Pomorski Koci Dom Tymczasowy vol. 5

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Sob gru 19, 2009 16:30 Re: Pomorski Koci Dom Tymczasowy vol. 5

Anulka pisze:Wczoraj widziałam Wasz plakat dot. kotów stoczniowych w trajtku :ok:

Ciebie Sabino też widziałam, guła jestem, mogłam podejść. Rozpoznałam Cię ze zdjęcia ze strony PKDT 8)


ojej to pewnie mnie widziałaś w niedzielę 13 grudnia, bo ja rzadko kiedy teraz jeżdżę komunikacją miejską- wtedy jechałam na koncert charytatywny do kontrastu- zbiórka na kociaki :ryk: trzeba było podejść i zabrać się z nami :D
HOTEL DLA KOTÓW "MIAU" http://www.miauhotel.pl ZAPRASZAM

Obrazek
Obrazek

PROSZĘ O WSPARCIE DLA KOTÓW BEZDOMNYCH POD MOJĄ OPIEKĄ: http://www.miauhotel.pl - NR KONTA W ZAKŁADCE: MIAU ADOPCJE. FUNDACJA VIVA!

sabina skaza

 
Posty: 5755
Od: Pt mar 02, 2007 10:28
Lokalizacja: gdynia

Post » Sob gru 19, 2009 16:31 Re: Pomorski Koci Dom Tymczasowy vol. 5

Agnieszka Marczak pisze:
sabina skaza pisze:no już widzę uśmiechnięta monikę z obsikaną przez micusia głową :ryk: :wink:
klaudia podaj znajomym do mnie maila alexis1-75@o2.pl niech się ze mną skontaktują w sprawie adopcji, wysle im nasze aktualne oferty :P białego nie mamy na pewno. sa czarno- białe, buraski.

Pamietaj,ze u mnie jest Fredzia z Obłuża trikolor i 7 innych maluchów(w tym 3 ze stoczni)


agnieszko przede wszystkim ciebie zawsze mam w pierwszej kolejności na uwadze :lol:
HOTEL DLA KOTÓW "MIAU" http://www.miauhotel.pl ZAPRASZAM

Obrazek
Obrazek

PROSZĘ O WSPARCIE DLA KOTÓW BEZDOMNYCH POD MOJĄ OPIEKĄ: http://www.miauhotel.pl - NR KONTA W ZAKŁADCE: MIAU ADOPCJE. FUNDACJA VIVA!

sabina skaza

 
Posty: 5755
Od: Pt mar 02, 2007 10:28
Lokalizacja: gdynia

Post » Sob gru 19, 2009 20:10 Re: Pomorski Koci Dom Tymczasowy vol. 5

sabina skaza pisze:
Anulka pisze:Wczoraj widziałam Wasz plakat dot. kotów stoczniowych w trajtku :ok:

Ciebie Sabino też widziałam, guła jestem, mogłam podejść. Rozpoznałam Cię ze zdjęcia ze strony PKDT 8)


ojej to pewnie mnie widziałaś w niedzielę 13 grudnia, bo ja rzadko kiedy teraz jeżdżę komunikacją miejską- wtedy jechałam na koncert charytatywny do kontrastu- zbiórka na kociaki :ryk: trzeba było podejść i zabrać się z nami :D


nie nie, wtedy pracowałam :(
Widziałam przy stokrotce, chyba w środę 8) Zjeżdżałaś z wózkiem i psiakiem, ja szłam na pocztę
Anulka i chłopaki

