Moje kotki , kocury i kocieta!

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie wrz 27, 2009 19:31 Re: Moje kotki i kocury. Urodziły się kocięta!

A jak Wasze dzieciaczki? :D
Obrazek*Obrazek*Obrazek*Obrazek

Jeśli nie odbieram, to postaram się jak najszybciej oddzwonić - 695-817-051
Wyprzedaż przeprowadzkowa - viewtopic.php?f=27&t=110041 - ZAPRASZAM!

milenap

 
Posty: 12493
Od: Czw mar 06, 2008 12:35
Lokalizacja: słupsk

Post » Pon wrz 28, 2009 8:49 Re: Moje kotki i kocury. Urodziły się kocięta!

Niusine dzieci jedzą już same :D I siusiają same :D
Strasznie bałaganią w zagródce, bo jedzą jak prosiątka, a zawartośc kuwetki też jest wszędzie. Drapanie i rozsypywanie piasku jest super zabawne. Zrobiły się straszne rozdarciuchy, bo podgryzają sie namietnie :? staczając udawane walki. Denerwują mnie i Niusię :evil:

Szurcine maluchy dzisiaj dostaną pierwszy stały pokarm. Wyłażą już z gniazda i telepią się po zagrodzie. Szura nie jest z tego zadowolona i targa je na siłę do gniazda. Ale to przysłowiowa orka na ugorze :D bo małe natychmiast wychodzą ponownie :D Było pierwsze siusiu w kuwetce, ale nie wiek która zrobiła nam taki prezent. 8O

Jaśminowe maja już otwarte oczka i są śmieszne.

Latam od zagrody do zagrody i podkarmiam mamusie. Wszystkie chcą być karmione z ręki :? Wiedzą skubane, że to zaraz się skończy i wykorzystują mnie do granic możliwości. :mrgreen:

Mimi może włazić do kojców, mamusie nie maja pretensji, ale Enzo niestety jest goniony jak wściekly pies 8O Nie wiem dlaczego tak różnie traktują kocury.

Wczoraj Jaśmina stłukła Enzo na kwasne jabłko. Pióra latały. Krzyk straszny. A biedny Enzo chciał tylko obejrzeć własne dzieci!.

Obadałyśmy go dokładnie. Cały i zdrowy. Jak to jest, że przy takim krzyku i tylu klakach oboje nie sa ranni pozostanie tajemnicą! 8O
Obrazek
PRAWDZIWE NEVY NIE MAJĄ W RODOWODZIE SOMALIJCZYKÓW!!!

NASZ WĄT: viewtopic.php?f=1&t=145040&start=780

Szura-najmysi mama

 
Posty: 10072
Od: Pon sty 22, 2007 19:46
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto wrz 29, 2009 0:37 Re: Moje kotki i kocury. Urodziły się kocięta!

no to masz niezla karuzele :ryk:
za maluszki :ok: :1luvu:

Szura kolejne maluszki potrzebuja twojej rady, dzieki

viewtopic.php?f=13&t=100622&p=4974895#p4974895

muac

 
Posty: 2517
Od: Pt gru 12, 2008 19:53

Post » Wto wrz 29, 2009 11:08 Re: Moje kotki i kocury. Urodziły się kocięta!

Muac, odwiedziłam ten watek już wczesniej i zaproponowałam pomoc. Chyba jednak dziewczyny nie maja kłopotów z odchowaniem kociąt w których mogla bym pomóc.
Obrazek
PRAWDZIWE NEVY NIE MAJĄ W RODOWODZIE SOMALIJCZYKÓW!!!

NASZ WĄT: viewtopic.php?f=1&t=145040&start=780

Szura-najmysi mama

 
Posty: 10072
Od: Pon sty 22, 2007 19:46
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto wrz 29, 2009 14:25 Re: Moje kotki i kocury. Urodziły się kocięta!

Biedna Niusia od wczoraj jest w ciężkim szoku :D :mrgreen:

Jej własne dzieci są już dość duże, ona sama może pozwolić sobie na opuszczenie gniazda na dłużej. Teraz nie tylko przychodzi sprawdzić co jest w miseczkach, oblecieć kuwety, ale również odpocząć od dzieci. Wczoraj pierwszy raz przyszła do mnie na mizianki. Właśnie udeptywała mi brzuch, kiedy zakwiliło dziecko Jaśminy!. Pysio Niusi miałam naprzeciw własnego nosa. Najpierw zobaczyłam niedowierzanie. Zamarła, zastrzygła uszkami spojrzła w stronę drzwi... i pomyślala, że wydawało się jej.
Dziecko kwiliło.
Odwróciła się wolniutko w stronę zagrody. Oczy zrobiły się jej ogromne.
Zeszła ze mnie weszła do zagrody (Jasia uniosła tylko głowę) i zaczęła obwąchiwać dzieci. :D

Proces myślowy miała wypisany na pysiu!

Jej dzieci, jej dzieci leżą z Jaśminą,! Jak to możliwe! Ona jest mamusią, nie Jasia!

