Szczęśliwa dziewiątka (15 i już)

blaski i cienie życia z kotem

Moderator: Estraven

Post » Pon cze 28, 2010 21:22 Re: Szczęśliwa ósemka

Co się dzieje? Oby nic groźnego :ok: :ok: :ok:
Obrazek
Obrazek
Jeszcze żaden nieśmiertelny bóg nie przeżył śmierci swoich wyznawców.
NAUKA O KLIMACIE.PL

genowefa

Avatar użytkownika
 
Posty: 18789
Od: Pon wrz 18, 2006 13:34
Lokalizacja: Warszawa-Ursus

Post » Pon cze 28, 2010 23:50 Re: Szczęśliwa ósemka

No właśnie nie wiadomo co się dzieje :roll: :( Tak wstępnie to Rózik ma jakiś stan zapalny w jelitach, ale nie wiadomo z jakiego powodu. A ja cały dzień tylko pawie zbieram :evil: Reszta kotów w niezłej formie (Gazina to nawet w mega-formie rzekłabym, lata aż się w oczach rozmazuje), ale pawiuje nie tylko Rózik i Misiek.

Oby Rózikowi przeszło po lekach...

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Wto cze 29, 2010 11:37 Re: Szczęśliwa ósemka

Za to Gazinka - mówiłaś - oprócz tego, że latalatalata, także cywilizuje się ("ludziuje" się?). Tzn. jakby częściej pozwala się głaskać, nie zawsze tylko bawi się ręką, podgryza.
Choć przytulaka to z niej chyba nie będzie - cudowny żywiołek raczej?
ObrazekObrazek
______________________________________________________
Można skontaktować się ze mną poprzez wiadomość na stronie:
www.facebook.com/sztukamruczenia

VVu

 
Posty: 3758
Od: Pt maja 14, 2010 11:46

Post » Wto cze 29, 2010 19:32 Re: Szczęśliwa ósemka

Auć auć, bolące brzuszki :(
Może te kłopoty to "tylko" efekt jakiejś ludzkiej wirusówki biegunkowej?
U nas była taka w ubiegłym roku, kilka tygodni trwał armaggedon w kuwetach :roll:

Kciukasy mocne :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
A Gazince buziaka w nos proszę przekazać, jakby się kiedyś złapać dała :wink:
smil
[Obrazek

smil

Avatar użytkownika
 
Posty: 8138
Od: Czw lip 14, 2005 20:48
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto cze 29, 2010 19:45 Re: Szczęśliwa ósemka

Dziś Szczuruś dał popis, wymiotował kilka razy w ciągu dnia, zawsze z dużym rozrzutem, raz nawet zatoczył pawiem niecały krąg, bo się obracał w trakcie zrzutu. :roll: :roll: :roll: Jeżeli do jutra mu nie przejdzie, jedziemy do weta.

Rózik nie rzygał, ale i nie chciał jeść. Został nakarmiony na siłę gerberkiem. Zastrzyk zniósł z godnością.

Gazina faktycznie coraz fajniejsza :)

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Śro cze 30, 2010 11:02 Re: Szczęśliwa ósemka

Rzygają już chyba wszystkie koty oprócz najmniejszej :roll: Coś się przewala po domu :(

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Śro cze 30, 2010 11:05 Re: Szczęśliwa ósemka

A co wyszło w kupalach? Robiłaś może test na pp?
OUT OF ORDER Obrazek

pixie65

 
Posty: 17842
Od: Czw paź 20, 2005 9:53

Post » Śro cze 30, 2010 11:08 Re: Szczęśliwa ósemka

W kupalach nic nie wyszło, obecnie jedyne rzadkie robi Rózik (złapałam dziś o czwartej rano), będziemy robić posiewy i zwykłe badanie. Reszta kup wzorowa.

Przepraszam - test na pp? 8O

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Śro cze 30, 2010 11:10 Re: Szczęśliwa ósemka

Jana pisze:Przepraszam - test na pp? 8O

Tak.
OUT OF ORDER Obrazek

pixie65

 
Posty: 17842
Od: Czw paź 20, 2005 9:53

Post » Śro cze 30, 2010 11:15 Re: Szczęśliwa ósemka

pixie65 pisze:
Jana pisze:Przepraszam - test na pp? 8O

Tak.

Czemu?

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Śro cze 30, 2010 11:24 Re: Szczęśliwa ósemka

Dlaczego w ogóle zapytałam? Czy dlaczego zapytałam o pp?
Wykluczając zbiorowe zatrucie pokarmowe oraz raczej mało prawdopodobną inwazję pasożytów - tak mi do głowy przyszło.
OUT OF ORDER Obrazek

pixie65

 
Posty: 17842
Od: Czw paź 20, 2005 9:53

Post » Śro cze 30, 2010 11:31 Re: Szczęśliwa ósemka

Pierwsze dwie opcje są prawdopodobne (niestety), ta ostatnia prawie w ogóle.

Żeby było śmieszniej, to wszystkie te rzygające koty czują się dobrze, nie gorączkują itp. I mają apetyt (nawet Szczuruś) stosowny do upału oczywiście. A Gazinę roznosi energia, jej upał nie dokucza w ogóle :roll: .

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Śro cze 30, 2010 16:03 Re: Szczęśliwa ósemka

Test gerberkowy wykazał, że źle się czują Rózik, Małpeczka, Szczuruś, Świerczek (aż mu się cofło jak powąchał), Gryzelda, Nosek częściowo - marudził, ale w końcu zjadł. Szczuruś potem pięknie rąbał suche, więc może on po prostu nie lubi gerberka.

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Śro cze 30, 2010 21:12 Re: Szczęśliwa ósemka. Hodujemy pawie

Jutro do lecznicy pojadą Rózik (nie ma poprawy) i Małpeczka - jako najbardziej rzygający przedstawiciel rzygających kotów. Aczkolwiek, oprócz tego rzygania, nie ma żadnych objawów choroby, właśnie ukradła kapsel i szaleje po domu z nową zabawką :roll: I tak to właśnie wygląda - "tylko" wymioty, poza tym dobre samopoczucie i nawet apetyt jako-taki te chore koty mają. I kupy w porzo, oprócz Rózikowej.

Ki diabeł?

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Śro cze 30, 2010 21:58 Re: Szczęśliwa ósemka. Hodujemy pawie

Pewnie jakaś infekcja :roll: Kciuki :ok: :ok: :ok:

U mnie w zeszłym roku jakaś sraczka była. Dr. A. nic nie znalazła. Odrobaczanie tylko trochę pomogło. W końcu im przeszło.
Obrazek
Obrazek
Jeszcze żaden nieśmiertelny bóg nie przeżył śmierci swoich wyznawców.
NAUKA O KLIMACIE.PL

genowefa

Avatar użytkownika
 
Posty: 18789
Od: Pon wrz 18, 2006 13:34
Lokalizacja: Warszawa-Ursus

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], zuzia115 i 18 gości