Permanentny PMS. Nieplanowana okupacja łazienki

[aglo]

No i jak tam Wasze Damy i Walety?

Zdrowi bardziej?

Pozdrawiam

[Uschi]

to ja napiszę, z racji tego, że tanita ma ewidentnie wonotwstrent

maluchy broją na potęgę. ich potencjał niszczycielski jest niezwykły - zasłonka prysznicowa spada średnio dwa razy dziennie, huśtają się na firankach, mordują meble, zabawki, ubrania na suszarce

zdrowe małe kotki, znaczy

Treflu robi się gruby!!! kto by uwierzył, że 3-miesięczny kociak może być gruby
ewidentnie trzeba będzie ostrzec przyszły DS, że ścisła dieta i dużo ruchu - przydałoby się go wydać do domu zakoconego lub z rodzeństwem. śliczny jest i budzi zachwyt wszystkich gości. a gapa z niego niesamowita

Kierek jest gópi. histeryk z niego taki, że potrafi nasyczec na miskę z jedzeniem . nerwus i chyab nigdy nie będzie bardzo człowiekolubny, choć oczywiście drzemka z mruczeniem na kolanach się zdarza . może w domu, gdzie będzie jedynym kotem, gdzie człowiek będzie miał dużo czasu na socjalizowanie kota... u nas niestety nie dostaje tyle uwagi, ile mu trzeba i chudziutki jest nadal strasznie, nie nadgonił jeszcze. furazolidon nie pomógł, wszystkie maluchy zostały więc powtórnie odrobaczone i mały dostaje teraz metronidazol. tak jakby trochę działa...

Karo, choc brzydal (jak ja nie lubię szylkretek! <kontra do tytułu kontrowersyjnego wątku forumowego > jakie toto paciate, zezowate, wytrzeszczone!) jest moją ulubienicą. kocham takie łotry jak ona . przywódca bandy niszczycieli, motorek w tyłku i najbardziej wrzaskliwa. Mruf jej nie lubi i terroryzuje (wiem co robię, zakochując się zawsze w kotach, których obecności w domu na co dzień bym pewnie nie zniosła w perspektywie lat )

mam nadzieję, że jak kupy Kierka się wreszcie unormują, we wtorek wielkie cięcie.
nasz portfel robi tak ale. nie zaryzykujemy wydania takich kolorów bez sterylizacji.

[tajdzi]

[Uschi]

piękne zdjecia, tajdzi
bardzo dziękujemy

[tajdzi]

średnio piekne, nawet bardzo średnie ale w tych okolicznościach nie było mowy o czymś lepszym

[Uschi]

to zdjęcie jest idealne

szylkret ma WŁAŚNIE TAKI charakter, jak mina na nim

[EwKo]

Całkiem fajna z niej... nutria


To światło, czy ona faktycznie ma w okolicach nosa tę pomarańczową plamę?
Przepraszam wszystkich wielbicieli Karo

[tajdzi]

rezydenty dwa też pozowały
trzeci ukrywał się, albo głupie miny strzelał

[Uschi]

przepszam bardzo
Pesto NIE robi głupich min

ona ma nadzwyczaj rozwiniętą mimikę oddająca istotę jej procesów myślowych. jest tak od czasu Wielkiej Przemiany Dokonanej Przez Sibię. więc bez takich mi tu o głupich minach

zdjęcie Mrufki znakomite . (wiem, wiem, dla Ciebie pewnie jest nieudane, ale laicy się zachwycają ). ona jest fotogeniczna niesamowicie

[tanita]

To światło, czy ona faktycznie ma w okolicach nosa tę pomarańczową plamę?
Przepraszam wszystkich wielbicieli Karo

plamka jest różowa
właśnie pokazałam zdjęcie Karo moim koleżankom z pracy
usłyszałam "ojej, jaki brzydki kot" , więc nie wiem czy znajdzie się jakiś wielbiciel Karo , no poza Uschi, ale ona zwróciła uwagę na przymioty ducha a nie ciała.
Wczoraj Treflik wskoczył mi na kolana i zażądał mizianek. Bu, nie wiem jak ja go oddam..

[Uschi]

u mnie w pracy jedyna koleżanka się zachwyciła - ta, która kotów nie lubi

[smil]

Eee, no nawet ja uważam, że Karo jest ładna (choć szylkretki to nie moja bajka, nie czuję tego umaszczenia).
Zwłaszcza, gdy przybiera tę minę, to bezprzecznie nabiera ogromnego wdzięku

A le i tak najpiękniejszym Waszym kotem jest Mruf

[smil]

dubel

[tajdzi]

A le i tak najpiękniejszym Waszym kotem jest Mruf

T A K !!!!!!
a jak się łasiła jak mraukała do mnie PIszę to, bo wiem, że są zazdrosne ciocie o względy Mrufiśka
no slicznościowa jest

[tanita]

A le i tak najpiękniejszym Waszym kotem jest Mruf

T A K !!!!!!
a jak się łasiła jak mraukała do mnie PIszę to, bo wiem, że są zazdrosne ciocie o względy Mrufiśka
no slicznościowa jest

Mruf w sobotę była nawet miła dla cioci sibii, z którą łączy ją przecież bolesna przeszłość