
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
przemo. pisze:a co się stało ?
Elżbieta pisze:Tytuł wątku jak ulał pasuje do nas.Od śmierci Antoniego w dn.16-17pażdziernika-umarł w nocy-minie rok.Żyjemy chyba tak z rozpędu.Jest Gucio i trzeba ciągnąć wózek dalej,a ciężko i b.trudno.Bardzo trudno jest żyć gdy odchodzą ci nasi ukochani.
Trzeba żyć-jest pies,za niego wzięliśmy odpowiedzialność w momencie gdy się pojawił.To wielkie zoobowiązanie-no to żyjemy....
Pozdrawiamy Ciebie Dorciu najserdeczniej.
Waldek
Aleksandra59 pisze:Czytam sobie ten wątek i zadziwia mnie zacietrzewienie kilku osób. Kilku, które chyba za sobą ściągają kolejne, ale te kolejne to chyba jednak po kilku postach odpadająEkipa atakująca jest STAŁA
![]()
Ja rozumiem, że Mirka_t ze swoim ostrym jęzorem nie jest osobą do lubieniaPrzywala czasami bez dania racji, ale potrafi przeprosić ........
Mnie zastanawia jedno - jako chyba jedna z niewielu osób na forum miau Mirka_t przyznaje się ile kotów ma na stanieNie mówimy o 6, 7 czy 8 kotach
Nie robi uników, stara się wszystko tłumaczyć i wyjaśniać
![]()
I przez to, że pisze wprost jest atakowana![]()
Wychodzi na to, że szczerość i pisanie prawdy nie popłaca![]()
Może nie powinnam tego robić, bo lubię Dorcię44 i wiem, że bardzo dużo dobrego robi, ale nie można z jednej strony jedną osobę pomagającą wspierać, a drugą posądzać o nie wiadomo co:
viewtopic.php?f=8&t=117330&start
To przykład pewnego rodzaju nie do końca jasnej moralności miau
Użytkownicy przeglądający ten dział: kasiek1510 i 667 gości