Ciupulka i Pola duecik black&white cz. 9

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt mar 12, 2010 8:42 Re: Ciupulka i Pola duecik black&white cz. 9

Avian pisze:Bry :D

:ok:

Kaftanik musi być. Zawsze. Dla spokojności.



Wcale nie musi być!!! :evil:
Obrazek

maggia

 
Posty: 17535
Od: Sob gru 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Poznań/Luboń

Post » Pt mar 12, 2010 8:45 Re: Ciupulka i Pola duecik black&white cz. 9

kalair pisze:Dokładnie. Jak sobie przypomnę co się działo z Safikiem! Brr....
To jest jednak ranka.



Ciupulka mieć nie musiała i miała 1,5cm cięcia. Śródskórnych szwów nie widać a do tego ten srebrny opatrunek psikają.

Już widzę Polę w kaftaniku. :strach:
Obrazek

maggia

 
Posty: 17535
Od: Sob gru 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Poznań/Luboń

Post » Pt mar 12, 2010 8:47 Re: Ciupulka i Pola duecik black&white cz. 9

Musi. Uwierz mi.
Nie chcesz zrywać się w nocy na każdy szelest pracującego języka ;)
Obrazek

Avian

Avatar użytkownika
 
Posty: 27193
Od: Śro lip 05, 2006 13:15
Lokalizacja: Poznań / Luboń

Post » Pt mar 12, 2010 8:48 Re: Ciupulka i Pola duecik black&white cz. 9

Madzia, bez nerw, bo wystraszysz Avianka! :mrgreen:
A jak np. rozliże rankę i się będzie babrać? Nie specjalnie, po prostu przy myciu się. Ja bym wolała być ostrożna.
No i masz święty spokój! Kot w kaftaniku to jakby go nie było! :mrgreen:
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Pt mar 12, 2010 8:52 Re: Ciupulka i Pola duecik black&white cz. 9

kalair pisze:Madzia, bez nerw, bo wystraszysz Avianka! :mrgreen:
A jak np. rozliże rankę i się będzie babrać? Nie specjalnie, po prostu przy myciu się. Ja bym wolała być ostrożna.
No i masz święty spokój! Kot w kaftaniku to jakby go nie było! :mrgreen:


To jak nieboszczyk :roll:
Obrazek

maggia

 
Posty: 17535
Od: Sob gru 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Poznań/Luboń

Post » Pt mar 12, 2010 8:55 Re: Ciupulka i Pola duecik black&white cz. 9

Avian pisze:Musi. Uwierz mi.
Nie chcesz zrywać się w nocy na każdy szelest pracującego języka ;)



W nocy to ja i tak nie spałam, bo Ciupulka chciała wszędzie wskakiwać. :?

Jeśli chodzi o sterylkę u dr Dąbrowskiego to ani kaftanika ani kołnierza nie trzeba mieć.

Tu jeszcze nie sterylizowałam i się denerwuje.Również o to, że Polcia się nie obudzi. :oops:

A nie będę leczyć kota gdzie indziej i sterylizować gdzie indziej.
Obrazek

maggia

 
Posty: 17535
Od: Sob gru 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Poznań/Luboń

Post » Pt mar 12, 2010 9:18 Re: Ciupulka i Pola duecik black&white cz. 9

Nie miej czarnych myśl! Chociaż akurat wtedy się pchają niestety..
Będzie dobrze!!! :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Pt mar 12, 2010 12:55 Re: Ciupulka i Pola duecik black&white cz. 9

kalair pisze:Nie miej czarnych myśl! Chociaż akurat wtedy się pchają niestety..
Będzie dobrze!!! :ok: :ok: :ok: :ok:



Dzięki Bożenko! :D

Dzwoniła dr Oliwka po 11. Polcia jest wybudzona. :D Szkoda, że tak długo musi czekać na mnie. :(
Obrazek

maggia

 
Posty: 17535
Od: Sob gru 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Poznań/Luboń

Post » Pt mar 12, 2010 13:14 Re: Ciupulka i Pola duecik black&white cz. 9

Ufff ufff ufff! :D :D :D
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Pt mar 12, 2010 17:20 Re: Ciupulka i Pola duecik black&white cz. 9

czekam na dalsze relacje

sweet-a

 
Posty: 5059
Od: Pon lip 02, 2007 12:42
Lokalizacja: ok.Grudziądza, woj. Kuj - Pom

Post » Pt mar 12, 2010 17:32 Re: Ciupulka i Pola duecik black&white cz. 9

Czekamy! :ok: :ok: :ok:
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Pt mar 12, 2010 19:13 Re: Ciupulka i Pola duecik black&white cz. 9

Jesteśmy...

