Akima pisze:Franek nie żyje
To był taki miły buranio. Zabił go stres klatkowy, robale i osłabienie po szczepieniu?
Moderator: Estraven
Akima pisze:Franek nie żyje
 kosma_shiva pisze:boze, czy ten kotek cierpial?
normalnie pracowac przez to nie moge.
Czy znalazlby sie moze jakis chetny na dzisiejszy popoludniowy dyzur?
Bardzo by mi pasowalo. Moge sie z kims zamienic
markopolo00 pisze:kosma_shiva pisze:boze, czy ten kotek cierpial?
normalnie pracowac przez to nie moge.
Czy znalazlby sie moze jakis chetny na dzisiejszy popoludniowy dyzur?
Bardzo by mi pasowalo. Moge sie z kims zamienic
Ja wezmę
Aga zakończ ten wątek jakoś niezbyt szczęśliwy

Użytkownicy przeglądający ten dział: Baidu [Spider], dorcia44, Nestor95 i 44 gości