Yyahyoo, Tea Tree Oil Grooming Powder dostaniesz w Animalii, za bardzo przyzwoitą cene (evi, widzisz, jak niestrudzenie reklamuję?

), w sklepach go nie ma. Jego wielką zaletą jest to, że nie jest perfumowany, ma bardzo delikatny zapach. Można go np. używać tuż przed oceną u sędziego na wystawie, a z tego co wiem, sedziowe bardzo nie lubią, jak im kot drogerią pachnie. Oprócz tgeo ma jakieś właściwości kojące, przyspiesza gojenie drobnych zadrapań - no i naprawdę świetnie sie sprawdza, przynajmniej na naszych zbójcerzach.
Co do sposobu pudrowania, to moze lepiej, gdyby wypowiedziała się agal lub ariell, one maja o wiele więcej doświadczenia

Ja podpatrywałam, jak to robi nasza hodowczyni: sypie sietroche pudru we wskazane miejsca na kocie i rozczesuje tak, aby puder dotarł głęboko, do tego nieszczęsnego podszerstka.
Nie pudrujemy ich codziennie, ale tak z raz na tydzień... Zbójcerzy nie dotyczy problem tłustego ogona, więc nie am takiej potrzeby.
Bluex, wielu kotom tłusci sie futerko za uszami. My również uzywamy pudru: na palce i wcieramy. Pomaga.