Zaczęla je trącać nosem przymierzając sie do wyniesienia małych. Jaśka chyba to wyczuła. Podniosła sie patrząc grożnie . Obóm zaczęło podnosić się futerko.....

I w tym momencie przerwałam mamuśkom.

Niusie zaniosłam do jej dzieci, które natychmiast skrupulatnie przeliczyła, umyła i zaczęła karmić.

Myślała, że zrozumiała. Ale Niusię to nadal niepokoi. Przychodzi do pokoju, Staje w drzwiach. Wącha. Podchodzi do Jasi i dzieci. Chyba już zrozumiała, że to nie jej, ale chyba uważa, że Jaśmina to gamoń, i ona lepiej by to zrobiła.

Nie pozwalam jej wchodzić do zagrody. Boję się, że zacznie Jasi podkradać dzieci.
Obrazek
PRAWDZIWE NEVY NIE MAJĄ W RODOWODZIE SOMALIJCZYKÓW!!!

NASZ WĄT: viewtopic.php?f=1&t=145040&start=780

Szura-najmysi mama

 
Posty: 10072
Od: Pon sty 22, 2007 19:46
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw paź 01, 2009 19:58 Re: Moje kotki i kocury. Urodziły się kocięta!

Ale u Was się dzieje! :D

A mamuśki mogłyby do siebie skoczyć tak na poważnie przy dzieciach?

Ale bedzie sie działo, jak Wam sie maluszki po domu zaczną rozchodzić! :wink: :lol:
Obrazek*Obrazek*Obrazek*Obrazek

Jeśli nie odbieram, to postaram się jak najszybciej oddzwonić - 695-817-051
Wyprzedaż przeprowadzkowa - viewtopic.php?f=27&t=110041 - ZAPRASZAM!

milenap

 
Posty: 12493
Od: Czw mar 06, 2008 12:35
Lokalizacja: słupsk

Post » Czw paź 01, 2009 20:06 Re: Moje kotki i kocury. Urodziły się kocięta!

A Szurcinych maluszków próbuje podkradać? Czy ich jeszcze nie widziała?
Biedna koteczka, nagle jej się dzieci namnożyło :lol:

Enzo jest dalej persona non grata?
KK1, KK2, Kocia Koalicja 3
ROWERZYŚCI TO ZUO!

Monostra

Avatar użytkownika
 
Posty: 12552
Od: Śro lut 08, 2006 21:42
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw paź 01, 2009 20:26 Re: Moje kotki i kocury. Urodziły się kocięta!

Szura pisze:Biedna Niusia od wczoraj jest w ciężkim szoku :D :mrgreen:

Jej własne dzieci są już dość duże, ona sama może pozwolić sobie na opuszczenie gniazda na dłużej. Teraz nie tylko przychodzi sprawdzić co jest w miseczkach, oblecieć kuwety, ale również odpocząć od dzieci. Wczoraj pierwszy raz przyszła do mnie na mizianki. Właśnie udeptywała mi brzuch, kiedy zakwiliło dziecko Jaśminy!. Pysio Niusi miałam naprzeciw własnego nosa. Najpierw zobaczyłam niedowierzanie. Zamarła, zastrzygła uszkami spojrzła w stronę drzwi... i pomyślala, że wydawało się jej.
Dziecko kwiliło.
Odwróciła się wolniutko w stronę zagrody. Oczy zrobiły się jej ogromne.
Zeszła ze mnie weszła do zagrody (Jasia uniosła tylko głowę) i zaczęła obwąchiwać dzieci. :D

Proces myślowy miała wypisany na pysiu!

Jej dzieci, jej dzieci leżą z Jaśminą,! Jak to możliwe! Ona jest mamusią, nie Jasia!

Zaczęla je trącać nosem przymierzając sie do wyniesienia małych. Jaśka chyba to wyczuła. Podniosła sie patrząc grożnie . Obóm zaczęło podnosić się futerko.....

I w tym momencie przerwałam mamuśkom.

Niusie zaniosłam do jej dzieci, które natychmiast skrupulatnie przeliczyła, umyła i zaczęła karmić.

Myślała, że zrozumiała. Ale Niusię to nadal niepokoi. Przychodzi do pokoju, Staje w drzwiach. Wącha. Podchodzi do Jasi i dzieci. Chyba już zrozumiała, że to nie jej, ale chyba uważa, że Jaśmina to gamoń, i ona lepiej by to zrobiła.

Nie pozwalam jej wchodzić do zagrody. Boję się, że zacznie Jasi podkradać dzieci.

Niusieńka jet taka opiekuńcza!-kochana kicieńka! :1luvu: :1luvu: :1luvu:
ObrazekObrazekObrazek
Tylko przyjaciele słyszą Twój krzyk , gdy milczysz i widzą łzy, gdy się śmiejesz
"Boże , chroń mnie od fałszywych przyjaciół -z wrogami sobie poradzę"

kropkaXL

Avatar użytkownika
 
Posty: 35418
Od: Wto sie 12, 2008 14:18

Post » Czw paź 01, 2009 21:03 Re: Moje kotki i kocury. Urodziły się kocięta!