Anulka

 
Posty: 848
Od: Sob sie 28, 2004 17:38
Lokalizacja: Gdynia

Post » Nie gru 20, 2009 11:51 Re: Pomorski Koci Dom Tymczasowy vol. 5

poznałaś mnie w czapce?????? 8O ty to masz sokole oko :wink: hehheh pewnie poznałaś po wózku bliźniaczym? to był dzień kiedy rumba doprowadziła mnie do szewskiej pasji i dostała w dupę :x tak mnie szarpała że mało co a wózek by mi się wywrócił- mam nadzieję, że nie widziałaś jak karcę sunię? :?
kurcze, psina przeszła 2 etapy szkoleń, pochłonęło to masę kasy i naszego czasu a widzę, że niewiele jej dały...bo albo nam zjada płot z ogrodu i ucieka po całym demptowie, albo ciągnie na spacerach, że lecę za nią jak osikowy listek, albo wpada pod samochód :? , albo gryzie panią pod sklepem i potem jest awantura......
agnieszka, kinga- wyślę wam tego "patologa" w nowym roku na przetrenowanie :wink: skoro mi ją podarowałyście- to i ją ustawcie odpowiednio :ryk: :ryk: :ryk:
żartuję- nigdy bym nie oddała tego urwisa. kto by pomyslał, że rysiek codziennie o 20.00 będzie zasuwać po psa do kojca i przyprowadzać na noc do domu? a buda jest ocieplona na 10 cm styrodurem, ma drzwi i generalnie jest w niej ciepło jak w uchu :wink:
sorrrrrrrrrrrrrryyyyyyy :oops: się rozpisałam- a to jest przecież kocie forum a nie dogomania :lol:
HOTEL DLA KOTÓW "MIAU" http://www.miauhotel.pl ZAPRASZAM

Obrazek
Obrazek

PROSZĘ O WSPARCIE DLA KOTÓW BEZDOMNYCH POD MOJĄ OPIEKĄ: http://www.miauhotel.pl - NR KONTA W ZAKŁADCE: MIAU ADOPCJE. FUNDACJA VIVA!

sabina skaza

 
Posty: 5755
Od: Pt mar 02, 2007 10:28
Lokalizacja: gdynia

Post » Czw gru 24, 2009 19:00 Re: Pomorski Koci Dom Tymczasowy vol. 5

KOCHANI MOI DRODZY KOCIARZE- ŻYCZĘ WAM MOC SZCZĘŚCIA, ZDRÓWKA, MIŁOŚCI, ZDROWYCH KOTKÓW I WIELU DOBRYCH DOMKÓW ADOPCYJNYCH, SERDECZNE UCAŁOWANIA DLA WAS WSZYSTKICH ODE MNIE I MOICH PIRATEK :rudolf: :s2: :s3: :s4: :s5: :s1:
HOTEL DLA KOTÓW "MIAU" http://www.miauhotel.pl ZAPRASZAM

Obrazek
Obrazek

PROSZĘ O WSPARCIE DLA KOTÓW BEZDOMNYCH POD MOJĄ OPIEKĄ: http://www.miauhotel.pl - NR KONTA W ZAKŁADCE: MIAU ADOPCJE. FUNDACJA VIVA!

