Ślepaczki cz IV -prosimy o zamknięcie watku

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie paź 17, 2010 18:44 Re: ŚLEPACZKI cz.IV -dt naprawde na wagę życia w-wa

Stefanek słodziak :1luvu:

A za aklimatyzację Olgi najmocniejsze kciuki :ok: :ok: :ok:

Bazyliszkowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 29533
Od: Wto sty 31, 2006 15:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie paź 17, 2010 18:46 Re: ŚLEPACZKI cz.IV -dt naprawde na wagę życia w-wa

na prośbę Bożenyzwisniewa (prowadzącej chyba najliczniejszy ślepaczkowy dom na forum...?) wrzucam zdjęcia jej ślepaczków - śliczne kociaste! :1luvu:

jednooczka Maszeńka:

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

parka - łaciatek Miluś (białaczkowiec, bardzo teraz chory :( :ok: ) i czarny Lucky:

Obrazek
Obrazek

kolejny dwupaczek - bezoczki Temidek i Lepek:

Obrazek
Obrazek

białaczkowa Kizia - teraz:

Obrazek

i kilogram wcześniej... - gdy trafiła do Bożenki:

Obrazek

oraz czarna Norusia - tuż po operacji:

Obrazek

i obecnie:

Obrazek

joluka

 
Posty: 4844
Od: Nie gru 30, 2007 16:51
Lokalizacja: Warszawa Wawer

Post » Nie paź 17, 2010 19:16 Re: ŚLEPACZKI cz.IV -dt naprawde na wagę życia w-wa

Tyle miłych wiesci,dziekuje Joluce za wstawienie moich ślepinek..
Pojawiło się zdjęcie Milusia białaczkowego-a to dlatego,ze to jedyny żyjacy jeszcze maluszek z wrocławskiego schroniska jakiemu klub ślepaczków udzielił pomocy w ubiegłym roku, takze transport był maleńtasom pokryty.Miluś miał kk, walczylismy o oczka,zycie....Tak wypiekniał ,ze myslelismy,ze wygramy z ta straszna choroba...A tu tydzień temu w piatek Milus zaniemógł...choroba uderzyła straszna siła,wet zadnej szansy mu nie daje...jest odizolowany ,ma swój kacik w pokoju mojego synka Łukaszka.....Niestety Miluś umiera :cry:


Maszka to kotkla z Radomia, nie lubiła kotów :?: , a tu:prosze..bawi sie piórkami, zaczepia Temidka....Tak wygląda...Jest grzeczna i kochana burasia...Teraz troszke ja zaniedbuje, bo przy Milusiu siedze i dzisiaj tam spała bede, bo jest bardzo źle...Musze przy nim byc....do końca. :cry:
BOZENAZWISNIEWA
 

Post » Nie paź 17, 2010 20:34 Re: ŚLEPACZKI cz.IV -dt naprawde na wagę życia w-wa

joluka pisze:
kordonia pisze:Olga z elblaskiego schroniska, dzieki JOLUCE, pojechała dziś do Warszawy do nowego domku stałego :)

Powodzenia, Olga :)


Obrazek



potwierdzam - Olga już w nowym domku, u bardzo miłych ludzi, w kawalerce na warszawskiej Ochocie! prosimy o :ok: :ok: :ok: za aklimatyzację!
domku by nie było bez pomocy Kordonii, która wyciągnęła jednooczkę ze schronu, przechowała u siebie, wyleczyła i odchuchała oraz bez pomocy Wełny i jej TŻ-ta, którzy przywieźli Olgę z Elbląga do Warszawy :1luvu:



:) :) :)

podziękowania dla JOLUKI i WEŁNÓW :) :)
I dla nowego domku Olgi :)
Obrazek

kordonia

 
Posty: 8759
Od: Czw sty 30, 2003 13:59
Lokalizacja: Elbląg

Post » Pon paź 18, 2010 13:13 Re: ŚLEPACZKI cz.IV -dt naprawde na wagę życia w-wa

AnielkaG pisze:Kociak zoperowany, pan doktor był bardzo miły i sprawny, co prawda mówił że kociak mały i słaby, ale nie było wyjścia. Mały płakał z bólu całą noc. Teraz jest zdecydowanie w lepszej formie, przespał cały dzień, wypił 2 strzykawki Mixolu i zjadł dwie łyżeczki gourmeta. Próbował ssać siostrę, ale kołnierz nie pozwolił.
Teraz tak wygląda
Obrazek

Podsumowując:
złapane tydzień temu:
1.Gerda, czarna kotka po usunięciu oczka w czwartek, jest zupełnie niewidoma, poznaje mnie po głosie i jak do niej mówię to mruczy, ładnie je, korzysta z kuwety
2.Kaj, czarny kocurek z niewidzącym jednym oczkiem do usunięcia w przyszłości, w najlepszej formie z rodzeństwa
złapane wczoraj:
3.Kocurek dziś operowany, czarny z przedłużonym włosem, jednooczny
4. Kocurek szaro- biały, długowłosy (wygląda jak rasowy norweski leśny, ale nie dał sobie zrobić zdjęcia, bo się boi), jedno oko w stanie zapalnym, raczej nie będzie na nie widział,a le zobaczymy
wszystkie dostają antybiotyk i leki przeciwbólowe plus krople do oczu, śpią na termoforkach, ładnie jedzą