Szurcine maluchy przeoczyła :D Szurcia rezyduje w pokoju babci, tam Niusia jeszcze nie dotarła, za daleko :mrgreen: :D

Enzo niestety cały czas nie ma wstępu do pokojów w ktorym sa dzieci.. Na pewno czyje się pokrzywdzony, bo nie może spać w łóżku z Moniki TŻ Obrazek i jeść z Moniki łyżeczki :mrgreen: Obrazek

Za to ma do dyspozycji balkon na którym nie ma tłoku Obrazek
A tapczan dzieli z Klusiem, więc mają dużo miejsca.
Obrazek
PRAWDZIWE NEVY NIE MAJĄ W RODOWODZIE SOMALIJCZYKÓW!!!

NASZ WĄT: viewtopic.php?f=1&t=145040&start=780

Szura-najmysi mama

 
Posty: 10072
Od: Pon sty 22, 2007 19:46
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt paź 02, 2009 20:34 Re: Moje kotki i kocury. Urodziły się kocięta!

Witam po długiej nieobecności na forum :oops:
Przeczytałam dzisiaj prawie połowę Twojego wątku i to zainspirowało mnie do powrotu :D
Wstawiłam dzisiaj na swój wątek parę starych zdjęć, nad nowymi się zastanawiam, bo Misiu strasznie brzydki teraz jest :twisted: Mam nadzieję, że to wiek przejściowy :wink: :?:
Obrazek Obrazek

Trucia-mama

 
Posty: 816
Od: Czw sty 24, 2008 8:01
Lokalizacja: wieś pomorska

Post » Pt paź 02, 2009 20:49 Re: Moje kotki i kocury. Urodziły się kocięta!

Trucia-mamo, jak miło, że jesteś!!! :D :D :D

Wklej zdjęcia Misia, to taki okres przejściowy, zaraz powinien zacząć sie wywłaszać. Mój Mimi też wygląda mało ciekawie! Ogonek jak sznurek, portki ledwie widac, kryza w zaniku!
A w listopadzie pokaz nev w W-wie.
Obrazek
PRAWDZIWE NEVY NIE MAJĄ W RODOWODZIE SOMALIJCZYKÓW!!!

NASZ WĄT: viewtopic.php?f=1&t=145040&start=780

Szura-najmysi mama

 
Posty: 10072
Od: Pon sty 22, 2007 19:46
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt paź 02, 2009 21:45 Re: Moje kotki i kocury. Urodziły się kocięta!

To do listopada się wywłoszą :lol: ? A od marca/kwietnia znowu w powietrzu będzie więcej footra niż tlenu :evil:
I tak co roku, czy tylko po pierwszym roku :?: Może goopio pytam ale Mruchu takich drastycznych zmian nie przechodzi a też trochę długich kudełków na grzbiecie i ogonie ma.
Obrazek Obrazek

Trucia-mama

 
Posty: 816
Od: Czw sty 24, 2008 8:01
Lokalizacja: wieś pomorska

Post » Pt paź 02, 2009 21:57 Re: Moje kotki i kocury. Urodziły się kocięta!

Niestety, na wiosnę zaczynają się rozbierać, co roku, tak gdzieś od maja! Jedne więcej, drugie trochę mniej :cry:

Czy zdąży się Mimi ofurtrzyć do listopada, nie wiem :mrgreen: Ale liczę na to, że chociaż trochę ogon mu urośnie :mrgreen:
Obrazek
PRAWDZIWE NEVY NIE MAJĄ W RODOWODZIE SOMALIJCZYKÓW!!!

NASZ WĄT: viewtopic.php?f=1&t=145040&start=780

Szura-najmysi mama

 
Posty: 10072
Od: Pon sty 22, 2007 19:46
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt paź 02, 2009 23:11 Re: Moje kotki i kocury. Urodziły się kocięta!

Szura pisze:Niestety, na wiosnę zaczynają się rozbierać, co roku, tak gdzieś od maja! Jedne więcej, drugie trochę mniej :cry:

Czy zdąży się Mimi ofurtrzyć do listopada, nie wiem :mrgreen: Ale liczę na to, że chociaż trochę ogon mu urośnie :mrgreen:


Proszę mi jeszcze wyjaśnić czemu widoczny poniżej 'Srulek' się nierozebrał na lato:
Monostra pisze:Obrazek

Może dlatego, że pół-wychodzący. :? Monostra - zazdraszczam :1luvu:
Obrazek Obrazek

Trucia-mama

 
Posty: 816
Od: Czw sty 24, 2008 8:01
Lokalizacja: wieś pomorska

Post » Sob paź 03, 2009 8:07 Re: Moje kotki i kocury. Urodziły się kocięta!

No proszę! :D Dzięki Truciej-mamie zawitał do nas Trykocik, moja największa sympatia :D :D :D
Obrazek
PRAWDZIWE NEVY NIE MAJĄ W RODOWODZIE SOMALIJCZYKÓW!!!

NASZ WĄT: viewtopic.php?f=1&t=145040&start=780

Szura-najmysi mama

 
Posty: 10072
Od: Pon sty 22, 2007 19:46
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Meteorolog1 i 9 gości