sabina skaza

 
Posty: 5755
Od: Pt mar 02, 2007 10:28
Lokalizacja: gdynia

Post » Pt gru 25, 2009 12:36 Re: Pomorski Koci Dom Tymczasowy vol. 5

A ja przeżyłam dziś prawdziwy horror z rana:
Przez święta są u mnie 3 koty Agnieszki Marczak (Jagusia, Florcia i Stasiu). Te koty mają taki dziwny tryb życia, że całe dnie śpią a w nocy im się ochota harcowanie włącza, pierwsze dwa dni siedziały w osobnym pokoju, ale potem już im tam się nudziło, i wieczorem szczególnie Florcia zaczęła domagać się wypuszczenia, miuczała i drapała w drzwi to zaczęłam je wypuszczać, z moimi kotami nawet bardzo nie było konfliktu (tzn. Stasiu wcale z nikim nie dymi, a kocice moje a tamtymi trochę czasem fukały i posykiwały ale w końcu jest sporo miejsca więc nie było źle). Całą noc koty były wypuszczone z pokoju, wstałam rano o ósmej już mi coś zaświtało, że Florci nigdzie nie widać, no ale myśle a gdzieś się schowała pewnie zaraz wyjdzie, no ale mija tak godzina, nakarmiłam wszystkie koty, Jagusia i Stasiu sami poszli spać do "swojego" pokoju a Florci nadal nie ma, zaniepokoiłam się poważnie i zaczęliśmy poszukiwania, przeszukaliśmy całe mieszkanie, każdą szafę, szufladę, każdy kąt, Florci nie ma :!: ja już totalna panika, rozważam najgorsze scenariusze, że np. Jak Wojtek wychodził na papierosa na taras, to że się wymknęła (choć bardzo pilnujemy przy otwieraniu drzwi czy nie ma jakiegoś kota w pobliżu), że albo spadła, albo przelazła do sąsiadów albo spadła na balkon niżej, ja już prawie stan przedzawałowy, biegnę na dół pod blok, uff : ciałka nie ma śladów na śniegu też nie więc chyba nie wypadła, wracam do domu znów przetrząsamy całe mieszkanie kawałek po kawałku ani śladu kota, normalnie miałam serce w gardle, w końcu kot to nie szpilka nie mógł się rozpłynąć w powietrzu, aż tu patrzę a Jagusia tak dziwnie wącha i nasłuchuje przy otworze pod wanną, no to nam zaświtało ze mogła tam wleźć, ale było to mało prawdopodobne bo otwór jest dość mały, żaden kot wcześniej nam tam nie właził, więc nawołuję, kiciam, nasłuchuję ale nic spod wanny nie słyszę, ani miauknięcia ani piśnięcia, no ale Jagusia sie zachowywała jakby coś tam słyszała. Pod wannę nie ma żadnego innego dojścia niż ten niewielki otwór, wszystko jest zamurowane i okafelkowane, jeśli się tam zaklinowała i nie da rady wyjść sama to trzeba będzie rozkuć obudowę wanny, ale nadal nie mieliśmy nawet pewnosci czy ona tam jest i czy jest żywa, bałam się ze może się zaklinowała i coś jej się stało pod tą wanną, bo nic się nie odzywała ani nic, postawiłam miskę z jedzeniem i zamknęłam łazienkę i ...wyszła sama cała i zdrowa :!: a ja się prawie popłakałam ze szczęścia :lol:
Aga jeszcze nie wie... zadzwonię do niej jak trochę ochłonę bo jeszcze w stresie jestem.
To się strachu najedliśmy ale najważniejsze że się dobrze skończyło :ryk:
www.kotangens.org
KOTANGENS na fb
Obrazek

mpacz78

 
Posty: 6233
Od: Pon wrz 15, 2008 16:00
Lokalizacja: Gdynia

Post » Pt gru 25, 2009 20:20 Re: Pomorski Koci Dom Tymczasowy vol. 5

matko ale jazda, mona zawału bym dostała :?
HOTEL DLA KOTÓW "MIAU" http://www.miauhotel.pl ZAPRASZAM

Obrazek
Obrazek

PROSZĘ O WSPARCIE DLA KOTÓW BEZDOMNYCH POD MOJĄ OPIEKĄ: http://www.miauhotel.pl - NR KONTA W ZAKŁADCE: MIAU ADOPCJE. FUNDACJA VIVA!

