Dzikuska, Fortunka i reszta - już tylko reszta...

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt lip 10, 2009 18:07

Urlop, urlop i po urlopie :(
Bardzo chciałabym nie pracować. To taka strata czasu, który można by było przeznaczyć na miłe, przyjemne i pożyteczne rzeczy.

Koty powitały nas na przedpokoju. Mocno niuchały noskami wyciągając jak najdalej szyjki do przodu. Cudnie wyglądał ten komitet powitalny :D
Nikt się nie obraził :wink:
Syn mówi, że praktycznie przespały cały czas naszej nieobecności, a Fortunka pozwoliła ma sypiać do dziewiątej (mnie to budzi między 5.oo a 6.oo) :roll: Chyba ma u niej jakieś chody :D

Idę czytać, co się wydarzyło, jak mnie nie było :wink:

B-dur

Avatar użytkownika
 
Posty: 3892
Od: Nie paź 02, 2005 11:17
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon lip 27, 2009 10:37

B-dur

Avatar użytkownika
 
Posty: 3892
Od: Nie paź 02, 2005 11:17
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw sie 06, 2009 13:43

A tu dla tych, co jeszcze wchodzą do mojego wątku, link do głosowania na Rustie w naszej miauowo-krakvetowej ankiecie.

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=97796

Rustie to dwuosobowa instytucja, która dla kotów robi więcej niż zbiurokratyzowany TOZ.
Głosujmy na Obrazek

A skoro tu jestem, to jeszcze dopiszę, że mamy się dobrze, choć ostatnio walczyliśmy z obcymi, a Agatka miała zapalenie skóry i wydrapywała sobie do krwi kłęby sierści. Ale wyleczyło się szybko i dziury już pięknie zarastają. :D

Złotko można złapać "na Fortunkę".
Wołamy Fortunkę w celu nakarmienia smakołykiem.
Fortunka przychodzi, mówi: ma-ma?
Słysząc to, w pobliże przybiega Złoteczko i dawaj robić Fortunce baranki :D
Trzeba poczekać, aż przytuli się do Fortunki zamykając oczy i capnąć od góry, przyciskając pewnym chwytem do ziemi.
I już :D :D :D

B-dur

Avatar użytkownika
 
Posty: 3892
Od: Nie paź 02, 2005 11:17
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw sie 06, 2009 15:25

witaj B!!
filmik smieszny
ja na krotko bo padam na nos
pierwsze duze zlecenie i juz ofiary w ludziach ;)
sciski
z

Zowisia

 
Posty: 6607
Od: Śro sty 10, 2007 19:58
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon sie 24, 2009 19:04

oj, jak dawno mnie u Was nie było, jestem zupełnie nie w temacie, ale Fortunkę i Dzikuskę dobrze pamiętam :D

pozdrawiam i mizianki :D
moja trójka ObrazekObrazekObrazek

Punto [*] 03.08.2013.

dzioby125

 
Posty: 4028
Od: Pt paź 21, 2005 20:03
Lokalizacja: Dąbrówka/koło Poznania

Post » Wto sie 25, 2009 13:06

Dzioby, ale Cię dawno u nas nie było :lol:
Witamy i pozdrawiamy serdecznie :D

Kilka ostatnich dni żyłam tym http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=98916 8)
Ale już wszystko jasne i już się nie denerwuję :D

Dziś, o wpół do piątej rano obudziło mnie straszliwe warczenie.
Obudziłam się trochę zdziwiona, bo psa nie mamy, a czasy, kiedy Agatka warczała asekuracyjnie, już dawno minęły.
Wstałam, bo to coś warczało na przedpokoju.
Kilka kotów na progu szyje wyciąga do przodu i niucha.
Zanim tam doszłam w tych porannych ciemnościach, to warczenie umilkło.
Zapalam światło, nikogo 8O
Gaszę, słyszę warczenie.
Stado szpiegów pod drzwiami od małego pokoju się ustawiło.
No to idę, tym razem nie zapalam światła.
Majaczy mi jasna Fortunkowa plama.
I warczy jak jakiś brytan!
Z pyszczka coś wystaje...

Na mój widok, Fortunka wypuszcza zdobycz, bo chce się pochwalić, Pusia, Agatka i Sreberko startują w celu przejęcia zdobyczy, ale Fortuna jest szybsza! Błyskawicznym ruchem łapą zgarnia zdobycz pod siebie, łapie w pyszczek i dalej warczeć jak najęta! Reszta zastopowana w miejscu, jak bryły lodu nieruchoma.
Widzę, że to nie przelewki.
Fortunka upolowanym dobrem się nie podzieli, potem będą kłótnie 8)
No to wołam towarzystwo na przedśniadaniową przekąskę.
Chrupki skutecznie odwróciły im uwagę od Fortunki.
Poszłam patrzeć, co złowiła: strasznie duży ćmol nocny. Szu szu szu skrzydełkami głośno pracował.
Ale zabrać mi go nie pozwoliła :(
Potem poszła w podskokach na balkon szukać następnego :roll:

Nie lubię, jak tak robią, choć z drugiej strony jestem dumna, że umieją skutecznie zapolować.
Takie to mieszane uczucia.

