Szylkretki są piękne. 71. I dobre wieści z lecznicy! :)

Dzisiaj jakoś mi smutno.... Chyba od tego siedzenia w domu. Cały tydzień na przymusowym urlopie.... zimno na zewnątrz i wychodzić mi się nie chce.... i chyba to mi niezbyt dobrze robi. Za oknem ciemno, śnieg pada, ale jest nieprzyjemnie....
Ech... co ja tam będę marudzić

Koty są moje kochane, koteczki

goodfriend pisze:Witamy się..
Co do Simons cat to aż sobie na komórkę władowałam te filmiki Bardziej prawdziwej kreskóweczki nie widziałam

Prawda że idealne są ? :ryk:

Nawet kocio już w reklamach jest, taki sławny!
Witaj Good i chłopaki!

Witam!

Kciuki już trzymamy łapki też :wink:

Sihaja pisze:Dzisiaj jakoś mi smutno.... Chyba od tego siedzenia w domu. Cały tydzień na przymusowym urlopie.... zimno na zewnątrz i wychodzić mi się nie chce.... i chyba to mi niezbyt dobrze robi. Za oknem ciemno, śnieg pada, ale jest nieprzyjemnie....
Ech... co ja tam będę marudzić Koty są moje kochane, koteczki

Wychodzić Sihajko to i mnie się nie chce na to zimno. Ogolnie zima , jesień mnie przygnębiają. Za chwile będę siedzieć w domu, niestety... :roll:

Nie marudzisz, no skąd, mow ile chcesz. Przynajmniej można pogadać. I potulić koteczki kochane. A może dasz jakiegoś kocia?

maggia pisze:Witam!

Kciuki już trzymamy łapki też

Cześć Madziu! Bardzo dziękujemy!

Łapki to dziewczynki rozumiem trzymają? :lol:

Trzymajcie za jutro, i za dzisiaj, coby jakoś z głodnymi kotami to przeżyć. :kotek:

Jak to oglądałam pierwszy raz to myślałam, że padnę ze śmiechu... No jakbym swoje koty w akcji widziała.. Ta pobudka poranna

NIe robię zdjęć. Aparat mi nawali. Może to te akumulatorki, ale nie chce mi się jechać do miasta...

Jutro z Morfeuszkiem jadę na ostatni zastrzyk do weta, mam nadzieję, że nie będzie wiało. Jeszcze tego brakowało, żeby go przeziębić.... Już się martwię tym wypadem do weta, bo tak zimno się zrobiło...

goodfriend pisze:Jak to oglądałam pierwszy raz to myślałam, że padnę ze śmiechu... No jakbym swoje koty w akcji widziała.. Ta pobudka poranna

O tak! Wlaśnie to jest pierwszy filmik? Też się wtedy uśmiałam. :lol:

Ja pierwszy widziałam z muchą

W ścieżce dźwiękowej nawet jest ksy ksy ksy jak kot zapatrzył się na muchę

Sihaja pisze:NIe robię zdjęć. Aparat mi nawali. Może to te akumulatorki, ale nie chce mi się jechać do miasta...
Jutro z Morfeuszkiem jadę na ostatni zastrzyk do weta, mam nadzieję, że nie będzie wiało. Jeszcze tego brakowało, żeby go przeziębić.... Już się martwię tym wypadem do weta, bo tak zimno się zrobiło...

Tylko że Ty jedziesz Sihajko, a ja idę piechotą jutro...Pół biedy w tamtą stronę, ale z porotem? Po inkubatorku?

Nie wiem właśnie jak to będzie qrka..
Ucałuj Morfeuszka i resztę. No szkoda, że aparat nie działa..

goodfriend pisze:Ja pierwszy widziałam z muchą W ścieżce dźwiękowej nawet jest ksy ksy ksy jak kot zapatrzył się na muchę

Dokładnie!! Przejrzalam wszystkie filniki, i narazie mam wszystkie te co są obejrzane. Chyba. :mrgreen:

Może jakiś jest o którym nie wiem?

Ja właśnie oglądam te ze śniegiem

Nie widziałam jeszcze

goodfriend pisze:Ja właśnie oglądam te ze śniegiem Nie widziałam jeszcze

Był jakiś czas temu już na KŁ. Ehh ten kotek! :mrgreen:

Aż wlazłam na oficjalną stronę Simons cat i wszystkie filmiki co są to są na you tube więc pewnie wszystkie widziałaś.. Bo ja tak :mrgreen:

goodfriend pisze:Aż wlazłam na oficjalną stronę Simons cat i wszystkie filmiki co są to są na you tube więc pewnie wszystkie widziałaś.. Bo ja tak

No to ja też. :mrgreen:

Szylkretki są piękne. 71. I dobre wieści z lecznicy! :)

Kto przegląda forum