Kropka i ja

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw sie 06, 2009 9:15

No to kciuki, żeby już wszystko szło planowo :D

Bazyliszkowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 29533
Od: Wto sty 31, 2006 15:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt sie 07, 2009 19:22

Kciuki za Kropkę. :ok:
Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek
---
Każdy ma takiego kota, na jakiego sobie zasłużył. ;-)

siriwan

 
Posty: 1731
Od: Wto sty 08, 2008 16:33
Lokalizacja: Nakło

Post » Pt sie 07, 2009 19:38

Prosimy o nowe wieści o Kropce :D

Bazyliszkowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 29533
Od: Wto sty 31, 2006 15:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob sie 08, 2009 9:36

Bardzo dziękujemy za trzymane za Kropeczkę kciuki :)


Bazyliszkowa pisze:Prosimy o nowe wieści o Kropce :D


Już się poprawiam.

Kropka już chyba przyzwyczaiła się do gipsu, a przynajmniej nie usiłuje go już ściągnąć.
Większość dnia spędza teraz na spaniu, dlatego niewiele mam do opisywania.
Jak wszyscy szliśmy wieczorem spać, to Kropcia spała sobie w transporterze w moim pokoju. Gdzieś w nocy przebudziłam się, patrzę a tam na moim łóżku siedzi kicia i patrzy sobie na mnie :) Nie mam pojęcia jak udało jej się wejść na łóżko z tym gipsem :conf: Przełożyłam ją od strony ściany, żeby nie spadła i spała sobie tam już do rana. A rano nie ruszył jej nawet odgłos nakładanego do miski jedzenia. Cośtam trochę popatrzyła i dalej spała sobie w najlepsze :roll:

Wczoraj miała ostatni zastrzyk z antybiotykiem i przeciwbólowy, i teraz mamy jeździć tylko na cotygodniowe kontrole.

Teraz moja Kocilla leży sobie w transporterze (o dziwo jej się tam podoba, bo myślałam, że po tym jak jeździła w nim do weta, to go znienawidzi) i oczywiście śpi, budząc się co jakiś czas, żeby wyczyścić futerko. W zasadzie nie myła się od tygodnia.
Pozdrawiam, Sandra
viewtopic.php?t=73727 o Kropce
Obrazek Znajdź w Mielcu kociaka dla siebie :)

black_guitar

 
Posty: 110
Od: Czw paź 11, 2007 15:33
Lokalizacja: Mielec

Post » Sob sie 08, 2009 14:51

Dobrze, że koteczka nie walczy już z gipsem.
Teraz tylko trzeba czasu, żeby kości ładnie się zrosły. :ok:

Bazyliszkowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 29533
Od: Wto sty 31, 2006 15:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob sie 08, 2009 16:15

Bazyliszkowa pisze:Teraz tylko trzeba czasu, żeby kości ładnie się zrosły. :ok:


Oj, tak. Cztery tygodnie to jednak jest dużo czasu.

U Kropci nic nowego, bo jak weszła rano do tego transportera, tak do tej pory nie wyszła. Zmienia tylko pozycje i nie rusza jej ani potrząsanie miseczką z karmą, ani grzebanie w żwirku w kuwecie, do czego zawsze biegła szybciutko. Mam nadzieję, że do wieczora zgłodnieje i wyjdzie.

Obrazek
Pozdrawiam, Sandra
viewtopic.php?t=73727 o Kropce
Obrazek Znajdź w Mielcu kociaka dla siebie :)

black_guitar

 
Posty: 110
Od: Czw paź 11, 2007 15:33
Lokalizacja: Mielec

Post » Nie sie 09, 2009 17:22

Nie jest dobrze :(
Kropcia chyba ma gorączkę. Ciągle wstrząsają nią dreszcze, a wet już nie przyjmuje :( Dopiero jutro.

I do tego wyjeżdżam na 4 dni, ale Kropeczka zostanie pod opieką taty.
Jutro rano ma jechać z nią do weta.
Pozdrawiam, Sandra
viewtopic.php?t=73727 o Kropce
Obrazek Znajdź w Mielcu kociaka dla siebie :)

black_guitar

 
Posty: 110
Od: Czw paź 11, 2007 15:33
Lokalizacja: Mielec

Post » Czw sie 13, 2009 10:02

Wróciłam :)

Kropka miała gorączkę i od poniedziałku jeździ na zastrzyki, ale widzę, że już jest lepiej :)

We wtorek dostałam info, że kicia zrobiła wreszcie kupala :D

Teraz leży rozwalona na dywanie w pokoju i smacznie sobie śpi :)
Pozdrawiam, Sandra
viewtopic.php?t=73727 o Kropce
Obrazek Znajdź w Mielcu kociaka dla siebie :)

black_guitar

 
Posty: 110
Od: Czw paź 11, 2007 15:33
Lokalizacja: Mielec

Post » Czw sie 13, 2009 10:05

A od czego ta gorączka?
Cieszę się, że już lepiej. :)

Bazyliszkowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 29533
Od: Wto sty 31, 2006 15:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw sie 13, 2009 20:17

Bazyliszkowa pisze:A od czego ta gorączka?


