WACUŚ URATOWANY ZE SCHRONISKA W DS

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon sty 11, 2010 20:27 Re: WACUŚ URATOWANY ZE SCHRONISKA W DS

U kotów sikanie pozakuwetowe to objaw stresu (może wciąż po przeprowadzce, Wacuś to wrażliwiec taki), choroby, niewłaściwego żwirku... Trudno tak powiedzieć nie wiedząc co i jak.

Moja kota onegdaj mi kilka razy nalała na wyrko bez żadnego ewidentnego powodu :evil: Na szczęście samo jej przeszło. Teraz są takie specjalne latarki do wykrywania sikoplam i preparaty czyszcząco-odstraszające. Będę wypróbowywać pewnie, u mnie też któraś dziewczynka miała "wypadek" :?
Obrazek

slapcio

 
Posty: 9370
Od: Śro paź 31, 2007 12:51
Lokalizacja: przeszczepiona na Podlasie

Post » Pon sty 11, 2010 21:50 Re: WACUŚ URATOWANY ZE SCHRONISKA W DS

no więc sytuacja wygląda tak, że na pościeli były 3 plamy - 1 na poduszce a 2 na kołdrze.
pościel poszła do kosza a łóżko jest poddane dezynfekcji.
dziś znów Wacuś rzucił się na garfielda i cały czas na niego parska ( garfield to rezydent) inaczej wygląda sytuacja z siostrami, one reagują na garfielda bardzo łagodnie i jemu również się podobają koleżanki.
ehhhhhhh nie wiem już co mam robić, mam nadzieje że sytuacja się uspokoi.
Pozdrawiam :wink:
Obrazek
Obrazek

szymon29777

 
Posty: 40
Od: Czw gru 10, 2009 19:36

Post » Pon sty 11, 2010 23:05 Re: WACUŚ URATOWANY ZE SCHRONISKA W DS

Tak mi przykro ,że kotek sprawia kłopot. Tylko jestem zaskoczona ,że to właśnie Wacuś , bardziej posądzałabym siostrzyczki o złośliwości :evil: . Jednak jak można się pomylić. Co do Garfilda i Wacka , to wszystko jest do opanowania . Tutaj mam takie same przypadki i po jakimś czasie rodzą się przyjaźnie , lub obojętność :kotek: :kotek: Trzymam kciuki :ok:
ObrazekObrazek
Obrazek

andzelika1952

 
Posty: 2928
Od: Śro wrz 03, 2008 16:39
Lokalizacja: Radomsko

Post » Wto sty 12, 2010 10:25 Re: WACUŚ URATOWANY ZE SCHRONISKA W DS

trzeba czas na aklimatyzację....czasem zdarzają sie wpadki typu sisi nie w kuwecie...może doszlo na tym łóżku do jakiejs konfrontacji i dlatego to sie wydarzylo... kiedy to moglo się stać?
:ok: :ok: :ok:
Klara i Filip. Obrazek

Hanulka

Avatar użytkownika
 
Posty: 30313
Od: Pon lip 06, 2009 14:17
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto sty 12, 2010 14:33 Re: WACUŚ URATOWANY ZE SCHRONISKA W DS

nie, na łóżku nie doszło do żadnej walki, sikanie zaczeło się zanim koty się poznały.
sytuacja dziś wygąda tak, że wstałem, poszedłem do łazienki a w między czasie wacuś znów mi nasikał na pościel :( nie wiem już co robić... a najgorsze jest to że od soboty nie mamy prądu ;/
Obrazek
Obrazek

szymon29777

 
Posty: 40
Od: Czw gru 10, 2009 19:36

Post » Wto sty 12, 2010 19:06 Re: WACUŚ URATOWANY ZE SCHRONISKA W DS

a więc to pewnie stres spowodowany zmianą....
a gdzie stoi kuweta? może by dać jeszcze jedną na zapas, czyli zwiekszyc o jedną ilościowo... pokazać Wacusiowi, że to jego, może nawet razem z nią odizolować na jakiś czas... tzn. do nastepnego sisi...
no nie wiem... kto poradzi?
szymon, a jaki masz piasek, kuwetki, takie jak u andzeliki? możeż o to chodzić???

pomózmy Wacusiowi w pokonaniu stresu... :ok: :ok: :ok:
Klara i Filip. Obrazek

Hanulka

Avatar użytkownika
 
Posty: 30313
Od: Pon lip 06, 2009 14:17
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto sty 12, 2010 21:46 Re: WACUŚ URATOWANY ZE SCHRONISKA W DS

kuwetka jest standartowa, żwirek "catsan", przez tydzień nie było problemu, wszyscy się załatwiali do kuwetki i Wacuś też, kuweta jest w tym samym miejscu gdzie była, zaraz obok łóżka więc tą przyczyne raczej wykluczam... może to faktycznie stres, ale wydaje mi się że chodzi o zazdrość może wacuś czuje Garfielda i przez to tak sika... :(
Dziewczynki za to coraz mnie się boją, śpią w łóżku, nie uciekają jak się wchodzi do pokoju i dają się głaskać :mrgreen:
Obrazek
Obrazek

