Koć&Pluszon13. Kotów 2 i 1/2

Przepis na gluta dla leniwych :wink:

: kupuje się mielone siemię w aptece, zalewa gorącą wodą w proporcjach wg przepisu na opakowaniu i podaje zawiesinę bez cedzenia.

Powiększyłam, rozjaśniłam w PS, zdjęłam okulary dla pewności :twisted:

i osłupiałam

. Dla podobnie ślepych :wink:

:

A może redaf ma trzy kotki? Obrazek

varia pisze:A może redaf ma trzy kotki?

Znaczy co? Jakieś alter ego Koć ukrywa? :roll:

Monostra pisze:
varia pisze:A może redaf ma trzy kotki?

Znaczy co? Jakieś alter ego Koć ukrywa?

Ekhem, może nawet dwa alter ega
tak słyszałam
:mrgreen:

czkawki dostałam z tego śmiechu

smil pisze:czkawki dostałam z tego śmiechu

Jesteś pewna, że ze śmiechu? A nie, że to redafa sprawka? :twisted:

Do czego redaf tą biedną Koć doprowadziła????????

To nie Redaf biedną Koć tylko Kavka ima się już wszelkich sposobów by Redaf pokazać, że to jest jej, Kavkowy, dom :roll:

Jak widać sraczka i zapalenie jelit nie pomogły, to się Koci, ekhem brzytwy chwyciła :mrgreen:

Mnie się tak od początku wydało, że to Koć, ale pomyślałam, że omamy jakieś mam kolorystyczne, że rudy braciach tak jakoś na fotce zburzał i sporzej się go zrobiło :roll:

znaczy rosnie :smokin:

oznaczę

Srulia jest mały cwaniaczek.

Obserwowałam cały proces obrazoburstwa.
Po śniadaniu koctwo poszło koszyczkować.
Małe diablę najpierw usiadło na parapecie. Że niby ptaki za oknem pooglądać chce.
Potem zaczęło się powoli przesuwać. Coraz bliżej koszyczka, w którym drzemała Koć.
W końcu wlazło testowo - jak na pierwszej focie.
Frubsza zaczęła gulgotać. Niestety to, co jej na tyłku usiadło właśnie ogłuchło.
A za chwilę rozczapierzyło się na całej podkładce - jak na drugiej focie.
Kochany Frubsz nie rozerwał na strzępy paskudztwa.
Uznał, że skoro mu gorąco i niewygodnie, to sobie pójdzie.
Do kuchni, po jakieś reparacje. Otrzymał, za dobre serduszko.

A Smil jezd kapóś! :twisted:

Podpatrzyłam niedawno jak Koć z Jaro w łapki grała.
A potem nawet niewielką gonitwę wykonali.

Wstrzymam się jednakowoż z podaniem Eminencji psychotropów i sprowadzeniem behawiorysty.
Od czasu do czasu przechodząc lutnie znienacka z liścia w czarny, albo rudy łeb.
Tak dla przypomnienia.

redaf pisze:Kochany Frubsz nie rozerwał na strzępy paskudztwa.

Charakter jej się popsuł. Chwila moment i zacznie oklepywać kociakom plecki. :roll:

varia pisze:...zacznie oklepywać kociakom plecki.

Kijaszkiem chyba, panidziejaszko. :twisted:

Powyduszam to towarzystwo.
W nocy wszystkie cztery sztuki nasrały do jednej kuwety i dokładnie wymieszały.
Jak ja mam sprawdzić, czy Enterogast działa?
Czymś fluoryzująco zielonym Kavulca nakarmić? :twisted:

Koć&Pluszon13. Kotów 2 i 1/2

Kto przegląda forum