Carlos - cud chłopak szuka DS! 4 mies., Warszawa

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Sob wrz 25, 2010 6:25 Re: Carlos & Diego - cudny duet szuka DS! 4 mies., Warszawa

Cudowne wieści :D tak bardzo się cieszę, że Dieguś zdrów i w dobrym domku.
Jak słyszę ulubieniec mojego męża chuligani okrutnie, a takie to było grzeczniusie kocie, no cóż jak widać stolica zrobiła swoje. Chłopak poczuł się pewniej, jest teraz z niego ważna persona i się "wozi" :ryk: a tak poważnie to myślę, że Carlos po prostu wie, że jest kochany i upaja się swoimi możliwościami i na dodatek smakosz jest więc może niedługo zobaczymy program w tv "Gotuj z Carlosem" albo "Spróbuj z Carlosem"? no kto wie, kto to wie? co przyniesie przyszłość. My w każdym razie kciuki na maksa i cichosza aby nie zapeszyć :ok:
U nas mała Yoko-Balbina doszła do siebie i teraz szaleje jak szalona, nawet wujaszek Gatto za nią nie nadąża więc to powinno zobrazować jej szybkość i zwinność :wink:
Całusiamy wszystkich :D
Obrazek

biamila

 
Posty: 10434
Od: Czw gru 14, 2006 21:03
Lokalizacja: Gdansk

Post » Nie wrz 26, 2010 20:48 Re: Carlos & Diego - cudny duet szuka DS! 4 mies., Warszawa

Eee, no to rekonwalescencja Balbiny poszła elegancko! A z opisu wyglądało na cięższy stan. Super! :) :P

Wieści z domku Diego są takie, że mały dzielnie zwiedza cały dom, a Trufla (jego nowa koleżanka) żegna się z byciem jedynaczką - chodzi za nim i syczy :) ale on nic sobie z tego nie robi :lol: Pewnie jej przejdzie w końcu! :)
Obrazek
"Nawet najmarniejszy kot jest arcydziełem stworzenia" L. Da Vinci

Jaś&Małgosia

 
Posty: 500
Od: Czw lis 19, 2009 23:30
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie wrz 26, 2010 20:56 Re: Carlos & Diego - cudny duet szuka DS! 4 mies., Warszawa

A Carlos dostał dziś nowe przezwisko Figlaro (od Figaro)... no psoci jak się patrzy! :) Wszędzie musi wejść, wszystko sprawdzić (w kuchni nawet cebula go nie odstrasza!), wszystko strącić. A przy tym jest rozbrajający, bo tylko się go weźmie na ręce - zaraz mruczy i się przytula. W przerwach jak nie figluje - biega za nami i pomraukiwaniami domaga się wzięcia na ręce i noszenia tak :twisted: Dzidziuś jeden :) I jak już jest na rękach - wtedy można wszystko robić, a on spokojnie obserwuje :)

Wystawię mu zaraz nowe ogłoszenia, bo się pokończyły...
Ostatnio edytowano Pon wrz 27, 2010 12:41 przez Jaś&Małgosia, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek
"Nawet najmarniejszy kot jest arcydziełem stworzenia" L. Da Vinci

Jaś&Małgosia

 
Posty: 500
Od: Czw lis 19, 2009 23:30
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon wrz 27, 2010 5:26 Re: Carlos & Diego - cudny duet szuka DS! 4 mies., Warszawa

Figlaro no cudnie, cudnie-słodki drań :D
Kciuki za Diego, mądry chłopak pewnie wie, że rezydencja musi troszku posyczeć, jak to rezydencja :wink:
Balbinka miała lekkie załamanie, byliśmy u weta znowu dostała zastrzyk. Martwi nas, że nie "wciąga" jedzenia tylko trzeba ją namawiać aby coś skubnęła..wróciliśmy do karmienia convem strzykawką. Dziś od rana lata jak szalona, mam nadzieję, że będzie dobrze.
całusy.
Obrazek

biamila

 
Posty: 10434
Od: Czw gru 14, 2006 21:03
Lokalizacja: Gdansk

Post » Pon wrz 27, 2010 12:52 Re: Carlos & Diego - cudny duet szuka DS! 4 mies., Warszawa

:? :? To troszku dziwne - zazwyczaj takie znajdki jedzą do pęknięcia brzuszka...

