Mój Pięciokot cz. 11 Chyba można się cieszyć! :)

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw lis 12, 2009 22:19 Re: Mój Pięciokot cz. 11 ...nie wyrabiam...:(

super, Kinga :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Obrazek

Danusia

 
Posty: 119538
Od: Pon kwi 02, 2007 11:56
Lokalizacja: Opole

Post » Czw lis 12, 2009 22:20 Re: Mój Pięciokot cz. 11 ...nie wyrabiam...:(

Absolutnie jeszcze się nie cieszymy. I nie ja dopięłam swego - bez Was to by nie wypaliło.
Obrazek

kinga w.

 
Posty: 22593
Od: Sob sty 31, 2009 17:41
Lokalizacja: Keadby

Post » Czw lis 12, 2009 22:21 Re: Mój Pięciokot cz. 11 ...nie wyrabiam...:(

Kinga, a pozostali rezydenci też dostana surowicę?

Hannah12

 
Posty: 22929
Od: Czw sie 11, 2005 11:57

Post » Czw lis 12, 2009 22:24 Re: Mój Pięciokot cz. 11 ...nie wyrabiam...:(

Pozostałym wetka kazała podawać immunostymulatory, powiedziała że jak daję Immunodol to bardzo dobrze. Surowicę powinni dostać tylko jeśli pojawią się objawy.
Obrazek

kinga w.

 
Posty: 22593
Od: Sob sty 31, 2009 17:41
Lokalizacja: Keadby

Post » Czw lis 12, 2009 22:25 Re: Mój Pięciokot cz. 11 ...nie wyrabiam...:(

Trzymamy kciuki w takim razie, żeby się nie pojawiły! No i żeby reszta dochodziła szybko do zdrowia :ok: :ok: :ok:

piegusek

 
Posty: 3396
Od: Śro wrz 07, 2005 20:38
Lokalizacja: Gdansk

Post » Czw lis 12, 2009 22:26 Re: Mój Pięciokot cz. 11 ...nie wyrabiam...:(

No przecież po to jesteśmy,jeżeli nie możemy pomóc na miejscu to siedzimy na necie i obgryzamy panokcie z nerwów jednocześnie zaciskając kciuki!
Kinga jesteś królową z anielskim sercem i nerwami ze stali!!!Ja na Twoim miejscu już dawno bym uciekła gdzie pieprz rośnie!!! :1luvu: :aniolek: a jak z finansami u weta i w ogóle?
Obrazek

Tatku-pamiętam :(
Obrazek

kotka doroty

Avatar użytkownika
 
Posty: 10409
Od: Nie mar 22, 2009 13:56
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw lis 12, 2009 22:29 Re: Mój Pięciokot cz. 11 ...nie wyrabiam...:(

kinga w. pisze:Pozostałym wetka kazała podawać immunostymulatory, powiedziała że jak daję Immunodol to bardzo dobrze. Surowicę powinni dostać tylko jeśli pojawią się objawy.


nie zgadzam sie.
jesli sa nieszczepieni i jesli byla u Ciebie faktycznie pp to musza dostac surowice wlasnie teraz.
Potem to moze byc po ptakach.
Surowica ma najwieksza skutecznosc w okresie wiremii.

Jesli jestes pewna ze u Ciebie byla pp podalabym surowice jak najwczesniej.
Ja zgadzam sie z Jana:

Jana pisze:
Każdemu kotu, który nie był ani razu szczepiony, trzeba podać przeciwciała. Nawet jeżeli jeszcze nie ma objawów.



wiekszosc wetow czeka na objawy ale jesli to pp to nie ma na co czekac.
jesli pojawi sie postac nadostra kot zawinie sie w kilka godzin jak byla z moja tymczaska Kalinka, surowica nie zdazy zadzialac!

Etka

 
Posty: 10169
Od: Nie wrz 24, 2006 11:25
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw lis 12, 2009 22:48 Re: Mój Pięciokot cz. 11 ...nie wyrabiam...:(

Cholera... To mam problem. Dostały maluchy i Futro bo u niej pojawiło się łzawienie. Aha. Futro ma zapalenie dziąseł. To żeby mi się nie nudziło. Tak przy okazji wetka wykukała.
Obrazek

kinga w.