Bardzo, bardzo dziękuję Vedze i Jej TŻ-towi za pomoc dziś. :1luvu:

alessandra

Avatar użytkownika
 
Posty: 26871
Od: Pon maja 07, 2007 13:04
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Pon paź 18, 2010 15:21 Re: ŚLEPACZKI cz.IV -dt naprawde na wagę życia w-wa

Jednooczek Stefanek ma teraz swój własny wątek tu: viewtopic.php?f=13&t=118731

Bazyliszkowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 29533
Od: Wto sty 31, 2006 15:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon paź 18, 2010 15:21 Re: ŚLEPACZKI cz.IV -dt naprawde na wagę życia w-wa

wątek Stefano, zapraszamy :1luvu:

viewtopic.php?f=13&t=118731
Obrazek

Agata&Alex

 
Posty: 4971
Od: Śro lut 11, 2009 10:14
Lokalizacja: Prudnik

Post » Pon paź 18, 2010 18:19 Re: ŚLEPACZKI cz.IV -dt naprawde na wagę życia w-wa

Słucham płaczu Bożenki ...

Miluś odchodzi ...



Miluś odszedł ...

Odszedł na rękach Bożenki, utulony do tego ostatniego snu

była 19.12



Miluś za TM [*] [*] [*]
Obrazek Obrazek

:201461 :cat3: . . . . . NASZ KOCI BLOX http://kocidomtymczasowy.blox.pl/html

:catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk:

delfinka

 
Posty: 9012
Od: Wto gru 05, 2006 0:13
Lokalizacja: obecnie miedzy Łodzią a Warszawą

Post » Pon paź 18, 2010 20:10 Re: ŚLEPACZKI cz.IV -dt naprawde na wagę życia w-wa

Bardzo mi przykro Bożenko :cry: , tyle ostatnio kotków przeszło za TM, zbyt wiele, o wiele za wiele :cry: :cry: :cry:
Obrazek

ALICJA Borgelt

 
Posty: 752
Od: Wto cze 09, 2009 20:16

Post » Pon paź 18, 2010 20:21 Re: ŚLEPACZKI cz.IV -dt naprawde na wagę życia w-wa

W takich chwilach bardzo chcę wierzyć, że po śmierci coś jest i ani my, ani te biedne koty nie przepadamy w nicości. Śpij, Milusiu... [']
Fundacja PRO EQUO Szczecin / Moryń kontakt 798 442 668 proequo@gmail.com

proequo

 
Posty: 511
Od: Wto lut 02, 2010 13:52

Post » Pon paź 18, 2010 20:22 Re: ŚLEPACZKI cz.IV -dt naprawde na wagę życia w-wa

Przykro mi [']
Obrazek Obrazek

e-dita

 
Posty: 3477
Od: Śro lip 11, 2007 12:41
Lokalizacja: Szczecin

Post » Pon paź 18, 2010 20:58 Re: ŚLEPACZKI cz.IV -dt naprawde na wagę życia w-wa

Współczuję [']

Bazyliszkowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 29533
Od: Wto sty 31, 2006 15:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon paź 18, 2010 21:24 Re: ŚLEPACZKI cz.IV -dt naprawde na wagę życia w-wa

Bożenko.... :cry: - Miluś już nie cierpi....... ['] :cry: :cry: :cry:

joluka

 
Posty: 4844
Od: Nie gru 30, 2007 16:51
Lokalizacja: Warszawa Wawer

Post » Pon paź 18, 2010 21:37 Re: ŚLEPACZKI cz.IV -dt naprawde na wagę życia w-wa

wspolczuje Bozeno...


puscilam dzisiaj skladke i bonus - 9 zl z kosztow przesylki od Madziulla z bazarku wrzesniowego


Szeregowy jest juz w lecznicy, pozniej bedzie na podleczeniu, czeka na niego dom, wiec mozna go sciagnac ze slepaczkow pilnie szukajacych DT/DS :)

AprilRain

 
Posty: 2330
Od: Czw lip 02, 2009 20:04
Lokalizacja: Konin

Post » Pon paź 18, 2010 22:12 Re: ŚLEPACZKI cz.IV -dt naprawde na wagę życia w-wa

Milus umarł...Bozena umarła..tyle...za duzo tego było, za duzo walki...przegranej....
Podjełam decyzje o uspieniu Temida...musze sie jeszcze na tę decyzje przygotować...
To nie łatwa decyzja, ale widok tego co sie z nim dzieje jest gorszy....Odnosze wrazenie,ze watroba mu msie rozwala...Nie bede tego pisała...nie wiem kidy to nastapi ,ale na pewno w momencie kolejnego "krwistego"ataku".....
BOZENAZWISNIEWA
 

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 100 gości