Kefir & Morfeusz - zapraszamy do 2. części!!!! tu zamykamy!!

[zapietanaguzik]

mmmrrrrrrrrrrrrrrrr
cześć ciociu i wujkowie!

[MaryLux]

Napisałam wiersyk
Inka

[anita5]

Pozdrowienia.
Zdjęcia fajne.

[Bazyliszkowa]

Cześć chłopaki! Co robicie? Bo my próbowaliśmy się huśtać na drzwiach od szafy, ale Duży nie pozwolił, nie rozumiemy dlaczego. I z półki, na której ma ułożone ciemne ubrania też nas wyrzucił. Dziwny jakiś.
Klakier
A za mną biega Duża z jakąś miseczką i mi się spokojnie wysikać nie da. Też jakaś dziwna.
Mir Murka

[MaryLux]

A ja dostałam fcoraj kuja
Inka rozżalona

[kristinbb]

koty prezentują swe foty

Jaki śliczny duecik...

[czarno-czarni]

jeśli chodzi o zastrzyki - to coś ich Inka za dużo dostajesz - już dawno powinny pomóc, niedługo będziesz jak sitko podziurkowana a poprawa zdrowia gdzie?

my się nie huśtamy na szafie ale lubimy przebywać w środku , przy czym Kefir się ślini a Morfeusz...hmmmm póki co nic złego nie zrobił w szafie

co do łapania sików - jakem Kefir - ja sobie tego NIGDY nie dałem zrobić i NIGDY nie sikałem do jakiś naczyń czy pustej kuwety.
Ale w sumie Mir Murka, radze Ci nasikaj do tej miseczki bo jak nie to Cię duża każe cewnikować a to nie piknik.
Ok, to obciach jak ona tak stoi z tą miską ale złam się bo inaczej zawlecze Cię do weta i po co.

[MaryLux]

Ja też nie dam sobie siuśków ukraść
Psot

[zapietanaguzik]

A ja dostałam fcoraj kuja
Inka rozżalona

i ja i ja! ja dostałem DWA kuje wczoraj i pół godziny temu też

bez sensu

czas się upomnieć o pocieszalnego tuńczyka

Ignaś

[MaryLux]

A ja dostałam fcoraj kuja
Inka rozżalona

i ja i ja! ja dostałem DWA kuje wczoraj i pół godziny temu też

bez sensu

czas się upomnieć o pocieszalnego tuńczyka

Ignaś

Biedny Ignaś

[czarno-czarni]

Kefir po wizycie u weta - wygląda, że stany zapalne wyleczone.
Ale za to Morfeusz kaszle rozdzierająco, więc pewnie jutro pojedziemy sprawdzić...

Morfeusz jest wrzaskliwym kotem ale -----na szczęście nie TAK jak ten:

http://antyklerycow.wrzuta.pl/film/9qevg89uQ0r/592036_1

[kristinbb]

No to masz jeden sukces...
za zdrowie Kefira...

a dlaczego Morfeusz tak kaszle ?
za jego zdrowie...

[kristinbb]

Ale fajny filmik...

[czarno-czarni]

Dzięki! Nie wiem co mu jest. Jakoś dziś kaszle, ale tak z głębin się ten kaszel dobywa.
Jutro rano pojadę do weta by go obejrzał.
Na razie Morfeusz raczył spacerować po klawiaturze.

[czarno-czarni]

i znowu koty prezentują swe foty

MORFEUSZ


KEFIR