Akima pisze:Franek nie żyje
To był taki miły buranio. Zabił go stres klatkowy, robale i osłabienie po szczepieniu?
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Akima pisze:Franek nie żyje
kosma_shiva pisze:boze, czy ten kotek cierpial?
normalnie pracowac przez to nie moge.
Czy znalazlby sie moze jakis chetny na dzisiejszy popoludniowy dyzur?
Bardzo by mi pasowalo. Moge sie z kims zamienic
markopolo00 pisze:kosma_shiva pisze:boze, czy ten kotek cierpial?
normalnie pracowac przez to nie moge.
Czy znalazlby sie moze jakis chetny na dzisiejszy popoludniowy dyzur?
Bardzo by mi pasowalo. Moge sie z kims zamienic
Ja wezmę
Aga zakończ ten wątek jakoś niezbyt szczęśliwy
Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google [Bot] i 107 gości