Nasz Pięciokot. cz.14 I po powodzi! :)

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob mar 13, 2010 11:02 Re: Nasz Pięciokot. cz. 14 Śmierdziel już w domu!! :))

Obrazek
Obrazek

Myszolandia

Avatar użytkownika
 
Posty: 66383
Od: Pon sty 19, 2009 22:48
Lokalizacja: środkowa

Post » Nie mar 14, 2010 8:16 Re: Nasz Pięciokot. cz. 14 Śmierdziel już w domu!! :))

Witajcie!
Na szybkiego się witam zanim Bździągwa odetnie mnie od kompa i pędzę do roboty. Koty żyją. JESZCZE. :evil:
Obrazek

kinga w.

 
Posty: 22593
Od: Sob sty 31, 2009 17:41
Lokalizacja: Keadby

Post » Nie mar 14, 2010 9:57 Re: Nasz Pięciokot. cz. 14 Śmierdziel już w domu!! :))

Obrazek
Obrazek

Danusia

 
Posty: 119538
Od: Pon kwi 02, 2007 11:56
Lokalizacja: Opole

Post » Nie mar 14, 2010 10:07 Re: Nasz Pięciokot. cz. 14 Śmierdziel już w domu!! :))

Dzięki!! Ci też! I schodzimy do podziemia.Obrazek
Obrazek

kinga w.

 
Posty: 22593
Od: Sob sty 31, 2009 17:41
Lokalizacja: Keadby

Post » Nie mar 14, 2010 10:40 Re: Nasz Pięciokot. cz. 14 Śmierdziel już w domu!! :))

kinga w. pisze: Koty żyją. JESZCZE. :evil:

A co to niby ma znaczyć? 8O Już lecieć do TOZu? 8)
Obrazek Obrazek

shira3

 
Posty: 25005
Od: Śro mar 11, 2009 21:51
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Post » Nie mar 14, 2010 11:48 Re: Nasz Pięciokot. cz. 14 Śmierdziel już w domu!! :))

Śmierdziel dostał imię Lucuś, Lucek. Bije rekordy w pochłanianiu jedzenia. Nie było żadnych wpadek kuwetowych. Układa sie do spania z chłopcem Mikołajem. Domek uważa, że Lucek jest bardzi inteligentny. Jeszcze trochę śmierdzi ale codziennie sam sie myje i domek też mu pomaga. Został porządnie wyczesany. Będą zdjęcia za kilka dni to wstawię.

Pieczarka

 
Posty: 1294
Od: Wto lip 15, 2008 12:23
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie mar 14, 2010 13:58 Re: Nasz Pięciokot. cz. 14 Śmierdziel już w domu!! :))

Obrazek
Obrazek

Myszolandia

Avatar użytkownika
 
Posty: 66383
Od: Pon sty 19, 2009 22:48
Lokalizacja: środkowa

Post » Nie mar 14, 2010 21:25 Re: Nasz Pięciokot. cz. 14 Śmierdziel już w domu!! :))

Jestem ale w przelocie. Bździągwa przygotowuje referat z historii Japonii i Chin, znaczy szybko nie skończy bo to ponad 3000 lat Japonii (jeśłi nie wziąć pod uwagę okresu odpowiadającego naszemu neolitowi.) a Chin jeszcze więcej. TOZ pewnie mile widziany - zamorduję darmozjady jak nie będą jadły, znowu śniadanko poszło w kibel, a co do powodów łysienia Miyuki już nie ma wątpliwości bo widzę połamane wąsy. @ ma niedobory jak amen w pacierzu a żreć nie chce, łaskę robi jak się na chrupki połaszczy, a najchętniej to by puszkę z Intermarcha wrąbała. To tak jakby nic nie zjadła - przecież to śmiecie. Szczęściem przekonała się do witaminek - dziś zastosowałam technikę na wcisk to wypluła, po czym grzecznie sama zjadła.
Lucuś... Fajne! Że pochłania jedzonko to ja wiem - u mnie też pożerał co widział i ile było. Wygłodniały jest. Kuwetkuje na pewno doskonale, jak się zesr... na łóżko obawiając się zejśc wobec polującej na niego Hino, zareagował lękowo. NIe dałabym sobie w łeb strzelić czy nie obrywał za wpadki... Chociaż... On tu był w ogóle przerażony tubylcami. I spanie w łóżku - pasuje do drania.
Aśka, on może jeszcze przez kilka tygodni po kastracji śmierdzieć, ale jak się hormony uspokoją to przejdzie i smród.
Spadam - córka ma jeszcze kupę roboty.
Obrazek

kinga w.

