Już w DS. Szuba dziękuje za podarowane nowe życie :)

[cangu]

ja nie mogłam:) powinno wzbudzać radość ale
po oglądnięciu kilku stron troszke mnie na dół pociągneło.....
i nawet chyba wiem dlaczego (dopisuje po zastanowieniu)
Bo niektóre przypominały mi te, które odeszły i nie mogłam im pomóc:(

[SecretFire]

Masz racje, mi najpierw przeszlo przez glowe, co te ludzie pokazuja. Na labedzia zalapalam, ale jakos do glowy do konca nie dotarlo.

[tillibulek]

co slychac u Schuby?

[cangu]

nie dostałam żadnych złych informacji czyli napewno dobrze:)
Do adopcji się jednak napewno jeszcze jakiś czas nie będzie nadawać,
o ile wogóle. Nowi właściciele musieliby radzić sobie z jej kalectwem
i ewentualnym złymi niespodziankami.
Ale kto wie:) może ktoś się podejmie wyzwania? jak dostane sygnał
będe małą ogłaszać.

[SecretFire]

Myslisz o tym oczku, czy jeszcze cos innego? Tez sie mowi, ze zadny poczta jest dobra poczta. To cieszmy sie, ze jest ok.

[tillibulek]

zagladam do Schuby

[Pętelka]

Podnoszę kocinkę!!!

[SecretFire]

Wlasnie:-) Sa moze jakies nowosci od Shuby? Moze jakies fotki?

[smarti]

jakieś zdjęcia prosimy

[SecretFire]

Moze noga tupnac?

[Alexis_86_]

O jaki bidulka
trzymam kciuki

[cangu]

Nie było mnie na miau, ale zdjęcia zdrowej kici już były;)
ale jak prosicie poprosze i ja o wiecej;)

[SecretFire]

No tak, to wizualne wspomaganie Dziekuje!

[tillibulek]

[cangu]

Baaardzo przrpraszam za zwłoke, zwierzak jak już zdrowy to jakby mniej ważny się staje:)
Oczko domyka się od dołu, musi być jednak nakraplane bo robi się
inaczej stan zapalny. Schuba lubi się podziwiać w lustrze.
Opiekunki powiedziały, że jak najbardziej wyobrażają sobie oddać Schube do adopcji,
ale musi to być jednak ktoś kto będzie gotowy na "współprace" w razie niespodzianek.
To już jednak kotek po poważnych przejściach. Jak narazie mieszka tam gdzie mieszkała.
Czyli u Pań R. w Chrzanowie