Trójmiejskie maluchy w domach ;)

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Wto wrz 29, 2009 11:36 Re: Kocia mama uciekła-zostałam sama z 2 tyg.kotkami;( Co robić?

Nie było mnie trochę,a tu takie wiadomości, że szok ! Trzymam kciuki, za powrót mamusi i zdrówko kociąt :ok:

mięta

 
Posty: 1131
Od: Pt sty 09, 2009 23:20
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto wrz 29, 2009 15:09 Re: Kocia mama uciekła-zostałam sama z 2 tyg.kotkami;( Co robić?

Dzieki Wam przeogromne za cenne rady! Noc i poranek troche sie nam rozregulowały wiec ledwo na oczy patrze.. Zaczynamy wpadac juz w pewien rytm.. Problem nasz polega narazie na.. braku kupki! Wet powiedzial Nam, ze po kazdym posilku raczej robia siusiu a raz dziennie powinny kupkę.. a kupki ni ma:( Ile srednio powinno sie masowac je? Czy zaraz po jedzeniu czy troche odczekac?

Cos jeszcze mialam pytac ale mysli mi uciekaja... Mam godzine do karmienia wiec ide odespac troszke..

Jeszcze raz dzieki wielkie za rady, naprawde czuje sie pewniej z taka wiedza z "pierwszej reki"..

Angel_

Avatar użytkownika
 
Posty: 1807
Od: Wto wrz 22, 2009 21:33
Lokalizacja: Walia

Post » Wto wrz 29, 2009 15:24 Re: Kocia mama uciekła-zostałam sama z 2 tyg.kotkami;( Co robić?

Mamusiu wracaj do swoich maluchów szybciutko! :!: :!: :!:
Obrazek

kotLucjanek

 
Posty: 761
Od: Czw wrz 24, 2009 10:08

Post » Wto wrz 29, 2009 15:41 Re: Kocia mama uciekła-zostałam sama z 2 tyg.kotkami;( Co robić?

Po jedzeniu masowanko brzusia i boczków obowiązkowe. Jak długo nie ma kupki? W aptece można kupić Esputicon. To lek dla niemowląt. podawać 1 kropelkę co 12 godzin. Ale podawać w niewielkiej ilości mleka, aby mieć pewność, że małe wypiło.
Obrazek
PRAWDZIWE NEVY NIE MAJĄ W RODOWODZIE SOMALIJCZYKÓW!!!

NASZ WĄT: viewtopic.php?f=1&t=145040&start=780

Szura-najmysi mama

 
Posty: 10072
Od: Pon sty 22, 2007 19:46
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto wrz 29, 2009 16:57 Re: Kocia mama uciekła-zostałam sama z 2 tyg.kotkami;( Co robić?

Szura pisze:Po jedzeniu masowanko brzusia i boczków obowiązkowe. Jak długo nie ma kupki? W aptece można kupić Esputicon. To lek dla niemowląt. podawać 1 kropelkę co 12 godzin. Ale podawać w niewielkiej ilości mleka, aby mieć pewność, że małe wypiło.


Juz bedzie doba ponad od zmiany mleka...

Mam strzykawki 2 ml i w sumie ile musza ich dostac, bo juz si epogubilam..?

Angel_

Avatar użytkownika
 
Posty: 1807
Od: Wto wrz 22, 2009 21:33
Lokalizacja: Walia

Post » Wto wrz 29, 2009 17:29 Re: Kocia mama uciekła-zostałam sama z 2 tyg.kotkami;( Co robić?

Trochę mała ta strzykawka, kotom to nie przeszkadza, ale Ty masz trochę gorzej bo nabierasz kilka razy mleko. Jeśli możesz kup trochę większą. Będzie Ci łatwiej. Ale aby podać kropelkę leku jest jak raz, bo wiedzieć bedziesz, że wypily.
Każde kocio powinno zjadać ok 10g na jeden posiłek, ale to zależy od malizny. Jedne jedzą troche więcej, drugie mniej. Ważne, aby przbierały na wadze. Chyba już pisałam, że najlepiej ważyć o tej samej godzinie. Jeśli waga spada, to znaczy, że jest problem, i lecimy do weta.
Obrazek
PRAWDZIWE NEVY NIE MAJĄ W RODOWODZIE SOMALIJCZYKÓW!!!