Podobno pooperacyjna, ale niestety nie byłam wtedy u weterynarza i nie wiem, co dokładnie mówił.

Ja też się bardzo cieszę, że się poprawia :)
Już jest coraz żywsza i wykazuje coraz większe zainteresowanie (np. przykuśtykała dzisiaj, żeby obwąchać moje rzeczy, które wypakowywałam po powrocie :D)
Pozdrawiam, Sandra
viewtopic.php?t=73727 o Kropce
Obrazek Znajdź w Mielcu kociaka dla siebie :)

black_guitar

 
Posty: 110
Od: Czw paź 11, 2007 15:33
Lokalizacja: Mielec

Post » Śro sie 19, 2009 18:16

Nikt nic nie pisze, ale może ktoś czyta, więc piszę co słychać u Kropeczki :)

Od kilku dni wynosimy ją do ogródka, żeby mogła trochę pooddychać świeżym powietrzem. Kropcia głównie siedzi na trawce, trochę pokuśtyka dookoła ogródka, a raz nawet próbowała zapolować na ważkę.
Jeszcze niecałe 2 tygodnie do prześwietlenia i być może do ściągnięcia gipsu.
Pozdrawiam, Sandra
viewtopic.php?t=73727 o Kropce
Obrazek Znajdź w Mielcu kociaka dla siebie :)

black_guitar

 
Posty: 110
Od: Czw paź 11, 2007 15:33
Lokalizacja: Mielec

Post » Śro sie 19, 2009 18:50

Najgorsze już za wami, te dwa tygodnie szybko zlecą. :ok:

Bazyliszkowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 29533
Od: Wto sty 31, 2006 15:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie sie 23, 2009 7:16

W oczekiwaniu na ściągnięcie gipsu, wstawiam zdjęcia rentgenowskie.

To łapka Kropki przed operacją:
Obrazek

A to po operacji:
Obrazek
Pozdrawiam, Sandra
viewtopic.php?t=73727 o Kropce
Obrazek Znajdź w Mielcu kociaka dla siebie :)

black_guitar

 
Posty: 110
Od: Czw paź 11, 2007 15:33
Lokalizacja: Mielec

Post » Pt wrz 04, 2009 16:15 Re: Kropka=>okropne złamanie łapki :( już w domku :)

Gips już ściągnięty :)
Ale Kropcia jeszcze słaba i boi się stawać na tej łapce...
Pozdrawiam, Sandra
viewtopic.php?t=73727 o Kropce
Obrazek Znajdź w Mielcu kociaka dla siebie :)

black_guitar

 
Posty: 110
Od: Czw paź 11, 2007 15:33
Lokalizacja: Mielec

Post » Sob lip 24, 2010 15:04 Re: Kropka=>okropne złamanie łapki :( już w domku :)

Ale dawno mnie nie było na tym forum... Wstyd :oops:
Niestety prawie cały mój czas jest pochłaniany przez szkołę, a resztkę dzielę pomiędzy rodzinę (w tym Kropeczkę) i przyjaciół.
W zasadzie do powrotu na forum skłoniły mnie porządki w domu. Znalazłam książki, które tato odłożył, żeby je oddać do biblioteki i tak sobie pomyślałam, że może wystawię je na kocim bazarku, a zebrane pieniądze przekażę na koteczki ze schroniska w Mielcu.
Myślicie, że to wypali? Książki to głównie horrory i science fiction.

Kropeczka ma się świetnie :) Jest teraz bardziej przytulaśna i bardzo lubi poranne czesanie :) Sama przekręca się i nadstawia boczki do czesania ;)
Zrobiła się też bardziej wybredna co do jedzenia, no ale taka domowa gwiazda musi mieć swoje kaprysy ;)

Wreszcie spędzamy razem każdy dzień. Jeszcze miesiąc takiej sielanki :)

Po operacji nie ma już ani śladu :)
Pozdrawiam, Sandra
viewtopic.php?t=73727 o Kropce
Obrazek Znajdź w Mielcu kociaka dla siebie :)

black_guitar

 
Posty: 110
Od: Czw paź 11, 2007 15:33
Lokalizacja: Mielec

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], puszatek i 793 gości