kinga w. pisze:Psikam w nosek Disne marem - to właśnie taki "zwilżacz do nosa".
Dziewczyny, wykukałam coś takiego...
viewtopic.php?f=8&t=102932&p=5147965&hilit=oscillococcinum#p5147965
Chodzi mi o wpis Nordsjerny.
Aptekę mam do 20:00 i tęgo się zastanawiam...
Zgadzam sie z Nordsjermą, to wszystko jest tylko rozdmuchiwane pzrez media. Owszem zahorowalność na grypę jest większa , niż zazwyczaj , ale nie wpadajmy w panikę.
Pamietacie , jak glośno bylo na temat sepsy? Otóż zawsze było wiele przypadków śmiertelnych , tylko o tym głośno się nie mówiło, wiem co pisze bo mialma z tym do czynienia wielokrotnie w swojej pracy.
Ale Tobie pewnie Kinga chodzi o Osccillococcinum? można śmiało stosować , napewno nie zaszkodzi