szymon29777

 
Posty: 40
Od: Czw gru 10, 2009 19:36

Post » Wto sty 12, 2010 22:02 Re: WACUŚ URATOWANY ZE SCHRONISKA W DS

Ja też mam kociaka od Andżeliki Maciusia. A rezydent Maksiu [*] też kocur. Też się zdarzały wpadki przypuszczam ,że Maciusiowi ale to normalne jak są dwa kocurki. Trzeba im pozwolić się poznać i to jak najszybciej. Moje kociaki tak się zaprzyjaźniły,że nie mogłam Maksia nigdzie zamknąć bo Maciuś siedział i płakał pod drzwiami. A jak otworzyłam to tak się przytulał do Maksia ,barankował go .widać że się cieszył. A początki tez były trudne. Nie zrażaj się Szymku to tylko kwestia czasu. Moja kołdra była dwa razy w pralce ale ja się nie zraziłam. :ok: :ok: :ok:

szirra

 
Posty: 2625
Od: Pt sie 17, 2007 22:15
Lokalizacja: Tychy

Post » Śro sty 13, 2010 7:34 Re: WACUŚ URATOWANY ZE SCHRONISKA W DS

Mi to sikanie wygląda na stres. Dobrze by było żeby kocury ustaliły który rządzi to i sikanie powinno minąć. Może by im zafundować feliwaya nie działa natychmiastowo ale nieraz daje dobre efekty. Wacek napewno strasznie przeżywa zmianę domu tym bardziej, że nie należy do zbyt ufnych kotów.
Obrazek1% dla zwierzaków

safiori

 
Posty: 11268
Od: Pt sty 07, 2005 21:13
Lokalizacja: Poznań

Post » Śro sty 13, 2010 16:27 Re: WACUŚ URATOWANY ZE SCHRONISKA W DS

A ja jak zwykle zareklamuję krople Bacha! Dlatego właśnie że u mnie bardzo pomogły zarówno kotkom jak i problemowemu (mocno) psu. Nie u wszystkich zadziałały, ale wiele osób jest zadowolonych.

Szymon, grunt to przetrwać ten okres przystosowywania. Przekaż Wacusiowi od ciotek że nic złego się nie dzieje, ma słuchac starszego kocurra i nie sprawiać mokrego kłopotu :wink: A dla wszystkich futerek głaski :kotek: :kotek: :kotek: :kotek:
Ostatnio edytowano Czw sty 14, 2010 8:52 przez slapcio, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek

slapcio

 
Posty: 9370
Od: Śro paź 31, 2007 12:51
Lokalizacja: przeszczepiona na Podlasie

Post » Śro sty 13, 2010 21:48 Re: WACUŚ URATOWANY ZE SCHRONISKA W DS

:ok: :ok: :ok: :ok: za Was :ok: :ok:
Klara i Filip. Obrazek

Hanulka

Avatar użytkownika
 
Posty: 30313
Od: Pon lip 06, 2009 14:17
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob sty 16, 2010 3:17 Re: WACUŚ URATOWANY ZE SCHRONISKA W DS

Futra również pozdrawiają ;))))))
a gdzie dostane te krople Bacha ?? w aptece ?
chyba będzie trzeba im podać bo widze że w Garfieldzie i salemie się gotuje na szczęście Salem nie sika jak narazie ;)
Obrazek
Obrazek

szymon29777

 
Posty: 40
Od: Czw gru 10, 2009 19:36

Post » Sob sty 16, 2010 9:46 Re: WACUŚ URATOWANY ZE SCHRONISKA W DS

:ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

ciocie, gdzie te krople Bacha się kupuje :?: :?: :?:
Klara i Filip. Obrazek

Hanulka

Avatar użytkownika
 
Posty: 30313
Od: Pon lip 06, 2009 14:17
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob sty 16, 2010 10:59 Re: WACUŚ URATOWANY ZE SCHRONISKA W DS

Najlepiej napisać do forumowej ryśki :arrow: KLIK- ona jest specjalistka od terapii kroplami Bacha. Poprosi o b. szczegółowy opis sytuacji i charakteru kota i przygotuje kompozycję indywidualnie, pod konkretny przypadek.


Nie wiem ile teraz to kosztuje,kilka miesięcy temupłaciłam u niej 30zł+przesyłka, butleczka wystarcza na ponad miesiąc :ok:
Obrazek

slapcio

 
Posty: 9370
Od: Śro paź 31, 2007 12:51
Lokalizacja: przeszczepiona na Podlasie

Post » Sob sty 16, 2010 12:28 Re: WACUŚ URATOWANY ZE SCHRONISKA W DS

Ja w październiku też tyle płaciłam . Podobno bardzo pomaga takie urządzenie do prądu ale jest drogie :ok:

szirra

 
Posty: 2625
Od: Pt sie 17, 2007 22:15
Lokalizacja: Tychy

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 162 gości