Przepraszam za ciszę,ale przeprowadzamy się i przed wczoraj się pakowałam , w piątek pakowałam i wiozłam część rzeczy i dziś się pakuję i jadę i jutro i po jutrze... strasznie dużo biegania i jeszcze w tym wszystkim ja i TŻ pracujemy...
Tak to wygląda.
Ta "malina" wpukla się z chrapek na dziąsło przy ząbkach-tak mi się wydaje , bo jak chciałam się temu bliżej przyjrzeć, zaczęło krwawić i w pysiu było krwisto...
Martwi mnie to , że oczodół " wciągnął " tą skórę do środka.
Wcześniej jak widziałam koty bez oczek, to ta skóra pokrywała wierzch...
Wet przez telefon nie wiedział o co mi chodzi jak mówiłam , że ściany oczodołu pokryły się skórą i jest widentna dziura
Zabrzmi to źle,ale jak się powącha ten oczodół, to czuć taki dziwny zapach, taki jakby "gniło"? Nie umiem go nazwać, niedawno go poczułam, chcą zobaczyć jak ta narośl wygląda.
Z pysia jej nie pachnie w ten sposób...