Przeszła mi ochota na żarty
Ten ostatni chłopczyk, śliczny i kochany krówek z wątku, który linkowałam dzisiaj rano, i który w okolicach południa znalazł dom, już go nie ma
Zadzwoniła nowa pani, żeby go zabrać, że się schował pod szafę i że nie wychodzi i że takiego dzikiego nie chcą

Halo, Wrocław i nie tylko, kotek płacze, malutki, ostatni, przerażony wraca do łazienki, gdzie dostanie piłeczkę.....
To tutaj...
viewtopic.php?f=13&t=101395&p=5095630#p5095630