NASZ WĄT: viewtopic.php?f=1&t=145040&start=780

Szura-najmysi mama

 
Posty: 10072
Od: Pon sty 22, 2007 19:46
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto wrz 29, 2009 17:57 Re: Kocia mama uciekła-zostałam sama z 2 tyg.kotkami;( Co robić?

czytało się super od początku, już tak ciepło robiło się koło serducha, że coraz lepiej idzie a tu taka wiadomość mam nadzieję,że mamunia wróci trzymam :ok: mocno. Ja też wychowała tygodniowego oseska, jago mamusia którą dokarmiałam na działce chyba w podzięce zostawiła mi go pod drzwiami, przyszla za chwilę na jedzonko ale tylko go powąchała i czmychnęła i tyle ją widziałam, był październik, coraz chłodniej darło się biedactwo strasznie,więc zabrałam prezent do domu nie wiedząc nic na temat kocich sierotek, ale udało się dzisiaj Tofik ma 3 latka i jest moim najukochańszym syneczkiem. Ja karmiłam buteleczką z zoologa bo żal mi było patrzeć jak próbuje ssać tą twardą końcówkę od strzykawki i zawsze coś mi się tam za mocno pocisnęło i się krztusił, pupkę masowałam wacikiem zwilżonym ciepłą wodą ale nie było kupki codziennie więc może to nie taki dramat, kupowałam w Rossmanie mleko dla kociąt w kartonikach nie pamiętam już nazwy ale teraz po trzech latach są już lepsze specyfiki i koleżanki już Ci podpowiedziały, a po 2tyg. kupowałam gerbera od 6-mcy zupka kurczak z marchewką i dodawałam do mleka i doił butlę jak talala i dopiero wtedy pojawiły się piękne kupki regularnie oczywiscie po wacikowaniu pupeczki, sam kurczak lub indyk gerbera też dawałam i pochłaniał pięknie wymieszany z mlekiem no a matkowała jedna z moich koteczek więc miałam lżej a poza tym piątka to wiele. Jesteś wspaniałą Kocią Mamunią i mam wieeelką nadzieję, że dasz sobie radę czego życzę Ci z całego serca. I pisz proszę o maleństwach w tzw. wolnych chwilach jeżeli takie w ogóle masz bidulo.Powodzenia :1luvu:
Obrazek

"Kotom bez trudu udaje się to, co nie jest dane człowiekowi: iść przez życie nie czyniąc hałasu."
Ernest Hemingway

ewan

Avatar użytkownika
 
Posty: 5825
Od: Nie cze 21, 2009 19:19
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto wrz 29, 2009 18:25 Re: Kocia mama uciekła-zostałam sama z 2 tyg.kotkami;( Co robić?

Poszłabym na masowanie do weta. :oops:
ObrazekObrazek

martka

 
Posty: 6250
Od: Śro gru 28, 2005 23:11
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto wrz 29, 2009 18:42 Re: Kocia mama uciekła-zostałam sama z 2 tyg.kotkami;( Co robić?

Szura wlasnie bylam i zakupilam wieksze 5 ml strzykawki! Przed wyjsciem zaraz jeden z kociakow ( siostra masowala je po jedzonku) zrobil PRZEPIEKNA kupke! No nie widzialam ladniejszej :mrgreen: A , ze byl to taki tadek- średnio jadek mam nadzieje, ze reszta tez pokaze nam wkoncu takie piekne kupeczki :1luvu:

Ewan dziekuje CI za twojego posta! Podniosl mnie na duchu i jakos tak lzej czlowiekowi na sercu :)

Jednego mamy krzykacza okrutnego- jak reszta juz sie lula czy uklada to ten zawsze jeszcze ma w niebogłosy cos do powiedzenia :twisted:

Staram sie teraz wpasc w taki rytm-> jedzonko, masowanko, mizianko i lulu.. ALe jeszcze tak ciezko "dozowac" , bo nawet jak chce sie je pomiziac po jedzeniu to łaża i dra sie i czlek nie wie czy za malo zjadly, czy co.. Ehh nie jest to łatwa sprawa.. Wrecz stwierdze - cholernie ciezka robota.. i to razy pięć!

Jutro jak bede miala luzny dzien pojde poszukac raz jeszcze dokladniej Kiary.. Ale nie mam juz nadziei:(

Nie wiem co poczac w piatek jak bede musiala wyjechcac do Bydgoszczy na caly dzien:( Znowu bedzie problem kilka godzin nie bedzie komu karmic malych.. Ehh.. musimy jakos te dwa tygodnie przezyc ( poki nie beda juz wsowac same..)