 
Posty: 22593
Od: Sob sty 31, 2009 17:41
Lokalizacja: Keadby

Post » Czw lis 12, 2009 22:50 Re: Mój Pięciokot cz. 11 ...nie wyrabiam...:(

kinga w. pisze:Cholera... To mam problem. Dostały maluchy i Futro bo u niej pojawiło się łzawienie. Aha. Futro ma zapalenie dziąseł. To żeby mi się nie nudziło. Tak przy okazji wetka wykukała.

a tej surowicy coś zostało bo wychodzi że jeszcze 4 dawki potrzebne i dwa kursy do Krk :roll:

alus1

 
Posty: 13699
Od: Śro wrz 03, 2008 16:26
Lokalizacja: Warszawa Mokotów

Post » Czw lis 12, 2009 22:50 Re: Mój Pięciokot cz. 11 ...nie wyrabiam...:(

miejmy nadzieje że teraz będzie juz tylko lepiej :)
Obrazek

dune

 
Posty: 11559
Od: Czw paź 22, 2009 8:20
Lokalizacja: WaWa

Post » Czw lis 12, 2009 22:51 Re: Mój Pięciokot cz. 11 ...nie wyrabiam...:(

alus1 pisze:
kinga w. pisze:Cholera... To mam problem. Dostały maluchy i Futro bo u niej pojawiło się łzawienie. Aha. Futro ma zapalenie dziąseł. To żeby mi się nie nudziło. Tak przy okazji wetka wykukała.

a tej surowicy coś zostało bo wychodzi że jeszcze 4 dawki potrzebne i dwa kursy do Krk :roll:

NIe. Z jednego kota to i tak dużo wydoili.
Obrazek

kinga w.

 
Posty: 22593
Od: Sob sty 31, 2009 17:41
Lokalizacja: Keadby

Post » Czw lis 12, 2009 22:54 Re: Mój Pięciokot cz. 11 ...nie wyrabiam...:(

kinga w. pisze:
alus1 pisze:
kinga w. pisze:Cholera... To mam problem. Dostały maluchy i Futro bo u niej pojawiło się łzawienie. Aha. Futro ma zapalenie dziąseł. To żeby mi się nie nudziło. Tak przy okazji wetka wykukała.

a tej surowicy coś zostało bo wychodzi że jeszcze 4 dawki potrzebne i dwa kursy do Krk :roll:

NIe. Z jednego kota to i tak dużo wydoili.

no tak :roll: ale są dwa rezerwowe tak? i masz z nimi kontakt?
to trzeba organizować akcję na jutro :!:
a narzekałaś że do Krk nie nie jeździsz :twisted:

alus1

 
Posty: 13699
Od: Śro wrz 03, 2008 16:26
Lokalizacja: Warszawa Mokotów

Post » Czw lis 12, 2009 22:56 Re: Mój Pięciokot cz. 11 ...nie wyrabiam...:(

To codziennie się podaje? 8O
Obrazek Obrazek

shira3

 
Posty: 25005
Od: Śro mar 11, 2009 21:51
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Post » Czw lis 12, 2009 22:57 Re: Mój Pięciokot cz. 11 ...nie wyrabiam...:(

Trzymaj się Kinga i odpocznij. Ja się dzisiaj czuję, jakbym to ja tym busem do Krk zasuwała.Cały dzień mocne kciuki trzymałam :ok:

Buziaki dla Kłaczka :1luvu: i reszty ferajny :)
Gdy cię znalazłam, nie wiedziałam, co z tobą zrobić.
Dziś nie wiem, co zrobię bez ciebie...
Marcel 7.10.2007 - 26.07.2021

kwinta

Avatar użytkownika
 
Posty: 7330
Od: Śro maja 21, 2008 20:47
Lokalizacja: Wielkopolska

Post » Czw lis 12, 2009 22:58 Re: Mój Pięciokot cz. 11 ...nie wyrabiam...:(

shira3 pisze:To codziennie się podaje? 8O

nie ale trzeba podać rezydentom co by się nie schorowali nam również :ok:

alus1

 
Posty: 13699
Od: Śro wrz 03, 2008 16:26
Lokalizacja: Warszawa Mokotów

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: zuza i 21 gości