Odebrałam Polcie około 17 bylam chwilę po 16.
Nic nie napiszę, ale mi się to nie podoba i tyle!!! :evil:
Wolę jednak tutaj nie sterylizować kotów tylko leczyć.
Polcia była przytomna i jest. Ma wenflon założony. Jutro albo pojutrze mam jechać na ściągnięcie, chyba, że sama dam radę.
Kaftanika nie ma na razie, nie piszę dlaczego. Mam go w domu. Na razie nie zakładam bo ją pilnuje i ona nie liżę rany.
Jeść nie miałóam dawać do jutra 8O cyli 36 godzin kot bez jedzenia :?: :?: Tak mi powiedziała ta pani, m ojej wetki nie było.

Czekam na TŻ założymy kaftanik na noc. Aha jeszcze usłyszałam, że Polcia mam mieć kaftanik 10 dni 8O 8O 8O 8O

Sterylizacja Ciupulki przebiegała zupełnie inaczej.....l.. :roll:
Obrazek

maggia

 
Posty: 17535
Od: Sob gru 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Poznań/Luboń

Post » Pt mar 12, 2010 19:25 Re: Ciupulka i Pola duecik black&white cz. 9

Madziu, kaftanik nie musi być 10 dni..no, dla spokoju..Ja ściągałam i potem nosily do końca, bo się rozlizały. Samą ranę, bo szwy już po 6 dniach powinny być zrośnięte. Z jedzeniem..hmm..ona rano była kastrowana, nie przesadzajmy..Ja bym dala troszkę chrupek. I jak nic się nie będzie działo, nie zwymiotuje, to po godzince dać jeść. Tak zawsze robilam...Zgodnie z zaleceniem weta rzecz jasna. Buzi dla Polci!
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Pt mar 12, 2010 20:27 Re: Ciupulka i Pola duecik black&white cz. 9

kalair pisze:Madziu, kaftanik nie musi być 10 dni..no, dla spokoju..Ja ściągałam i potem nosily do końca, bo się rozlizały. Samą ranę, bo szwy już po 6 dniach powinny być zrośnięte. Z jedzeniem..hmm..ona rano była kastrowana, nie przesadzajmy..Ja bym dala troszkę chrupek. I jak nic się nie będzie działo, nie zwymiotuje, to po godzince dać jeść. Tak zawsze robilam...Zgodnie z zaleceniem weta rzecz jasna. Buzi dla Polci!


Dzięki Bożenko! :) Dałam teraz śmietankę. Ja nie wiem jakie Polkcia ma szwy, dowiem się dopiero w poniedziałek. :evil:
Obrazek

maggia

 
Posty: 17535
Od: Sob gru 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Poznań/Luboń

Post » Pt mar 12, 2010 20:48 Re: Ciupulka i Pola duecik black&white cz. 9

Ja trzymałam w kaftaniku właściwie 10 dni. Jeść po narkozie dajesz jak widzisz, że już jest całkiem przytomna, bo inaczej rzygnie.
Nie dawaj suchej karmy, tylko mokrą, bo pierwsze dni będzie boleć przy wypróżnianiu.
Wenflon dasz radę sama, tylko przygotuj gazik jakiś, bo będzie dziurka trochę krwawiła.

Spokojnej nocki :ok:
Obrazek

Avian

Avatar użytkownika
 
Posty: 27193
Od: Śro lip 05, 2006 13:15
Lokalizacja: Poznań / Luboń

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: jrrMarko i 448 gości