sabina skaza

 
Posty: 5755
Od: Pt mar 02, 2007 10:28
Lokalizacja: gdynia

Post » Sob gru 26, 2009 13:47 Re: Pomorski Koci Dom Tymczasowy vol. 5

mpacz78 pisze:A ja przeżyłam dziś prawdziwy horror z rana:
... aż tu patrzę a Jagusia tak dziwnie wącha i nasłuchuje przy otworze pod wanną, no to nam zaświtało ze mogła tam wleźć, ale było to mało prawdopodobne bo otwór jest dość mały, żaden kot wcześniej nam tam nie właził, więc nawołuję, kiciam, nasłuchuję ale nic spod wanny nie słyszę, ani miauknięcia ani piśnięcia, no ale Jagusia sie zachowywała jakby coś tam słyszała. Pod wannę nie ma żadnego innego dojścia niż ten niewielki otwór, wszystko jest zamurowane i okafelkowane, jeśli się tam zaklinowała i nie da rady wyjść sama to trzeba będzie rozkuć obudowę wanny, ale nadal nie mieliśmy nawet pewnosci czy ona tam jest i czy jest żywa, bałam się ze może się zaklinowała i coś jej się stało pod tą wanną, bo nic się nie odzywała ani nic, postawiłam miskę z jedzeniem i zamknęłam łazienkę i ...wyszła sama cała i zdrowa :!: a ja się prawie popłakałam ze szczęścia :lol:
Aga jeszcze nie wie... zadzwonię do niej jak trochę ochłonę bo jeszcze w stresie jestem.
To się strachu najedliśmy ale najważniejsze że się dobrze skończyło :ryk:

Deja vu... 3 grudnia br. przygarnęliśmy totalnie dziką kotkę, która natychmiast schowała się pod wanną; wychodziła tylko nocą na jedzenie i do kuwety (na szczęście, bo bałam się, że będzie się załatwiać też pod tą wanną). Tak było ponad tydzień, aż w końcu zaczaiłam się nocą w wannie i jak wyszła jeść - szybko zasłoniłam otwór. Kotka zaczęła szaleć i dosłownie "fruwać" po łazience. W końcu schowała się za pralką, a ja naiwnie myślałam, że to koniec kłopotów, nie spodziewałam się, że prawdziwy horror dopiero przed nami... Jeszcze tej samej nocy dostała się do szafki wnękowej, z której jest otwór do pawlacza w łazience (na wys. ok. 2,5 m), wdrapała się do tego pawlacza - jest on prawie pusty, myślałam, że spokojnie ją wyciągnę, nie wiedziałam, że w pawlaczu jest otwór do komina wentylacyjnego... zobaczyliśmy tylko znikający ogon kotki... to była sobota... horror, strach, co robić... tel do kominiarza... może przyjść najwcześniej w poniedziałek, ale powiedział, że kot powinien wyjść. Otworzyliśmy na strychu (dwa piętra wyżej w przedwojennej kamienicy, czyli min. 7 m) okienko od tego komina... po kilku godzinach poszłam na strych - kotka siedziała w okienku - wyobrażacie sobie moją ulgę??? Nastepnego dnia została złapana do klatki-łapki i koniec końców odzyskała wolność...
Kto nie lubi kotów w poprzednim wcieleniu musiał być myszą ;)
Obrazek

maria_z

 
Posty: 1139
Od: Pt lis 23, 2007 21:25
Lokalizacja: Gdańsk-Oliwa

Post » Sob gru 26, 2009 15:35 Re: Pomorski Koci Dom Tymczasowy vol. 5

Otwory pod wanną skąd ja to znam tez już to przechodziłam tylko u mnie przy wannie jest jeszcze jakaś dziura która nie wiadomo gdzie prowadzi dlatego ja w łazience kotów nie trzymam bo już pare razy też horror przeszłam.
Obrazek Obrazek
Moje tymczasy viewtopic.php?f=1&t=120108&p=6675666#p6675666
Madzia ur 16.09.2011 :)

kinga-kinia

 
Posty: 4684
Od: Wto sty 27, 2009 19:28
Lokalizacja: Gdynia

Post » Sob gru 26, 2009 18:50 Re: Pomorski Koci Dom Tymczasowy vol. 5

Jestem już w domu u kotów wszystko oki
Dzięki Izuniu :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Monia sorry za kłopot...Wiem co przeżyłaś i bardzo Cię przepraszam a Florci w dupę dam jak tylko wróci,bo tyle razy jej mówiłam aby cioci nie robiła kłopotu :roll:
Monia dzięki za troskliwą opiekę nad moimi kotuchami :1luvu: :1luvu: :1luvu:
A tak swoją drogą to bardzo za nimi tęsknię...
ObrazekObrazekObrazek