Małe Figlaro wycięło dziś nowy figiel - rano znaleźliśmy w pokoju pod stołem kupkę. Niefajną ogólnie. Posprzątane - zaraz znowu coś czuć. Myślę sobie, że jeszcze jakaś niespodzianka gdzieś leży. Tu się zgadzało - w tym samym pokoju mały narobił na koszulkę foliową, którą sobie ułożył ładnie na podłodze. Schodzę na dół - chłopak wbiegł do kuwety i za chwilę wybiegł bez zasypywania. W kuwecie narobione na zielono, trochę nieładnie. Nie zdarzało mu się robić poza kuwetę. Przejrzałam - ogólnie nie miał szans najeść się czegoś po czym miałby rozwolnienie. Żadnego jedzenia innego niż jego własne - na wierzchu nie było.
Nie wiem czy to nie jakieś robalki... może się nie wytrzebiły jeszcze...?

Dziś miałam z nim jechać do wetki, bo kichał, ale podajemy mu coś podobnego do tranu na wzmocnienie i od 2 dni nie kicha. No ale ta kupka się chyba kwalifikuje do obejrzenia. Obstawiam, że to robactwo :?
Obrazek
"Nawet najmarniejszy kot jest arcydziełem stworzenia" L. Da Vinci

Jaś&Małgosia

 
Posty: 500
Od: Czw lis 19, 2009 23:30
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon wrz 27, 2010 13:49 Re: Carlos & Diego - cudny duet szuka DS! 4 mies., Warszawa

Tak samo ma Balbinia (kupa w rogu w pokoju przykryta całą rolką ręcznika papierowego, kolor zielony z pęcherzykiem z krwią), dlatego jeździmy na antybiotyk, i dostała taki odrobaczacz po kawałku tabletki przez trzy dni, bo to przez robale te kłopoty są :roll: Kciuki za Figlaro!
Obrazek

biamila

 
Posty: 10434
Od: Czw gru 14, 2006 21:03
Lokalizacja: Gdansk

Post » Pon wrz 27, 2010 20:27 Re: Carlos & Diego - cudny duet szuka DS! 4 mies., Warszawa

No i co tam słychać? jak tam Figlarowy brzusio? bo u nas powoli do przodu.
Wklejam link do Balbinwego wątku tak wygląda nasz "gremlinkowy cudaczek" viewtopic.php?f=13&t=117757
Obrazek

biamila

 
Posty: 10434
Od: Czw gru 14, 2006 21:03
Lokalizacja: Gdansk

Post » Pon wrz 27, 2010 23:02 Re: Carlos & Diego - cudny duet szuka DS! 4 mies., Warszawa

Cudny ten Cudaczek! :)

Figlaro okupuje mi właśnie kolana - od kiedy się dziś gorzej poczuł - nie chce spać nigdzie indziej. Ewentualnie na stole tuż obok komputera. Dostał antybiotyk w zastrzyku, jutro kolejna dawka. Ma wcinać przez chwilę intestinal. Tyle że apetytu - niet. Nawet naszemu Muscatowi nie ma ochoty podjadać :( Pije też nie bardzo - więc poję strzykawką.

Kupek było już sporo dziś (4 duże i 3 małe) - nie wiem ile on tego jeszcze ma w brzuszku :strach: Tylko tak chodzimy po domu i nosem znajdujemy kolejne. I te "stempelki" ;) które wszędzie zostawia (aż przydałaby się pielucha). Swoje spodnie już poświęciłam ;)

Widać, że gorzej się czuje, jak go tak od rana czyści, ale temperatury nie ma. Czekamy na poprawę...
Obrazek
"Nawet najmarniejszy kot jest arcydziełem stworzenia" L. Da Vinci

Jaś&Małgosia

 
Posty: 500
Od: Czw lis 19, 2009 23:30
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto wrz 28, 2010 5:22 Re: Carlos & Diego - cudny duet szuka DS! 4 mies., Warszawa

Biedny Carlosio, biedne spodnie i podłoga. Cudaczkowi naszemu się poprawiło robi już o konsystencji serka homogenizowanego :wink: dziś kolejny zastrzyk i tabletka na robaki. Musi go boleć brzusio skoro stracił cały zapał do Figli Carlosowych. Kciuki za Carlosa!
Obrazek

biamila

 
Posty: 10434
Od: Czw gru 14, 2006 21:03
Lokalizacja: Gdansk

Post » Śro wrz 29, 2010 0:00 Re: Carlos & Diego - cudny duet szuka DS! 4 mies., Warszawa

