3Korciaczki pisze:Witamy3
Co się stało, czemu Tunia wróciła (chyba że było już wyjaśniane, ale raczej na bieżąco czytamy)?
Tuniu... nie rozrabiaj, noooo...
I Sheba zestresowana. Co jest... grzeczne koty mają być...
za Shebę
się odnajdzie w tej nowej dla niej sytuacji 
jeszcze znajdzie super domek Dorotko!!!!!!!!!!!!

bo Tunia tam dobrowolnie nie wejdzie.

).
żeby obie adopcje poszły dobrze. Co do gonitw po ludziach i niewysypiania się wiem o czym mówisz - u mnie od jakiegoś tygodnia moja Kotori goni się z Bońkiem a zdegustowana Rukia patrzy na nich z niedowierzaniem. A jako że mieszkanko niezbyt dużeem dość często na trasie biegu
z jej jedzonka, a sama Tunię Ramzes gonił i nie chciał się z nią bawić.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 4 gości