Agnieszka Marczak

 
Posty: 4909
Od: Wto mar 18, 2008 13:33
Lokalizacja: GDANSK BANINO

Post » Nie gru 27, 2009 8:58 Re: Pomorski Koci Dom Tymczasowy vol. 5

Aga, Florcia też za tobą tęskni pewnie dlatego weszła pod tą wannę bo nie czuła się pewnie w nowym miejscu i sobie kryjówkę znalazła, ale teraz jest grzeczna, łazienkę zamykam jak ją wypuszczam z pokoju.
Tylko Stasiu jest najbardziej bezstersowy zachowuje się jak u siebie i zdobył nasze serca bezapelacyjnie - nie wiem czy Ci go oddamy :lol:
Wogóle wspaniałe masz koty i nie robią nam wcale kłopotu, spokojnie możesz odebrać je jutro wieczorem.
www.kotangens.org
KOTANGENS na fb
Obrazek

mpacz78

 
Posty: 6233
Od: Pon wrz 15, 2008 16:00
Lokalizacja: Gdynia

Post » Wto gru 29, 2009 0:00 Re: Pomorski Koci Dom Tymczasowy vol. 5

tak a wojtek moniki chce adoptowac stanisłafa pafła :lol: w drugi dzień świąt po kilku głębszych opowiadał mi z rozanieloną miną o tym kocie nawet widziałam zdjęcia w komórce :lol:
HOTEL DLA KOTÓW "MIAU" http://www.miauhotel.pl ZAPRASZAM

Obrazek
Obrazek

PROSZĘ O WSPARCIE DLA KOTÓW BEZDOMNYCH POD MOJĄ OPIEKĄ: http://www.miauhotel.pl - NR KONTA W ZAKŁADCE: MIAU ADOPCJE. FUNDACJA VIVA!

sabina skaza

 
Posty: 5755
Od: Pt mar 02, 2007 10:28
Lokalizacja: gdynia

Post » Wto gru 29, 2009 12:02 Re: Pomorski Koci Dom Tymczasowy vol. 5

Tiaaa, bo Wojtek też chce mieć trzy koty, bo teraz twierdzi że ma dwa (Jasia i Bleka), a do Micka, Tygryski i Ciunki się nie przyznaje, więc ja mam 3 koty, na szczęście PKDT nie wydaje do adopcji kotów osobom nietrzeźwym i wczoraj Stanisłaf Pafeł wrócił szczęśliwie do Agnieszki :lol:
www.kotangens.org
KOTANGENS na fb
Obrazek

mpacz78

 
Posty: 6233
Od: Pon wrz 15, 2008 16:00
Lokalizacja: Gdynia

Post » Wto gru 29, 2009 23:44 Re: Pomorski Koci Dom Tymczasowy vol. 5

monia- wojtek nietrzeźwy??????????????????? 8O :? niemożliwe :ryk: :ryk: :ryk:
HOTEL DLA KOTÓW "MIAU" http://www.miauhotel.pl ZAPRASZAM

Obrazek
Obrazek

PROSZĘ O WSPARCIE DLA KOTÓW BEZDOMNYCH POD MOJĄ OPIEKĄ: http://www.miauhotel.pl - NR KONTA W ZAKŁADCE: MIAU ADOPCJE. FUNDACJA VIVA!

sabina skaza

 
Posty: 5755
Od: Pt mar 02, 2007 10:28
Lokalizacja: gdynia

Post » Śro gru 30, 2009 12:17 Re: Pomorski Koci Dom Tymczasowy vol. 5

dziewczyny, co za historie z tymi kotami :strach: . mario_z Twoja dzikuska osiągnęła mistrzostwo w ulatnianiu się :roll: :strach: :strach: :strach: W porównaniu z nią, mój dzikusek jest super oswojony :wink:
Anulka i chłopaki

Anulka

 
Posty: 848
Od: Sob sie 28, 2004 17:38
Lokalizacja: Gdynia

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 12 gości