Strasznie mi miło to czytać

Też mi Was brakowało. Urlop wspaniały (tylko krótki

) Ale jakie postępy widzę po urlopie...no no...Pani Doktorowa opanowała wstawianie zdjęć...

. Zaczynam się czuć niepotrzebna

No i muszę się umawiać na łoperacyje z kotkami.
