Moje MP6 i Komputerki - część piąta

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro gru 02, 2009 12:22 Re: Moje MP6 i Komputerki - część piąta

Dzień dobry Cioteczkom :lol:

Cieszę się,że z kotuchami idzie ku lepszemu :lol:

Dla tych,które są już w lepszym świecie :1luvu:

Chorutkim Mamom też życzę dużo zdrowia.

Gosiu,powiedz Kleosiowi,że Unidox pomógł cioci Eli to i jemu pomoże,ale musi grzecznie papusiać lekarstwo.W smaku jest całkiem ok.

Miłego dnia Cioteczkom,bez choróbsk i zmartwień :lol:
Ela , kotki cztery i pieski dwa :-)

Yoko

 
Posty: 238
Od: Sob lip 28, 2007 19:33
Lokalizacja: Be-Be :-)

Post » Śro gru 02, 2009 13:09 Re: Moje MP6 i Komputerki - część piąta

_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Śro gru 02, 2009 14:02 Re: Moje MP6 i Komputerki - część piąta

Erin pisze:Cześć Elu!

Coś fajnego :)
http://fotoforum.gazeta.pl/zdjecie/2060 ... adlam.html


Gdzieś miałam podobną fotkę Dyzia, ale nie mogę znaleźć.

Ja to chyba mam pecha jak magdaradek, jak tylko odświeżę wątek "moich" kotów, to zaraz coś się przyplącze :( .
Dymka nie ma drugi dzień, a Pysia ma chorą łapę.
Obrazek

Każda przykrość nas dotyka, tylko niektóre szczególnie.

Amika6

Avatar użytkownika
 
Posty: 10614
Od: Śro sty 24, 2007 18:48
Lokalizacja: Chełm (Lubelskie)

Post » Śro gru 02, 2009 14:11 Re: Moje MP6 i Komputerki - część piąta

Cześć Aniu!
Oby Dymniak się znalazł, a Pysi łapka szybko wygoiła :ok:
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Śro gru 02, 2009 14:25 Re: Moje MP6 i Komputerki - część piąta

Cześć kochani :)

Cameo

 
Posty: 16220
Od: Pt cze 20, 2008 23:44

Post » Śro gru 02, 2009 14:30 Re: Moje MP6 i Komputerki - część piąta

Hejka Gromadko! :)
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Śro gru 02, 2009 19:41 Re: Moje MP6 i Komputerki - część piąta

Dobry wieczór Cioteczkom i Koteczkom! :D Co tam słychać Izuś u Ciebie i Gromadki? :D

nanetka

 
Posty: 6939
Od: Sob maja 24, 2008 20:44
Lokalizacja: Kraków - Bieżanów Nowy

Post » Śro gru 02, 2009 21:55 Re: Moje MP6 i Komputerki - część piąta

U nas kolejne atrakcje - dziś po południu Pyza była niemrawa, nie chciała jeść. Pojechałam do weta, a tam wyszło, że temperatura 40 stopni. Z jednego oczka kilka razy poszła ropa :? Dostała antybiotyk, Lydium, Tolfedynę i coś jeszcze plus podskórnie wodę. Jutro na kolejny zastrzyk.

Jutro jeszcze raz wystawię bazarki, bardzo proszę o zaglądanie i podrzucanie, bo zaczynam już nie wyrabiać :oops: :(
Ostatnio edytowano Czw gru 03, 2009 7:35 przez Erin, łącznie edytowano 1 raz
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Śro gru 02, 2009 23:49 Re: Moje MP6 i Komputerki - część piąta

:ok:
...Obrazek...Obrazek

kussad

Avatar użytkownika
 
Posty: 14240
Od: Pt paź 13, 2006 9:59
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw gru 03, 2009 7:43 Re: Moje MP6 i Komputerki - część piąta

Cześć kobitki
Izuś trzymaj się. Zła passa kiedyś musi się skończyć. U nas dziś zapachniało zimą - może wymrozi w końcu te wszystkie bakcyle i wirusy!

Gohag

 
Posty: 2346
Od: Śro sty 16, 2008 8:16
Lokalizacja: Płock

Post » Czw gru 03, 2009 7:44 Re: Moje MP6 i Komputerki - część piąta

Cześć Klotki!
Pyza wczoraj wypiła kilka strzykawek Conva, dziś zjadła trochę mięsa i puszki, trochę poganiała piłeczkę. Ja spałam nie najlepiej, od rana boli mnie głowa i chce mi się płakać.
Powoli zaczynam mieć dość.

