GDYNIA jestem śliczny. Już nie szuka :)

[Anulka]

Rozmawiałam z panią przez telefon. Zrobiła na mnie dobre wrażenie. Nawet nie ma nic przeciwko podpisaniu umowy. Umówiłyśmy się na odbiór Filipka w sobotę między 11 a 12. Muszę być twarda i się nie rozkleić Przepytałam ją chyba ze wszystkiego. Szkoda mi tylko, że będzie sam, a on tak lubi kocie towarzystwo Pani opowiadała mi o swoim poprzednim kocie, który dożył 18 lat. Musiała go uśpić, bo miał zaawansowanego raka nerek .
Potrzebuję na gwałt wzór umowy adopcyjnej. Plisss...

[Marea]

http://www.afn.pl/ w dziale adopcje jest wzor umowy

[Anulka]

dzięki Marea

[solaris]

Przepytałam ją chyba ze wszystkiego. Szkoda mi tylko, że będzie sam, a on tak lubi kocie towarzystwo Pani opowiadała mi o swoim poprzednim kocie, który dożył 18 lat. Musiała go uśpić, bo miał zaawansowanego raka nerek .
Potrzebuję na gwałt wzór umowy adopcyjnej. Plisss...

Anulka , panią zawsze można dokocić przecież pewnie będzie chciała wszystkiego co najlepsze dla Filipka ( ładne imię wybrałaś )

[Anulka]

Pojechali. Koszmar Kot wystraszył się potwornie. Pierwsza próba włożenia go do transportera (mały wiklinowy ) nie udała się. Uciekł z łazienki pod łózko. Babka zaczęła wątpić w kota, że może nie jest jej pisany, że za dziki etc. Pytam się, czy jednak mam podejmować próby. Mówi, że tak. Mi się serce kroi potwornie. Po pierwsze, oddaje kota, którego pokochałam, po drugie, boli mnie, że on się tak boi, po trzecie, wątpliwości kobiety. W końcu udało mi się zapakować go do mojego transporterka ( i tak powinnam zrobić za pierwszym razem). Podpisała umowę, zapewniła, że wszystko będzie ok , zabrała jedzonko, leki, zabawki i pojechali A ja siedzę i ryczę Nie zdziwię się, jak Filip do mnie wróci Tak bym chciała, żeby dał się pokochać swojej nowej pani, bo jest wart tego, żeby mieć swój własny, kochający domek.
Teraz muszę jechać do pracy, i jak ja się skupię Ech...

[mpacz78]

Trzymam kciuki żeby się wszystko dobrze ułożyło
Pani miała kota, więc chyba będzie rozumiała, że musi dać Filipkowi dużo czasu żeby się do niej i nowego domu przyzwyczaił.

[Marea]

Ja tez trzymam zeby pani okazała sie osoba odpowiedzialną i wyrozumiałą i dała mu czas na wyjście z tej jego skorupki.... ja w ten sposób nie wyadoptowałam mojego obecnego malucha, bo strachliwy i panika reaguje na obcych, i szkoda mi go było, a potencjalni chętni nie wzbudzili mojego zaufania, a oddałabym tylko majac 100% pewnosci ze dom go nie odda i bedzie kochał pomimo wszytsko, pozatym planowałam kiedys tam sie dokocic, wiec został

[solaris]

Anulka nie martw się na zapas będzie dobrze , pani jest doświadczona ,na pewno otoczy go miłością na jaką zasługuje Filipek.

[Anulka]

Dzięki dziewczyny, bo ja przez to cały dzień mam do d.... Co pomyślę to w ryk Miałam wieści od mojej znajomej, że kocio wystraszony i chowa się. Zostawiły go w spokoju z kuwetą i jedzonkiem. Kciuki będą potrzebne Żeby oboje się pokochali
Powstrzymuję się, żeby nie zadzwonić do pani, bo pewnie i tak nic się nie zmieniło A dziś moja koleżanka przysłała mi smsa z zapytaniem czy oferta z kotem nadal aktualna, bo ona by wzięła Szkoda Chociaż ona ma 2 kotki, i nie wiadomo czy by go zaakceptowały
Moje kociska w końcu wyluzowane. Jak tylko Filipek pojechał, poszły spać Lolek w końcu spokojnie dojada, nie sprawdza co chwilę łazienki Niuńka wygląda na super zadowoloną A Rudemu to wisi Tylko ja przeżywam

[gisha]

Kciuki ogromne, zeby kotek szybciutko sie aaklimatyzował

[dorot]

ja też trzymam
nie martw się na zapas

[Anulka]

Zadzwoniłam, nie wytrzymałam dłużej Chociaż uważam, że i tak długo się powstrzymywałam
Kotuś leży pod kanapą. W nocy obszedł mieszkanie, napił się wody i siknął do kuwety. Pani mówi, że wygląda na trochę mniej zestresowanego. Daje mu czas, nic na siłę, to on ma zdecydować kiedy będzie gotowy na spotkanie z nową pańcią Śmieje się, że ma kota wirtualnego Ufff
Rany, jak ja się do niego przyzwyczaiłam Tęsknię. Gdybym miała 2 koty, ten już byłby mój.

[Hańka]

Zaproś może panią na miau, niech wątek Filipa (zostawiła mu to imię?) dalej pociągnie?

[Anulka]

Filip został Tolkiem
Powoli oswaja się. Wychodzi spod tapczanu jak pani jest w pokoju i odważył się powąchać jej rękę. Na razie nie daje się głaskać, ale nie minął nawet tydzień. Uważam, że to i tak duży postęp Miejmy nadzieję, że niedługo uszczęśliwi swoją pańcię i pozwoli jej się dotknąć I cały czas tęsknię za nim

[solaris]

Filip został Tolkiem
Powoli oswaja się. Wychodzi spod tapczanu jak pani jest w pokoju i odważył się powąchać jej rękę. Na razie nie daje się głaskać, ale nie minął nawet tydzień. Uważam, że to i tak duży postęp Miejmy nadzieję, że niedługo uszczęśliwi swoją pańcię i pozwoli jej się dotknąć I cały czas tęsknię za nim

Kciuki za Tolka i za wspaniały domek jaki mu znalazłaś Anulka