatnik na tymczasie szuka DS.

Też czekam na wieści.
Mało piszę, ale czytam wszystko i stwierdzam, że i bez nocy spędzonej z Pakerem może on skraść serce (ale to zabrzmiało :wink: ). Mi skradł.
Niech ci się wiedzie jak najlepiej, Herbatniczku :ok:

jaaana

Avatar użytkownika
 
Posty: 19355
Od: Śro gru 10, 2008 22:03
Lokalizacja: pomorskie

Post » Sob paź 30, 2010 17:14 Re: GDAŃSK.Wyrzucony Herbatnik. Herbatnik na tymczasie szuka DS.

Prosiłam Fanszetę o smsa lub telefon, jak tylko pani zadzwoni...
Czekam w stresie cała...
Los zwierząt jest dla mnie ważniejszy niż strach przed ośmieszeniem. Los zwierząt jest nierozerwalnie związany z losem człowieka. E. Zola

KaleidoStar

 
Posty: 4126
Od: Nie mar 21, 2010 14:00
Lokalizacja: Trójmiasto

Post » Sob paź 30, 2010 18:42 Re: GDAŃSK.Wyrzucony Herbatnik. Herbatnik na tymczasie szuka DS.

Wczoraj w tym samym czasie gdy Fanszeta oddawała Herbatniczka,
ja oddawałam Majka, mojego kochanego i "długiego" tymczasa.
Miałam hiperbolowego doła. Fanszeta pewnie czuje się tak samo. :cry:

Teraz dostałam wiadomość z nowego domu Majka i dół ciut zmalał.
Postaram się wrzucić fotki naszego Herbatnika-Paco.
Obrazek

Najlepsze kotki są od Kotiki. :wink:
Nie mam nic wspólnego z obecną działalnością Fundacji Kotikowo.

kotika

 
Posty: 11098
Od: Pt lis 18, 2005 23:46
Lokalizacja: 3w1

Post » Sob paź 30, 2010 19:39 Re: GDAŃSK.Wyrzucony Herbatnik. Herbatnik na tymczasie szuka DS.

Fotki są z naszej wizyty u kaleidoStar. Tutaj zjada swój posiłek podany przez Karmicielkę Fanszetę. :lol:

ObrazekObrazek


Tutaj ukrył się w łazience przed Troją kaleidoStar. :D


Obrazek Obrazek


A tu gdy udało nam się go wyciągnąć na powrót do pokoju. :wink:


.......................Obrazek......................


Jego kochane pysio. :1luvu:
Obrazek

Najlepsze kotki są od Kotiki. :wink:
Nie mam nic wspólnego z obecną działalnością Fundacji Kotikowo.

kotika

 
Posty: 11098
Od: Pt lis 18, 2005 23:46
Lokalizacja: 3w1

Post » Sob paź 30, 2010 19:43 Re: GDAŃSK.Wyrzucony Herbatnik. Herbatnik na tymczasie szuka DS.

Słiiiiit Paco :1luvu:
Los zwierząt jest dla mnie ważniejszy niż strach przed ośmieszeniem. Los zwierząt jest nierozerwalnie związany z losem człowieka. E. Zola

KaleidoStar

 
Posty: 4126
Od: Nie mar 21, 2010 14:00
Lokalizacja: Trójmiasto

Post » Nie paź 31, 2010 17:05 Re: GDAŃSK.Wyrzucony Herbatnik. Herbatnik na tymczasie szuka DS.

Z pewną taką nieśmiałością zapytam:
Może chcecie kolejnego?
Oto brat bliźniak Herbatniczka
Obrazek

jaaana

Avatar użytkownika
 
Posty: 19355
Od: Śro gru 10, 2008 22:03
Lokalizacja: pomorskie

Post » Nie paź 31, 2010 20:31 Re: GDAŃSK.Wyrzucony Herbatnik. Herbatnik na tymczasie szuka DS.

Ja na razie odpadam.. Chociaz niedługo na pewno jakies tymczasy będa u mnie. Musze parę spraw zakończyć w życiu. Dramatycznie to brzmi, ale chodzi o sprawy przyziemne ;)

Póki co czekamy na aklimatyzację Paco. Fanszeta napisała mi smsa, że wieści na razie takie-Herbatnik siedzi schowany, ale wyszedł na siooo i jedzonko.
Ale wierzę, że to krótko potrwa.. U mnie szybko przestał byc niesmiały i pchał się pod nogi. Bez wyjącej kocicy nad uchem na pewno będzie to szybciej ;)
A Troja mi ciągle się na plecy/klatkę piersiową pcha (zalezy czy leżę na plecach czy brzuchu) i rozgrzewa tak cudownie, że kaszlę troche mniej...
Los zwierząt jest dla mnie ważniejszy niż strach przed ośmieszeniem. Los zwierząt jest nierozerwalnie związany z losem człowieka. E. Zola

KaleidoStar

 
Posty: 4126
Od: Nie mar 21, 2010 14:00
Lokalizacja: Trójmiasto

Post » Pon lis 01, 2010 12:36 Re: GDAŃSK.Wyrzucony Herbatnik. Herbatnik na tymczasie szuka DS.

jaaana pisze:Z pewną taką nieśmiałością zapytam:
Może chcecie kolejnego?
Oto brat bliźniak Herbatniczka
Obrazek



Jaaana to jakiś twój bezdomniaczek, którego dokarmiasz ?

Muszę ci powiedzieć, że w takim razie ja mam trzecie wcielenia Herbatniczka.
Wielki czarny kocur, który daje się miziać, taka siła spokoju, w stoczni.
Byłabym przeszczęśliwa, gdyby i jemu udało sie dom znależć.

Przez niego nie mogę łapać tych kotów, które chcę, bo on włazi jako 1 do klatki i wszystko wyjada. :mrgreen:
Obrazek

Najlepsze kotki są od Kotiki. :wink:
Nie mam nic wspólnego z obecną działalnością Fundacji Kotikowo.

kotika

 
Posty: 11098
Od: Pt lis 18, 2005 23:46
Lokalizacja: 3w1

Post » Pon lis 01, 2010 12:54 Re: GDAŃSK.Wyrzucony Herbatnik. Herbatnik znalazł Dom.

Utrzaskałysmy 50 stron.
Ja dziś zmieniłam tytuł. Jak wam się podoba ? :mrgreen:
Obrazek

Najlepsze kotki są od Kotiki. :wink:
Nie mam nic wspólnego z obecną działalnością Fundacji Kotikowo.

kotika

 
Posty: 11098
Od: Pt lis 18, 2005 23:46
Lokalizacja: 3w1

Post » Pon lis 01, 2010 13:00 Re: GDAŃSK.Wyrzucony Herbatnik. Herbatnik na tymczasie szuka DS.

kotika pisze:[...]Muszę ci powiedzieć, że w takim razie ja mam trzecie wcielenia Herbatniczka. Wielki czarny kocur, który daje się miziać, taka siła spokoju, w stoczni.
Byłabym przeszczęśliwa, gdyby i jemu udało sie dom znależć[...]
zrób mu ogłoszenie ze zdjęciami, umieszczę na pkdt, mail: pkdt.root@gmail.com

ssb

 
Posty: 540
Od: Czw cze 24, 2010 13:45

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: egw, puszatek, uga i 81 gości