Wystawiłam jeden bazarek ze wszystkimi rzeczami, bardzo proszę o podrzucanie :oops:
Ostatnio edytowano Czw gru 03, 2009 8:18 przez Erin, łącznie edytowano 1 raz
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Czw gru 03, 2009 7:55 Re: Moje MP6 i Komputerki - część piąta

Dzień dobry!
Widzę,że prawie wszędzie kryzys i kociaki chorują :(

Nasz Kubunio też bez apetytu i nie trzyma temperatury.Karmię go strzykawką homogenatem i witaminkami,żeby za wszelką cenę uniknąc wizyty u weta i kroplówek.Dogrzewa się sam-całe dnie śpi na ciepłych(od rurek CO) kafelkach w łazience.
Mama dalej kaszle i ma zaburzenia krążenia(ma 81 lat,cukrzycę i chore serce),próbujemy to jakoś zwalczyc.
Mnie objawy poszczepienne przeszły,ale nie wyrabiam się z pracą i prawie nie zaglądam na forum,dopiero teraz doczytałam z dwóch dni.
Pozdrawiam i trzymam kciuki,żeby się polepszyło u Wszystkich!
:1luvu: :ok: :1luvu: :ok: :1luvu:
[*] 7.03.1992-18.03.2004[']
Należało wdać się w awanturę. :(
Gdziekolwiek jesteś ...♥♥♥
KARINKA[*]15.06.2003-13.10.2008['] MACIUŚ[']5.05.2011 KUBUŚ[']26.07.2011 MRUŻKA[']27.03.2013
:cry: :cry: :cry:

NITKA/KARINKA

Avatar użytkownika
 
Posty: 12975
Od: Sob lut 21, 2009 8:41

Post » Czw gru 03, 2009 10:04 Re: Moje MP6 i Komputerki - część piąta

Hej cioteczki :1luvu:

Ojej, wszędzie choróbska lub inne problemy. Łączę się w bólu, ale wysyłam ciepłe myśli. Pamiętajmy baby, że gorsze w końcu minie. Przetrwamy !!!!!! :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

Izu, zmartwiłas mnie Pyzą ... 40 stopni to juz stan, który wskazuje na rozwinięcie się infekcji. Na szczęscie widzę szybko dostała dobre wsparcie :ok: . I najwazniejsze, że je i to to co najlepsze :ok: .
Siedzaca kocia to istna modelka. Moja koko tez czasem tak sie usadawia jak się myje .... widaomo gdzie :mrgreen: .

Niteczko, zdrówka dla mamy :ok: :ok: :ok: I za poprawe u Kubunia :ok: .

Elu, Kleosiek zapłapał, że unidox trzeba z jedzonkiem wsuwac. Sek, że to najpierw troche polezy zanim facio się za to bierze. Mam nadzieję, że to nie traci swoich własciowści ... Kleos wsuwa lekarstwo w godzinach późnionocnych około północy, żartowniś :mrgreen: Ale sił mu przypywa, bo dzis mnie łapa pacnął (rany jaki on ma refleks 8O ), że za daleko chciałam kocyk poprawić :mrgreen: . Kleosiek nieoczekiwanie rozmakował się w convie (mleczku z proszku) :D .

Gohag - znamy kuchnię, korzystamy :ok:

Amiko, trzymam za powrót Dymkowy i za chorą Pysiową łapcię ..... :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

Cioteczko i koteczkom - ciepłe myśli wysyłam :1luvu:
Obrazek

psiama

Avatar użytkownika
 
Posty: 11413
Od: Czw maja 07, 2009 13:19
Lokalizacja: Katowice/ Chorzów

Post » Czw gru 03, 2009 10:14 Re: Moje MP6 i Komputerki - część piąta

Mocne kciuki za Wszystkich :ok:
Nawet Koleżanka się oficjalnie odezwała na swoim - kota wątku... diagnoza jest troszeńkę lepsza :|
...Obrazek...Obrazek

kussad

Avatar użytkownika
 
Posty: 14240
Od: Pt paź 13, 2006 9:59
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw gru 03, 2009 11:11 Re: Moje MP6 i Komputerki - część piąta

Cześć Cioteczki i koteczki. Dziękujemy za kciuki

Dymka dalej nie ma. Pysie wymordowałam wczoraj po pracy jeszcze raz, a dzisiaj z rana powtórka. Opuchlizna nie schodzi i ropa nadal się zbiera, ale dzisiaj popłynęło też sporo krwi. Trochę się przestraszyłam, bo było jej naprawdę dużo w dodatku żywoczerwona jak rany ciętej.

Waszym i swoim kotuchom życzę by wszystkie paskudztwa się od nich odczepiły i trzymały z daleka.
Obrazek

Każda przykrość nas dotyka, tylko niektóre szczególnie.

Amika6

Avatar użytkownika
 
Posty: 10614
Od: Śro sty 24, 2007 18:48
Lokalizacja: Chełm (Lubelskie)

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Silverblue i 74 gości