Prezes - przymiarki do BARF dzień 42 - remontujemy

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon sie 17, 2009 8:03

Gratuluję postępów! Głaski dla grzecznego Prezesa. :D

ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek
Ostatnio edytowano Pon sie 17, 2009 13:35 przez kavala, łącznie edytowano 1 raz

kavala

 
Posty: 3966
Od: Pt lip 27, 2007 21:28
Lokalizacja: okolice Krakowa

Post » Pon sie 17, 2009 8:31

kavala pisze:Gratuluję postępów! Głaski dla grzecznego Prezesa. :D


Dzięki :D
Prezes wygłaskany.

estre

 
Posty: 14776
Od: Pon sty 07, 2008 17:05
Lokalizacja: Katowice

Post » Pon sie 17, 2009 8:32

Minęło pół roku od ostatniego skryształowienia się Prezeska.
Siki właśnie złapałam w pojemnik i czekam aż księciunio postanowi iść spać i chcę zawieźć do labu. Mam nadzieję, że wyniki będą ok.

estre

 
Posty: 14776
Od: Pon sty 07, 2008 17:05
Lokalizacja: Katowice

Post » Pon sie 17, 2009 9:40

estre pisze:Prezes jest po drugim śniadaniu.

Na pierwsze sypnęłam trochę suchego.
Teraz dostał mus z tuńczyka z surową wołowiną.
Ale jakoś tak mało zakamuflowałam i się zorientował. Odszedł z obrzydzeniem. Pomieszałam trochę łyżką, wrócił zobaczyć co tam nowego i zjadł połowę ;)
Niniejszym doszliśmy do dwóch mokrych posiłków dziennie i oba z wkładką mięsną :D
Na noc stawiam miskę z suchym.

Tak się właśnie zastanawiam czy nie lepiej by było zrobić od razu mieszankę i dodawać do tego musu już gotową z suplementami. Bo tak to przejdzie na papkę z wołowiny, potem na inne mięso, potem na takie z suplementami. Może by dało od razu zrobić taką mieszankę, zmielić i zamrozić, bez Catfortanu na razie, ale z tymi wszystkimi algami i innymi...


Faktycznie, to by mogło przyspieszyć jego przechodzenie, tylko musiałabyś policzyć ilość mikro-, makroelementów, którą mu będziesz podawać, by nie przedobrzyć z jodem, wapniem, witaminami czy czymkolwiek innym ;) Więc musiałabyś przeliczyć co dajesz (i ile) w suchym Orijenie, jakie są dawki dla kota itd. Bo jednak stały nadmiar lub niedobór są groźne ;) ale przy dobrej organizacji i przeliczeniu na pewno szybciej zaczął by BARFować pełną parą :D
Gdyby można było skrzyżować człowieka z kotem, skorzystałby na tym człowiek, a stracił kot.

Aniołek_

 
Posty: 2490
Od: Pon sie 14, 2006 17:28
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon sie 17, 2009 9:51

Aniołek_ pisze:
estre pisze:Prezes jest po drugim śniadaniu.

Na pierwsze sypnęłam trochę suchego.
Teraz dostał mus z tuńczyka z surową wołowiną.
Ale jakoś tak mało zakamuflowałam i się zorientował. Odszedł z obrzydzeniem. Pomieszałam trochę łyżką, wrócił zobaczyć co tam nowego i zjadł połowę ;)
Niniejszym doszliśmy do dwóch mokrych posiłków dziennie i oba z wkładką mięsną :D
Na noc stawiam miskę z suchym.

Tak się właśnie zastanawiam czy nie lepiej by było zrobić od razu mieszankę i dodawać do tego musu już gotową z suplementami. Bo tak to przejdzie na papkę z wołowiny, potem na inne mięso, potem na takie z suplementami. Może by dało od razu zrobić taką mieszankę, zmielić i zamrozić, bez Catfortanu na razie, ale z tymi wszystkimi algami i innymi...


