Dobry dom szuka kotka

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon maja 03, 2004 13:13 Dobry dom szuka kotka

Jest w Krakowie dobry domek dla kotka. U starszej Pani, która tęskni za towarzystwem i mruczeniem. Kotek nie musi być młody - może być starszy, ważne, żeby zdrowy był i wysterylizowany. Taki do 10 lat. Najważniejsze i w zasadzie jedyne obostrzene co do wyglądu - obojętny kolor, byle z dodatkiem białego. Wyprawką przedkocią zajmę się osobiście, uwagami co do żywienia również, niemniej każdą poradę przyjmę. Ważne, żeby kocio nie był kompletny wariat, umiał korzystać z kuwetki i takie tam.

Na pytnie postaram sie odpowiedzieć. Kotka dla tej Pani szuka jej wnuk - niemniej na usilną prośbę owej Pani.

Myszka.xww

 
Posty: 28434
Od: Sob lip 20, 2002 18:09
Lokalizacja: Krakoff

Post » Pon maja 03, 2004 14:02

Na zwierzakach ktos poszukuje domku dla czarno białej kociczki, grozi jej utopienie :( , tylko nie wiem czy to jeszcze aktualne...
a może Smętka??Bardzo przymilasta jest :)
Prosze wybaczyc brak polskich znakow, nie posiadam

kochatka

 
Posty: 850
Od: Pon mar 22, 2004 23:16
Lokalizacja: Göttingen

Post » Pon maja 03, 2004 14:04

A gdzie Smętka, gdzie? Dawno mnie nie było, i szukanie mam okrutnie utrudnione :oops:

Myszka.xww

 
Posty: 28434
Od: Sob lip 20, 2002 18:09
Lokalizacja: Krakoff

Post » Pon maja 03, 2004 14:13

Smętka tu http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=14369 cała biała :love: , myślę, że dla takiej pani będzie kotem idealnym :)
pini powinni dziś wieczorem albo jutro wrócić z Lublina to możesz z nimi ewentualnie o konkretach porozmawiać :wink:
Prosze wybaczyc brak polskich znakow, nie posiadam

kochatka

 
Posty: 850
Od: Pon mar 22, 2004 23:16
Lokalizacja: Göttingen

Post » Pon maja 03, 2004 14:17

Ja dziewczyna ze zwierzaków bardzo pragnie przygarnąć kotka, mieszka w Niemczech. Tam w schronisku za kota trzeba zapłacić 85 euro i jej mama się nie zgadza, w każdym razie ona już bardzo długo czeka i jeśli jest ktoś kto może przy okazji mógłby jej jakiegoś potrzebującego kiciusia zawieźć to na pewno będzie bardzo wdźięczna a kiciu

Skarb

 
Posty: 1034
Od: Śro kwi 28, 2004 15:55
Lokalizacja: Brighton/Warszawa

Post » Pon maja 03, 2004 14:19

witaj Skarbie :) ! Ja już napisałam do niej maila w tej sprawie, tylko zanim będzie się coś organizowało to należy zapytać czy jej rodzice się na kota na 100% zgadzają? O to właśnie zapytałam :) , czekam na odpowiedź jeśli będzie pozytywna można założyć osobny wątek :D
Prosze wybaczyc brak polskich znakow, nie posiadam

kochatka

 
Posty: 850
Od: Pon mar 22, 2004 23:16
Lokalizacja: Göttingen

Post » Pon maja 03, 2004 14:20

Jeszcze jedna dziewczyna ze zwierzaków już od dawna chce przygarnąć kotka. Mieszka w Niemczech a tam za kotka w schronisku trzeba zapłacić 85 euro i jej mama się na taką sumę nie zgadza :( Ona już bardzo długo marzy o kotku i na pewno zapewniłaby mu wspaniały kochający dom. Może ktoś przy okazji będzie mógł zawieźć jej jakiegoś potrzebującego kotka których przecież w Polsce nie brakuje, ona byłaby bardzo wdźięczna i szczęśliwa a kotek znalazłby dobry dom i kochającą rodzinę :)

Sorka, ale kota mi przelazła przez klawiaturę coś powciskała i myślałam, że skasowała tamtego posta :oops:
Ostatnio edytowano Pon maja 03, 2004 14:22 przez Skarb, łącznie edytowano 2 razy

Skarb

 
Posty: 1034
Od: Śro kwi 28, 2004 15:55
Lokalizacja: Brighton/Warszawa

Post » Pon maja 03, 2004 14:20

Bardzo chętnie, Kochatko. Warunek tylko jest, którego nie jestem w stanie obejść :oops: Kot MUSI być zdrowy :roll:
Pani jest osobą starszą i nie będzie w stanie biegać z nią do weta co chwilę. Szczepienia i odrobaczania są już zorganizowane. Tak samo zakupy dla kocia - chociaż Pani jest "na chodzie" i w dobrej formie. Rzekłabym nawet, że w lepszej niż ja :oops:

Myszka.xww

 
Posty: 28434
Od: Sob lip 20, 2002 18:09
Lokalizacja: Krakoff

Post » Pon maja 03, 2004 14:23

teraz to faktycznie nie wiadomo co dokładnie ze Smętką :( , ale myślę, że jak zostanie wyleczona... to wtedy(tak mi strasznie żal kici), no i nie wiadomo dokładnie co z tą sierścią, być może to nerwowe, kicia pewnie źle znosi ulicę :(
Prosze wybaczyc brak polskich znakow, nie posiadam

kochatka

 
Posty: 850
Od: Pon mar 22, 2004 23:16
Lokalizacja: Göttingen

Post » Pon maja 03, 2004 14:26

Cześć Kochatko :D Z tego co wiem, to rodzice Alicji zgadzają się na kota, nawet mama chodziła z nią po schroniskach, tylko ta kwota do zapłacenia pokrzyżowała im plany :(

Jeśli chodzi o wypadanie sierści to jak najbardziej może to być na tle nerwowym, moja sunia tak ma czasami.

Skarb

 
Posty: 1034
Od: Śro kwi 28, 2004 15:55
Lokalizacja: Brighton/Warszawa

Post » Pon maja 03, 2004 14:27

Kochatko, z Pinim chętnie porozmawiam, może mi co doradzi :)

A nuż się Pani na Smętkę zdecyduje? ;) Fotki kocich mam zamiar druknąć i dać do przedstawienia. Może się zakocha?
Na razie Pani jest na etapie, że kot ma nie spać w łużku. Wnuk już z nią rozmawia na ten temat ;)

Myszka.xww

 
Posty: 28434
Od: Sob lip 20, 2002 18:09
Lokalizacja: Krakoff

Post » Pon maja 03, 2004 17:44

Myszko - mam dla pani suuuper kicię, malutką. Zdrową. Mogę ją przywieźć do Krakowa. Proooszę 8)
Aaa - doczytałam o sterylce. Kicia jest za mała na sterylkę. :( Ale może i tak się pani zdecyduje??

A jeśli nie to mogę którąś kicię schroniskową-wysterylizowaną dowieźć...

ryśka

Avatar użytkownika
 
Posty: 33138
Od: Sob wrz 07, 2002 11:34
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post » Pon maja 03, 2004 18:28

Rysiu, a wiesz żejakoś tak na Cię liczyłam? 8)

BTW - masz jakieś foty tych kiciów? Może być jakaś niechciana weteranka, weteran, bleby jakiś mało problematyczny 8)

Myszka.xww

 
Posty: 28434
Od: Sob lip 20, 2002 18:09
Lokalizacja: Krakoff

Post » Pon maja 03, 2004 18:50

Czyli ta malutka odpada na wstępie?
Z drugiej strony - maleństwo znajdzie dom na 100 %, a jest szansa na dom dla jakiegoś starszego kota, którego nikt nie chce...

A z innych proponuję:
-Kaśkę (w schronisku od bardzo dawna) - bura.
-Czarkę (w schronisku od bardzo dawna) - czarna.
-Misię (w schronisku od niedawna, ale bardzo cierpi, że musi być w takim tłumie kotów - bardzo by chciała być jedynaczką) -bura.

Wszystkie te kotki są w średnim (kilka lat) wieku. Żadna z nich nie przepada za innymi kotami.
Wszystkie trzy są spragnione czułości i spokoju. Czarka jest chyba z nich najbardziej "dynamiczna".
Wszystkie trzy to koty, które maja wysoką odporność - nie zdarza im się chorować na katar mimo schroniskowych warunków.
Nie mam PEWNOŚCI jak długo będą musiały się przyzwyczajać do tego, że w końcu mają dom - każda z nich jest kotem "po przejściach", więc na pewno będą potrzebowały spokoju i trochę czasu by przywyknąć.
Misia była długo na dworze - 3 lata żyła na podwórku. Jest miziasta bardzo.
Kaśka kiedyś była zadziorna i zaczepna, teraz zrobiła się słodka, ssie ubranie jeśłi jest brana na ręce.
Czarka jest bardzo towarzyska, chodzi i domaga się uwagi i pieszczot.

Zdjęcia w "adopcjach internetowych".

Rzeknij tylko slowo... 8)

ryśka

Avatar użytkownika
 
Posty: 33138
Od: Sob wrz 07, 2002 11:34
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post » Pon maja 03, 2004 18:55

Rysiu - idę się zapoznać z pięknościami 8) Tylko jak na razie Pani nastaje na kota "z białym" :roll: Niemniej - foty wydrukuję i przedstawię :D

Myszka.xww

 
Posty: 28434
Od: Sob lip 20, 2002 18:09
Lokalizacja: Krakoff

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Majestic-12 [Bot], sherab i 330 gości