Angel_

Avatar użytkownika
 
Posty: 1807
Od: Wto wrz 22, 2009 21:33
Lokalizacja: Walia

Post » Wto wrz 29, 2009 18:48 Re: Kocia mama uciekła-zostałam sama z 2 tyg.kotkami;( Co robić?

Angel_ poszukaj wentylka i załóż na końcowkę strzykawki. Można dostać w sklepie rowerowym (panowie powinni wiedzieć co to jest)
Będzie Ci łatwiej karmić, jest bezpieczniejszy niz goła końcówka strzykawki, bo mięciutki. No i trochę będzie maluchom przypominał cycusia Kiary

Obrazek
Obrazek

Każda przykrość nas dotyka, tylko niektóre szczególnie.

Amika6

Avatar użytkownika
 
Posty: 10614
Od: Śro sty 24, 2007 18:48
Lokalizacja: Chełm (Lubelskie)

Post » Wto wrz 29, 2009 18:52 Re: Kocia mama uciekła-zostałam sama z 2 tyg.kotkami;( Co robić?

Jest łatwiej, ale niebezpiecznie :evil: Znam przypadek zadławienia się przez malucha taką końcówki z wentyla. 8O

Teraz czekamy na następne piękne kupki i będzie z górki :D
Obrazek
PRAWDZIWE NEVY NIE MAJĄ W RODOWODZIE SOMALIJCZYKÓW!!!

NASZ WĄT: viewtopic.php?f=1&t=145040&start=780

Szura-najmysi mama

 
Posty: 10072
Od: Pon sty 22, 2007 19:46
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto wrz 29, 2009 18:59 Re: Kocia mama uciekła-zostałam sama z 2 tyg.kotkami;( Co robić?

Angel mogę w piątek zaopiekować się małymi - jestem z Wejherowa. Odchwywałam kiedyś szczeniaki (matka miała żółtaczkę i wogóle ich nie karmiła). Jeśli zrobisz mi przeszkolenie, to się nimi zajmę o ile mi zaufasz oczywiście. Jak coś, to pisz do mnie na pw.
ObrazekObrazekObrazekObrazek

Kocia dusza

 
Posty: 1824
Od: Sob wrz 26, 2009 17:42
Lokalizacja: Wejherowo (Trójmiasto)

Post » Wto wrz 29, 2009 19:22 Re: Kocia mama uciekła-zostałam sama z 2 tyg.kotkami;( Co robić?

Szura pisze:Jest łatwiej, ale niebezpiecznie :evil: Znam przypadek zadławienia się przez malucha taką końcówki z wentyla. 8O


8O pierwszy raz coś takiego słyszę. Pewnie nie był starannie założony albo był zbyt długi.
Znam kociaki wykarmione w ten sposób. Sama miałm na krótkim przechowaniu 2 tyg maluszka i on po prostu ssał go jak cyca kotki.
Obrazek

Każda przykrość nas dotyka, tylko niektóre szczególnie.

Amika6

Avatar użytkownika
 
Posty: 10614
Od: Śro sty 24, 2007 18:48
Lokalizacja: Chełm (Lubelskie)

Post » Wto wrz 29, 2009 19:47 Re: Kocia mama uciekła-zostałam sama z 2 tyg.kotkami;( Co robić?

chciałabym nieśmiało zapytać dlaczego nie polecacie małych buteleczek dla z gumowym smoczkiem? czy są jakieś przeciwwskazania - pytam z ciekawości, no i miziania trzeba dużo stosować a najlepiej jest im przy ludzkiej szyi spać - wiem,wiem zaraz ktoś zapyta jak ułożyć tam piątkę - no graniczy to już z akrobacją :ryk:
Obrazek

"Kotom bez trudu udaje się to, co nie jest dane człowiekowi: iść przez życie nie czyniąc hałasu."
Ernest Hemingway

ewan

Avatar użytkownika
 
Posty: 5825
Od: Nie cze 21, 2009 19:19
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto wrz 29, 2009 19:48 Re: Kocia mama uciekła-zostałam sama z 2 tyg.kotkami;( Co robić?

sorki, "dla kociąt" miało być oczywiście w pierwszym wierszu
Obrazek

"Kotom bez trudu udaje się to, co nie jest dane człowiekowi: iść przez życie nie czyniąc hałasu."
Ernest Hemingway

ewan

Avatar użytkownika
 
Posty: 5825
Od: Nie cze 21, 2009 19:19
Lokalizacja: Kraków

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 17 gości