B-dur

Avatar użytkownika
 
Posty: 3892
Od: Nie paź 02, 2005 11:17
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto sie 25, 2009 14:19

pitaszek :D ja miałam kopciuszki, ale ich własna mama się nimi opiekowała za to gdy nastąpił pierwszy wylot i młodziaki kopciuszkowe przysiadły na tarasie to myślałam, że koty mi przez szybę wyjdą, a zrobiły taki hałas, że o 7 rano mnie obudziły :lol:

Maleństwo przyklejony do okna
Obrazek

moje też wcinają darmowe przekąski i póki jest to mucha czy duży komar to ok., ale jak zjadają małe żabki lub tak jak ostatnio dziecko jaszczurki to smutno się robi :(

nie byłaś jeszcze u nas więc nie wiesz...Colcik mi zaginął :cry: :cry: :cry: nie ma go już 8 dzień :crying: :crying:
moja trójka ObrazekObrazekObrazek

Punto [*] 03.08.2013.

dzioby125

 
Posty: 4028
Od: Pt paź 21, 2005 20:03
Lokalizacja: Dąbrówka/koło Poznania

Post » Śro paź 28, 2009 20:49 Re: Dzikuska, Fortunka i reszta - Tulikotkowo

Nie byłam tu już wieki :oops: nie mogłam Was znaleźć

Witaj B-durku i Kochane Kociaste :1luvu:

Całuję Was mocno
może w listopadzie uda mi się jakoś to Krakowa w końcu wyrwać
ustal jakiś termin :D

Kociama

Avatar użytkownika
 
Posty: 23507
Od: Czw gru 07, 2006 18:34
Lokalizacja: Beskidy

Post » Pt paź 30, 2009 13:51 Re: Dzikuska, Fortunka i reszta - Tulikotkowo

Kociamko, już piszę PW :D

I jakby co, to dziobowy Colcik dawno się już znalazł :wink:

B-dur

Avatar użytkownika
 
Posty: 3892
Od: Nie paź 02, 2005 11:17
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt paź 30, 2009 15:27 Re: Dzikuska, Fortunka i reszta - Tulikotkowo

B-dur pisze:Kociamko, już piszę PW :D

I jakby co, to dziobowy Colcik dawno się już znalazł :wink:


Dzieki B-durku Kochany :1luvu:
taak tez podczytywałam,pazury zjadałam a potem jak Colcik wrócił to z radości się poryczałam

Ucałuj Kociaste tak mocno jak się da od ciotki

Kociama

Avatar użytkownika
 
Posty: 23507
Od: Czw gru 07, 2006 18:34
Lokalizacja: Beskidy

Post » Wto lis 03, 2009 20:45 Re: Dzikuska, Fortunka i reszta - Tulikotkowo

Pamiętacie może mój kawowy stolik na jednej nóżce?
Odwracałam go na noc nogą do góry, bo był zbyt niebezpieczny.
Koty zrobiły się za ciężkie i siedząc na brzegu wywracały go.
Miałam dość łapania go w locie i zamówiłam sobie nowy stolik na czterech nóżkach.
Nowy, śliczny stolik okazał się być doskonałą trampoliną, ślizgawką, miejscem do spania, zwisania, nieoczekiwanego pacania łapą i w ogóle.

W związku z tym wszystkim powyższym chciałam zapytać, czy ktoś ma doświadczenie kryminalistyczne ze zdejmowania śladów po kocich pazurach?
Czym wypełnić wgłębienia, by można było zrobić model porównawczy?
Żadna się nie przyznaje :evil:

B-dur

Avatar użytkownika
 
Posty: 3892
Od: Nie paź 02, 2005 11:17
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto mar 16, 2010 9:04 Re: Dzikuska, Fortunka i reszta - Tulikotkowo

Jutro idę z moim słoneczkiem, Fortunką, na czyszczenie zębów :(

Obrazek

Denerwuję się :(

B-dur

Avatar użytkownika
 
Posty: 3892
Od: Nie paź 02, 2005 11:17
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto mar 16, 2010 10:44 Re: Dzikuska, Fortunka i reszta - Tulikotkowo

B-dur pisze:Denerwuję się :(

Nie ma się co denerwować. Poproś tylko o słabiutką narkozę - taką bez całkowitego usypiania.
Kilka miesięcy temu musiałam poddać mojego Wojtusia zdjęciom rentgenowskim łapki, bo co jakis czas kulał i chodził na trzech. Wet zastosował mu taką narkozę, że leżał bez ruchu pod aparatem, ale cały czas był przytomny. I bardzo szybko potem z tej narkozy "wyszedł".

Fortunka - to już pani w średnim wieku.... Ale ten czas leci .....
Głaski dla całej gromadki.

Elżbieta P.

 
Posty: 2241
Od: Śro lut 02, 2005 0:40
Lokalizacja: Okolice Kozienic / mazowieckie

Post » Wto mar 16, 2010 16:04 Re: Dzikuska, Fortunka i reszta - Tulikotkowo

Będzie dobrze :ok: :ok: :ok: :ok:

progect

 
Posty: 5771
Od: Nie lis 28, 2004 21:36
Lokalizacja: Kraków Bronowice teraz już Smardzowice

Post » Wto mar 16, 2010 16:07 Re: Dzikuska, Fortunka i reszta - Tulikotkowo

Wszystko będzie ok Kochana
a my będziemy zaciskać paluchy za Fortunkę i posyłać moc ciepłych dobrych myśli :ok: :ok: :ok: :ok:
Wycałuj wszystkie Kociaste

Kociama

Avatar użytkownika
 
Posty: 23507
Od: Czw gru 07, 2006 18:34
Lokalizacja: Beskidy

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Lifter, Nul i 35 gości