Pomorski Koci Dom Tymczasowy vol.6

[kinga-kinia]

[*] viewtopic.php?f=13&t=111587&p=6134098#p6134098

[sabina skaza]

nie ma słów na temat śmierci asi......to forum zabija i mam ochotę tu wiecej już nie wchodzić

[mpacz78]

Bardzo przykro z powodu Asi.

Byłam dziś z Agą Marczak w Sopocie, łapałyśmy od 8 rano, ta kotka koło przystani była, nie miała żadnego młodego, bałyśmy się ją zgarniać, bo jeszcze wczoraj karmicielka widziała z nią jednego młodego, nie chciałyśmy aby został sam na całą noc.
Ale złapałyśmy 2 inne maluchy (chyba rodzeństwo wcześniej zgarniętej Inki) i ich mamusię kotkę bez jednego oka.
Kocica jest teraz na zabiegu u Zaleskich, a kociaki trafią do Seji na dt.

W środę jedziemy łapać tą drugą kocicę co jest koło baru Przystań.

Czy my mamy w pkdt jakiekolwiek środki na sopociaki? Na sterylki, i na karmę dla maluchów?

[sabina skaza]

zobaczymy jak w poniedziałek zapłacę fakturkę u dr kasprzyka, sądzę że nie mogę zabrać wszystkich pieniędzy bo musi być rezerwa choćby na żwir, i tak nie zapłacę mu tyle ile bym chciała, bo np. narobiłam kilka sterylek na krechę i chcę to spłacać przez kilka mies.

mamy karmę z darowizny odezwij się do marleny, chyba u niej jest składowana eukanuba przeterminowana.

ja to się boję z domu wychodzić, zeby przypadkiem nie natknąć się na bezdomnego kota.

[sabina skaza]

idzie do nas karma na mój adres 700 kg od stowarzyszenia http://www.zwierzetanasiprzyjaciele.pl MUSIMY IM WYSTAWIĆ PIĘKNE PODZIĘKOWANIE!!!!!!!!!!!!!!! także karma będzie na wszystkie nasze koty, viva im odesle potwierdzenie odbioru. nie wiem gdzie to zeskładuję - OTOZ ANIMALS ODDAŁ NAM TA KARMĘ DZIEKUJEMY

[mpacz78]

700kg!!! to super, to bardzo dużo karmy.
Super, Sabina ja bym chciała trochę karmy, dla kotów które dokarmiam we Wrzeszczu dla dt u Seji i u Agi Marczak i jak starczy to trochę dla pań karmicielek dla naszych sopociaków z E.Plater.

[jarekm]

idzie do nas karma na mój adres 700 kg
nie wiem gdzie to zeskładuję -

Ale masz zmartwienie.
Za chwilę będziesz się martwić , dlaczego tak mało

A tak naprawdę to wcale nie tak strasznie dużo, jak odbierałemj karmę z Matarni to miałem 300 kg - bagaznik osobówki i trochę na tylnim siedzeniu.

Na nastepny raz życzę zmartwienia co zrobić jak przyślą 7 ton

[kinga-kinia]

idzie do nas karma na mój adres 700 kg
nie wiem gdzie to zeskładuję -

Ale masz zmartwienie.
Za chwilę będziesz się martwić , dlaczego tak mało

A tak naprawdę to wcale nie tak strasznie dużo, jak odbierałemj karmę z Matarni to miałem 300 kg - bagaznik osobówki i trochę na tylnim siedzeniu.

Na nastepny raz życzę zmartwienia co zrobić jak przyślą 7 ton

Jarek ma racje te 700kg to wcale nie będzie dużo patrząc na ilość kotów które są do wykarmienia.Zrobię w piwnicy miejsce i trochę (ile sie zmieści) mogę przetrzymać bo mam dwie prywatne piwnice.Kiedy ta karma ma być ile mam czasu na wyrzucenie zbędnych gratów z piwnicy ?

Jarku 7 ton to byłby cudny widok

[mpacz78]

Macie rację to nie jest jakaś szalenie wielka ilość. Jeśli worki są po 10kg to tylko 70 worków. A potrzeb tak dużo.

