Wycałuj mordę mechatą

Moderator: Estraven
Już rachowałam wszystkie grzechy, ale jak się okazało przybyli bo: Pani poratuje, staruszka z 14 piętra zwariowała pali ognisko na podłodze a w mieszkaniu siedzi KOT. Poszłam, z okrzykiem na ustach, że schroniskiem nie jestem.... w mieszkaniu był brud i smród a na kanapie leżało wielkie bure błyszczące coś, z brzuchem wywalonym do góry.


ja bym tej Pani go nie oddała
Coś podobnego!

Użytkownicy przeglądający ten dział: zuzia115 i 12 gości