Faktycznie, to by mogło przyspieszyć jego przechodzenie, tylko musiałabyś policzyć ilość mikro-, makroelementów, którą mu będziesz podawać, by nie przedobrzyć z jodem, wapniem, witaminami czy czymkolwiek innym ;) Więc musiałabyś przeliczyć co dajesz (i ile) w suchym Orijenie, jakie są dawki dla kota itd. Bo jednak stały nadmiar lub niedobór są groźne ;) ale przy dobrej organizacji i przeliczeniu na pewno szybciej zaczął by BARFować pełną parą :D


Ech, na to to ja jestem za głupia ;)
Myślałam, żeby po prostu zmieszać wszystko wg przepisu i dawać takie maciupeńkie porcje do musu.
Zapytałam na wątku BARFowym :D

estre

 
Posty: 14776
Od: Pon sty 07, 2008 17:05
Lokalizacja: Katowice

Post » Pon sie 17, 2009 10:13

Pewnie przesadzam :lol:
bo raczej, jak już dajesz dwa posiłki mokre, to chyba wskazane jest by sumplementować
Gdyby można było skrzyżować człowieka z kotem, skorzystałby na tym człowiek, a stracił kot.

Aniołek_

 
Posty: 2490
Od: Pon sie 14, 2006 17:28
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon sie 17, 2009 10:26

Upewnić się nie zaszkodzi ;)
I tak w zasadzie nie mam jeszcze tauryny i oleju z kiełków pszenicy...

estre

 
Posty: 14776
Od: Pon sty 07, 2008 17:05
Lokalizacja: Katowice

Post » Pon sie 17, 2009 13:26

No i się doigrałam. Wyniki badań:

barwa: żółta
przejrzystość: przejrzysty
pH: 7.0
ciężar właściwy: 1,058
białko: ++
Osad: liczne nabłonki płaskie i okrągłe, erytrocyty 2-4 w p.w., leukocyty 4-6 w p.w., liczne kryształy trójfosforanu amonowo-magnezowego

Reszta w normie.

Co teraz?????
Mam RC Urinary HD, mam Uro-pet. No i BARF. Ja się załamię :crying:
Co ja mogę zrobić, żeby ta zaraza nie wracała??????

estre

 
Posty: 14776
Od: Pon sty 07, 2008 17:05
Lokalizacja: Katowice

Post » Pon sie 17, 2009 13:33

:(
Obrazek

zapietanaguzik

 
Posty: 809
Od: Śro cze 24, 2009 17:58
Lokalizacja: wrocław

Post » Pon sie 17, 2009 13:41

może mieszaj mu Urinary z Orijeniem jako suche?
i dobrze by było, jakby suplementy miały odczyn kwaśny (przykładowo wit.C trochę obniża pH, ale raczej nie wystarczająco. w wątku BARFowym dagnes komuś radziła, czym zakwaszać mocz, to chyba było coś z wapniem ale nie pamiętam - poszukam)
i tak nie ma jakoś bardzo wysokiego tego pH... tylko ten osad :roll:
Gdyby można było skrzyżować człowieka z kotem, skorzystałby na tym człowiek, a stracił kot.

Aniołek_

 
Posty: 2490
Od: Pon sie 14, 2006 17:28
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon sie 17, 2009 13:44

Mieszać będę, ale nie wiem co robić, żeby to nie wracało, załamię się normalnie.
Jeśli idzie o osad to wetka się za głowę złapała.

estre

 
Posty: 14776
Od: Pon sty 07, 2008 17:05
Lokalizacja: Katowice

Post » Pon sie 17, 2009 13:47

estre pisze:Mieszać będę, ale nie wiem co robić, żeby to nie wracało, załamię się normalnie.
Jeśli idzie o osad to wetka się za głowę złapała.


estre, to ja jeszcze i tu:

żeby nie wracało: cystaid
Obrazek

Ruach

 
Posty: 6908
Od: Pt sty 05, 2007 8:40
Lokalizacja: Warszawa Grochów

Post » Pon sie 17, 2009 13:48

Nie stać mnie :cry:

estre

 
Posty: 14776
Od: Pon sty 07, 2008 17:05
Lokalizacja: Katowice

Post » Pon sie 17, 2009 13:55

Strasznie ci wspóółczuje! Ale chyba niezależnie od leków Prezes musi dużo pić! I pewnie to będzie najtrudniejsze. Mój Łatek wody pije bardzo mało, więc do mięcha dolewam mu trochę i daję mu też mleko dla kotów.


ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek

kavala

 
Posty: 3966
Od: Pt lip 27, 2007 21:28
Lokalizacja: okolice Krakowa

Post » Pon sie 17, 2009 13:55

estre pisze:Nie stać mnie :cry:


oj, nie stać, cus wymyslim.......
Obrazek

Ruach

 
Posty: 6908
Od: Pt sty 05, 2007 8:40
Lokalizacja: Warszawa Grochów

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: haaszek, Lifter, Nul i 27 gości