[Anulka]

A ja dziś na Żabiance widziałam chudziutką koteczkę karmiącą 3 szaraczki Chyba 3, bo leżały przy cycku matki pomiędzy zejściem na kolejkę a piekarnią i nie było do nich dojścia (jakaś krata). Gdańszczanki, nie wiecie czy ktoś je tam karmi? Z skmki widać jakieś prowizoryczne budki, ale patrząc na tę kotkę to wygląda jakby jadała ochłapy

Dziewczyny, zaczęły mi się wakacje, jakby były Wam potrzebne dodatkowe ręce do pracy to jestem gotowa Na pewno nie będzie mnie w 2-giej połowie lipca, co do reszty jeszcze nie wiem, ale w razie czego jak będę na miejscu, to deklaruję pomoc
(Monika-mpacz78 ma mój nr telefonu).
Brać kotów niestety nie mogę, bo po pierwsze moja Niuńka tłucze obce , a po drugie walczymy z glistami Może w końcu uda mi się zapolować na kupy całej trójki celem sprawdzenia czy odrobaczanie odniosło skutek Chociaż wydaje mi się, że nie bardzo

[mpacz78]

Anulka u mnie też akcja odrobaczanie, Bajaderka zrzygała w sobotę okazałe glisty lub nicienie.
Ja zakupiłam profender - spot on na kark, nie będę walczyła z podawaniem tabletek, bo połowa moich kotów jest gotowa obdarzyć mnie ranami ciętymi i szarpanymi a Bajaderka potrafi się tak zestresować że dostanie ataku duszności.

A oto Igor i Iwan dwaj braciszkowie od koteczki Jednooczki, zasilili koci żłobek u Seji.
Igor jest większy ale taka ciapa, zawsze patrzy co brat robi i w razie co chowa się za nim a Iwan mniejszy ale zadzior i charakterny, dzielnie fuka choć wzięty na ręce daje się łatwo spacyfikować.
Są podobni, jak prawie każdy sopociak czarne z białymi stópkami, normalnie nowa rasę można opatentować, żartuję mam nadzieję że w końcu zabobiegniemy rozmnażaniu się tej rasy, wg ostatnich oględzin już tylko jedna kotka nam została.

IGOR (ma po jednym czarnym paluszku u każdej przedniej stópki)


IWAN (ma całe białe stópki i białą łatkę przy pyszczku wyżej nosa)

[Wredne_Słonko]

U nas też walka z robalami. Z jednego już prawie dwa tygodnie wychodzą żywe obrzydliwce
Ale odpukać od wczoraj cisza więc mam nadzieję, że po wszystkim..

Mpacz, jakie podobne do mojego Kostka!

[Marea]

Nie wiem co z tymi robalami jest, moj domowy kociasty tez wyqpkał wielka wijącą się gliste..fujj

[sabina skaza]

A ja dziś na Żabiance widziałam chudziutką koteczkę karmiącą 3 szaraczki Chyba 3, bo leżały przy cycku matki pomiędzy zejściem na kolejkę a piekarnią i nie było do nich dojścia (jakaś krata). Gdańszczanki, nie wiecie czy ktoś je tam karmi? Z skmki widać jakieś prowizoryczne budki, ale patrząc na tę kotkę to wygląda jakby jadała ochłapy

Dziewczyny, zaczęły mi się wakacje, jakby były Wam potrzebne dodatkowe ręce do pracy to jestem gotowa Na pewno nie będzie mnie w 2-giej połowie lipca, co do reszty jeszcze nie wiem, ale w razie czego jak będę na miejscu, to deklaruję pomoc
(Monika-mpacz78 ma mój nr telefonu).
Brać kotów niestety nie mogę, bo po pierwsze moja Niuńka tłucze obce , a po drugie walczymy z glistami Może w końcu uda mi się zapolować na kupy całej trójki celem sprawdzenia czy odrobaczanie odniosło skutek Chociaż wydaje mi się, że nie bardzo

anulka jakbyś czasem mogła pomóc w mojej kociarni i u dr kasprzyka na jaskółczej przy kotach było by cudnie

[Marlon]

Czy Pikiel przyjmuje tez w Gdyni?