wczoraj sie wypinała, dziś już gruchała
zaraz po przerwie swiatecznej idziemy sie wiec ciachac
i o dziwo juz mnie nie okraza na odleglosc tylko sie kladzie blisko
chyba zaczne sie z nia zaprzyjazniac
Moderator: Estraven
Maryla pisze:Matylda zostala jednak zabrana przez swoją pania, dziecko mialo jakas zle leczona infekcje a nie alergie na kota

Użytkownicy przeglądający ten dział: kocidzwoneczek, smoki1960 i 44 gości