Bardzo dziękujemy za trzymane za Kropeczkę kciuki
Bazyliszkowa pisze:Prosimy o nowe wieści o Kropce

Już się poprawiam.
Kropka już chyba przyzwyczaiła się do gipsu, a przynajmniej nie usiłuje go już ściągnąć.
Większość dnia spędza teraz na spaniu, dlatego niewiele mam do opisywania.
Jak wszyscy szliśmy wieczorem spać, to Kropcia spała sobie w transporterze w moim pokoju. Gdzieś w nocy przebudziłam się, patrzę a tam na moim łóżku siedzi kicia i patrzy sobie na mnie

Nie mam pojęcia jak udało jej się wejść na łóżko z tym gipsem

Przełożyłam ją od strony ściany, żeby nie spadła i spała sobie tam już do rana. A rano nie ruszył jej nawet odgłos nakładanego do miski jedzenia. Cośtam trochę popatrzyła i dalej spała sobie w najlepsze
Wczoraj miała ostatni zastrzyk z antybiotykiem i przeciwbólowy, i teraz mamy jeździć tylko na cotygodniowe kontrole.
Teraz moja Kocilla leży sobie w transporterze (o dziwo jej się tam podoba, bo myślałam, że po tym jak jeździła w nim do weta, to go znienawidzi) i oczywiście śpi, budząc się co jakiś czas, żeby wyczyścić futerko. W zasadzie nie myła się od tygodnia.