 
Posty: 22593
Od: Sob sty 31, 2009 17:41
Lokalizacja: Keadby

Post » Pon mar 15, 2010 10:04 Re: Nasz Pięciokot. cz. 14 Śmierdziel = Lucuś! :))

Obrazek
Obrazek

Myszolandia

Avatar użytkownika
 
Posty: 66383
Od: Pon sty 19, 2009 22:48
Lokalizacja: środkowa

Post » Pon mar 15, 2010 10:06 Re: Nasz Pięciokot. cz. 14 Śmierdziel = Lucuś! :))

Witamy!Obrazek
Obrazek

kinga w.

 
Posty: 22593
Od: Sob sty 31, 2009 17:41
Lokalizacja: Keadby

Post » Pon mar 15, 2010 10:42 Re: Nasz Pięciokot. cz. 14 Śmierdziel = Lucuś! :))

mra mre mri mro mru
Inka

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon mar 15, 2010 10:55 Re: Nasz Pięciokot. cz. 14 Śmierdziel = Lucuś! :))

Cześć !! :)

KAsia Amy

 
Posty: 3728
Od: Nie sty 03, 2010 21:17
Lokalizacja: P-ń

Post » Pon mar 15, 2010 17:04 Re: Nasz Pięciokot. cz. 14 Śmierdziel = Lucuś! :))

Bry.
To imię przypomina mi pewną sytuację. Kiedy mój starszy syn miał ze 3 lata, oglądałam w tv "M jak wiadomo co" i nagle jeden z głównych bohaterów upadł na podłogę chwytając się za serce. Syn stanął jak wryty i skomentował: Mama, Lucjan zrobił BUM! Mimo powagi sytuacji śmiałam się jak wariatka chyba ze dwa dni... ;) Kciuki za Lucusia :ok: !

maciejowa

 
Posty: 10223
Od: Pt lut 27, 2009 22:29
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon mar 15, 2010 17:09 Re: Nasz Pięciokot. cz. 14 Śmierdziel = Lucuś! :))

Ufff... Odgryzłam Bździągwę od neta. Zrobiła swoje, mam znów kompa dla siebie. :twisted: I swoje krzesło też odzyskałam! :piwa: I pojechał potwór do siebie, a my znów sierotki same itd. Lajcik. Wracamy do normalnego trybu zajęć - dłubać, dłubać. :twisted:
Maciejowa, dobre! Marynia skojarzyła z jednym z bohaterów z Harry'ego Pottera, Lucjuszem Malfoy'em - wybitnie czarny charakterek. Dla mnie to po prostu Lucuś i diabelnie mi się to imię podoba.
Obrazek

kinga w.

 
Posty: 22593
Od: Sob sty 31, 2009 17:41
Lokalizacja: Keadby

Post » Pon mar 15, 2010 17:18 Re: Nasz Pięciokot. cz. 14 Śmierdziel = Lucuś! :))

Wersja oryginalna Lucius fajniejsza, no i brzmi prawie identycznie jak Lucuś :lol:
Lucjusz to sie bardziej ze starozytnym Rzymem niz Harrym Potterem kojarzy.
Fajnie sie kot teraz nazywa :ok:
Obrazek
"Il n'y a pas de chat ordinaire" (Colette)
Trójkot - Puszek i Szatony

Birfanka

Avatar użytkownika
 
Posty: 18698
Od: Pon lip 06, 2009 9:48

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: ewar, nfd i 72 gości