No dzisiaj Carlosik czuł się niby lepiej, zaczął trochę jeść (ale za nic nie chciał intestinalu) - wieczorem mu się pogorszyło. Obfajdał się okrutnie w drodze do weta, na miejscu musiał zostać nawodniony (moje pojenie strzykawką to kropla w morzu potrzeb przy takim wydalaniu), dostał też 2 zastrzyki, pastę z elektrolitami... Przy nawadnianiu jego prawie zemdlałam - nie wiem czy to igła czy do tego okrutny zapach (po obfajdaniu się), ale zdążyłam tylko wetce powiedzieć, że mi słabo :wink: Nie ma to jak być mientkim :)

Teraz mały Figlaro jakby lepiej (dziś tylko 2 kupki znalazłam na podłodze), zjadł troszkę (tym razem intestinal mokry - na ten to rzucał się i wdrapywał mi na plecy) - na razie bez ekscesów, więc zaraz jeszcze dostanie.

Wczoraj w nocy odkrył stare posłanko naszego kota, które stoi w sypialni ale nieszczególnie jest wykorzystywane (obok leży miękki kocyk). Teraz też przyszedł się tam położyć mały aniołek :)
Niemniej posłanko nie ocaliło naszej kołdry ;) A małe takie towarzyskie, że nie chciało zostać same za drzwiami...

Jutro pewnie też się będziemy nawadniać, mam nadzieję, że pójdziemy do przodu...!
Obrazek
"Nawet najmarniejszy kot jest arcydziełem stworzenia" L. Da Vinci

Jaś&Małgosia

 
Posty: 500
Od: Czw lis 19, 2009 23:30
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro wrz 29, 2010 5:14 Re: Carlos & Diego - cudny duet szuka DS! 4 mies., Warszawa

Kurcze, a co mówi wetka? co to jest? robale? czy jakaś wirusówka? Biedny Carlos może odchorowuje jednak rozstanie z Diego? Kochani bardzo mi przykro, że macie tyle problemów z Figlarnym Carlosem, coś mi to wygląda na to, że jak trzymał się w biedzie, to jak znalazł się w dobrobycie to organizm sobie odpuścił i jakieś paskudztwo wzięło się za rozrabianie. dziękuję za całe serce jakie dajecie Carloskowi :D
Obrazek

biamila

 
Posty: 10434
Od: Czw gru 14, 2006 21:03
Lokalizacja: Gdansk

Post » Czw wrz 30, 2010 0:55 Re: Carlos - cud chłopak szuka DS! 4 mies., Warszawa

Figlaro nafaszerowany więc znów figluje, wszędzie go pełno. Na przemian chce jeść i się przytulać. A przytulać nie można tylko jedną ręką - trzeba jedną przytulać, a drugą głaskać, bo inaczej drze paszczę :) Z uwielbieniem też biega między nogami i wspina się po spodniach :twisted: chyba musimy go tego jakoś oduczyć, bo jak on ma tak pójść w świat? ;)

Dziś podczas nawadniania mruczał pięknie - naprzemiennie z darciem się :) Bidulek jest z niego ogólnie. Już było lepiej, ale wieczorem kupka znów fatalna... Choć apetytu i energii nie stracił (w poniedziałek zupełnie nie miał). Jutro kolejna wizyta u weta. Mam nadzieję, że będzie szło w dobrą stronę, bo ile można tak się załatwiać. Pupulek cały czerwony :(
Obrazek
"Nawet najmarniejszy kot jest arcydziełem stworzenia" L. Da Vinci

Jaś&Małgosia

 
Posty: 500
Od: Czw lis 19, 2009 23:30
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw wrz 30, 2010 5:51 Re: Carlos - cud chłopak szuka DS! 4 mies., Warszawa

:ok: :ok: to ogromniaste kciuki za Chłopaczka i za zdrówko
Obrazek

SASZEŃKO NA ZAWSZE BĘDZIESZ W NASZYCH SERCACH [*]

Edytka1984

 
Posty: 13550
Od: Czw cze 17, 2010 19:13
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt paź 01, 2010 5:20 Re: Carlos - cud chłopak szuka DS! 4 mies., Warszawa

Trzymamy kciuki cały czas za Carlosa!
Obrazek

biamila

 
Posty: 10434
Od: Czw gru 14, 2006 21:03
Lokalizacja: Gdansk

Post » Sob paź 02, 2010 15:53 Re: Carlos - cud chłopak szuka DS! 4 mies., Warszawa

Do góry Carlosku,po domek!
Obrazek

biamila

 
Posty: 10434
Od: Czw gru 14, 2006 21:03
Lokalizacja: Gdansk

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 18 gości