Mały apdejt zdjęciowy
Pierwszy w tym roku :oops:
Balbiśka okołokomputerowa

Z tym polegiwaniem na stole to ostatnio narobiła mi kłopotu
Pokładała się po klawiaturze i zrobiła tak, że co wcisnęłam jakiś klawisz, to się działy cuda-dziwy.
Np. jak wciskałam:z, to pojawiało się: zxcvbnm,
Na szczęście udało mi się przywrócić klawiaturę do normalności.
Pikasiątko strasznie się wierci, więc ma jeden portrecik
