Cosia Czitka,Balbi,Mić-kopciuszki, wracajcie do gniazd!!!!

Nie wiem co on tam trzyma, ale na pewno nie kciuk

Trzymam mocno mocno, co się tylko da

Hipcia pisze:Nie wiem co on tam trzyma, ale na pewno nie kciuk

A bo to taki forumowy kciuk sterczący :ok:

Bardzo, bardzo, bardzo dziękuję Obrazek

I Frankowi też bardzo dziękuję, zaskoczył mnie....
Jeszcze musimy poczekać dziesięć dni na wyniki, ale podobno będzie wszystko dobrze :ok:

Pada śnieg

Zimno

A mam to gdzieś

Na pewno będzie dobrze.
Odpoczywaj po przeżyciach dnia dziejszego, a koteczki niech przygotują kąpiel i jedzonko :mrgreen:

czitka pisze:(...)
I Frankowi też bardzo dziękuję, zaskoczył mnie....
Jeszcze musimy poczekać dziesięć dni na wyniki, ale podobno będzie wszystko dobrze (...)

Jasne, że wszystko będzie dobrze

Oj! Tak patrzę i patrzę i coś mi nie pasowało, a to chyba nożne kciuki :lol:

Pewnie, że wszystko będzie dobrze

A śniegiem nie ma się co przejmować, bo ja dzisiaj czułam wiosnę w powietrzu :mrgreen:

Śmieszne te tylne kciuki

Będzie, będzie dobrze, nie wolno inaczej myśleć.
Raz jeszcze dzięki wielkie wszystkim. To bardzo pomaga.
Koty jakby wiedziały, że mam dzisiaj trudny dzień. Całe popołudnie oblepiają mnie futrami i owijają ogonkami. No skąd wiedzą, skąd?
Teraz mam tak na oko 20 kilo kota na kołdrze. Mić oczywiście myje nogę tylną lewą, to jego stary numer. Tuta na oparciu wersalki za moimi plecami, Balbunia obok, ale tak w bezpiecznej odległości od Micia, na którego patrzy ze wstrętem i udaje, że Mić jej coś zrobi zaraz. A on tylko tę nogę myje.
Cośka jest durna i śpi w innym pokoju na kaloryferze. Zdrajczyni :evil:

Jutro ma padać u nas dużo śniegu. I pojutrze też. Mamy wielką szuflę i się nie boimy. A jakie można będzie piękne nowe tunele śnieżne w ogrodzie zrobić

Śpijcie dobrze!

Czitka, masz wolne miejsce w Hiltonie?
Franek idzie do Ciebie z wizytą. Zimno mu i z głodu śniegiem się żywi.

Obrazek

No co Ty, tam jest niedźwiedzica z maleństwem. Chyba feliway.... czy jakos tak..... :roll:

bedzie potrzebny !!!

Rozmawiałam z niedźwiedzicą, wszystko będzie dobrze, weźmie maleństwo na kolana i Franek się zmieści.
Wypatrujemy przez okno, ale nie nadchodzi. Chwilowo mamy odwilż, podobno w nocy przyjdzie mróz.
Biedny, głodny Franek

Czitka, trzeba zapasy owocowe robić. Banany, jabłka, winogrona, mandarynki. To dla Franka najlepsze.

Wojtek pisze:........śniegiem się żywi.

No to mu żarcia u nas nie zabraknie :!:

czitka pisze:(...)
Wypatrujemy przez okno, ale nie nadchodzi. (...)

Może specjalnie nie speszy się, żeby przyjść 26?

Cosia Czitka,Balbi,Mić-kopciuszki, wracajcie do gniazd!!!!

Kto przegląda forum