Śmieszne te tylne kciuki
Będzie, będzie dobrze, nie wolno inaczej myśleć.
Raz jeszcze dzięki wielkie wszystkim. To bardzo pomaga.
Koty jakby wiedziały, że mam dzisiaj trudny dzień. Całe popołudnie oblepiają mnie futrami i owijają ogonkami. No skąd wiedzą, skąd?
Teraz mam tak na oko 20 kilo kota na kołdrze. Mić oczywiście myje nogę tylną lewą, to jego stary numer. Tuta na oparciu wersalki za moimi plecami, Balbunia obok, ale tak w bezpiecznej odległości od Micia, na którego patrzy ze wstrętem i udaje, że Mić jej coś zrobi zaraz. A on tylko tę nogę myje.
Cośka jest durna i śpi w innym pokoju na kaloryferze. Zdrajczyni
Jutro ma padać u nas dużo śniegu. I pojutrze też. Mamy wielką szuflę i się nie boimy. A jakie można będzie piękne nowe tunele śnieżne w ogrodzie zrobić
Śpijcie dobrze!