

Tyle chociaż z tego wszystkiego, że kocio kochany lepiej się czuje i przystojniejszy się robi z dnia na dzień

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
ewung pisze:Czy są realne szanse że domek go weźmie? Może porobić znowu Herbatnikowi ogłoszenia?
myrzapl pisze:Trzymajmy kciuki żeby to nie był FIV...
tak sobie myślę, że może jednak nie...HErbatnik tylko dzięki Fanszecie jada przyzwoicie, a może też i gdzieś coś podłego jeszcze "przekąsza"ze śmietnika... no i kto wie z czym się styka.. teraz naprawdę wypiękniał, ale jeszcze niedawno to był w naprawdę kiepskim stanie... w sumie nic dziwnego że różne paskudztwa się za nim wleką..
jakby był domek, no to by można sprawdzić i kociusia wspomóc odpornościowo, a tak?...
Fanszeta pisze:Klatka-łapka potrzebna jest nie tylko przy sterylizacjach. Gdybyśmy miały taką klatkę, Herbatnik byłby leczony przez weta. Każdy, kto miał do czynienia z bezdomnymi kotam, wie, ile znaczy, gdy ma się taką klatkę do dyspozycji, a nie musi się ją pożyczać i dostosowywać do terminów.
Także pisklaczków z wątku "Między niebem a życiem" nie da się wyłapać bez klatki.
Prosimy o każdy przysłowiowy grosik.
myrzapl pisze:A ile taka klatka łapka kosztuje?
Użytkownicy przeglądający ten dział: Anna2016, bartoo, Google [Bot] i 72 gości