Kefir & Morfeusz - zapraszamy do 2. części!!!! tu zamykamy!!

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob sie 15, 2009 21:25

daję wszystko, co lubi...Morfeusz zjada wszystko :-)
Kurak....jejku...chyba jutro pierś mu kupię i surową dam?
albo konserwę z krakusa "szyneczka drobiowa" jak dostanę - też uwielbiał...
Obrazek

czarno-czarni

Avatar użytkownika
 
Posty: 42097
Od: Pon lip 21, 2008 12:35
Lokalizacja: Hradec Králové

Post » Sob sie 15, 2009 21:54

dagmara-olga pisze:Kurak....jejku...chyba jutro pierś mu kupię i surową dam?

daj ciociu daj!!!
może Kefir mnie poczęstuje kawałkiem!!!


dagmara-olga pisze:albo konserwę z krakusa "szyneczka drobiowa" jak dostanę - też uwielbiał...

tzn. że my z Zośką możemy jeść tego typu konserwy??? mama myślała, że nie i nigdy nie dostawaliśmy :crying:

Ignaś głodzony
Obrazek

zapietanaguzik

 
Posty: 809
Od: Śro cze 24, 2009 17:58
Lokalizacja: wrocław

Post » Nie sie 16, 2009 6:38

Mam nadzieję, że Kefir zrezygnuje już ze strajku głodowego... :?

Bazyliszkowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 29534
Od: Wto sty 31, 2006 15:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie sie 16, 2009 10:19

Ignasiu, w sumie nie powinny koty jeść konserw "ludziowych" ale Kefir dostawał tylko ta jedną na wielkie pocieszenie i rzadko.
Teraz to ja już nie wiem....Kefir nadal odwraca łebek od miski nawet z samym sosem z animondy.
Chyba się napił. Pisze "chyba" bo widziałam go przy misce, coś tam mlaskał jęzorem i chlapał. To chyba pił...
W kuwecie siooo było. rano Kefir przyszedł na niedzielne mizianie do łóżka.
Wychodzi na balkon, kręci się trochę po domu.
Tylko nie je...

Idę do Rossmana po tamtejsze wyborne
:twisted: paszteciki i saszetki za 98 gr. Kefir je uwielbia... może się przełamie?

Morfeusza pokazałam wetowi dzisiaj i zdobyłam intestinal w formie próbek bo w sprzedaży akurat nie było..
Obrazek

czarno-czarni

Avatar użytkownika
 
Posty: 42097
Od: Pon lip 21, 2008 12:35
Lokalizacja: Hradec Králové

Post » Nie sie 16, 2009 11:24

Kefirku, jedz- ja cie baaardzo prosze :roll:
Żegnaj Budusiu......tęsknimy

moś

 
Posty: 60859
Od: Wto lip 06, 2004 16:48
Lokalizacja: Kalisz

Post » Nie sie 16, 2009 11:34

Kefcio,najpiekniejszy czarny Kocie :1luvu:
Jedz Słońce proszę Cię
jesli chcesz to uklęknę na kolanach ,ale jedz Kochanie

Morfeuszek pewnie się smuci że nie jesz

Całusy dla Was mocne

Kociama

Avatar użytkownika
 
Posty: 23507
Od: Czw gru 07, 2006 18:34
Lokalizacja: Beskidy

Post » Nie sie 16, 2009 11:40

ciociu Dagmaro
a może Kefir pojadłby trochę tuńczyka z puszki?
Zośka jest wybredna, a tuńczyka zje zawsze i we wszelkich ilościach!

Ignaś
Obrazek

zapietanaguzik

 
Posty: 809
Od: Śro cze 24, 2009 17:58
Lokalizacja: wrocław

Post » Nie sie 16, 2009 12:10

Czy koty są razem, kiedy dostają jeść?
Może Kefirek powinien dostawać jedzonko wówczas, gdy Morfeusza nie ma w pobliżu, tak żeby na chwilę "zapomniał" o jego obecności w domu?
U nas taka strategia pomagała.

Bazyliszkowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 29534
Od: Wto sty 31, 2006 15:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie sie 16, 2009 13:49

Kefirecku, zrób mi psyjemność i jedz sfoje porcje i Morfusiowe tes, dobze?
Inka

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie sie 16, 2009 16:54

Co u koteczków?
Jedzą??? :roll:
Obrazek...Obrazek...Obrazek...

kristinbb

 
Posty: 40068
Od: Nie cze 03, 2007 20:32
Lokalizacja: Elbląg

Post » Nie sie 16, 2009 17:36

NIE LUBIĘ TUŃCZYKA.
Oświadczył Kefir. Nigdy nie lubiłem. Saszetek z rybami nie lubię. Żadnych.
No.
Mruńka lubiła.

A teraz ja. Próbowałam karmić osobno, ale to nie jest problem , że Kefir sie boi, on po prostu się "zaciął" i koniec.
Ale po kolei:
poszłam ci ja do rossmana. Zdobyłam owe magiczne saszetki - o nieba - juz po 1,09 zł!
I whiskasa tego "supreme" z .................KURAKIEM!
Morfeuszowi dałam intestinal i łyżeczkę mokrego żeby nie czuł się pokrzywdzony.
A Kefirowi , jak zawsze z dala od Morfeusza podsuwałam różne smaki ALE na
whiskas supreme z kurakiem ZASKOCZYŁ!!! polizał, pojadł, jak Morfeusz podszedł, to dalej dumał nad miską, bo Kefir je powoli i w zadumie.
ALE zjadł prawie 2/3 saszetki - i troszkę popił! Śpi teraz jak zabity na nowym łóżku. Mam nadzieję , ze już zacznie jeść...
Morfeusz ma rozwolnienie i poniewaz słabo kontroluje zwieracze - to ja efekty znajduję w różnych miejscach.
Wycierałam już kabel od myszki i wiele wiele innych rzeczy i powierzchni antybakteryjnymi chusteczkami :evil: intestinal powinien kupę uformować to chociaz wycieków nie będzie. Mam nadzieję... Niestety muszę coś symbolicznie choć dodawać do intestinala bo inaczej podeżre Kefirowi.
dziękuję za namawianie Kefira do jedzenia - ale poprosze jeszcze o trochę kciuków za obu panów.
Na osłode będa foty!
Obrazek

czarno-czarni

Avatar użytkownika
 
Posty: 42097
Od: Pon lip 21, 2008 12:35
Lokalizacja: Hradec Králové

Post » Nie sie 16, 2009 17:46

Kciukasy za obu panów! :ok:
Żeby jeden "pieczątek" i "kleksów" nie stawiał, a drugi nie kontynuował strajku głodowego.

Bazyliszkowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 29534
Od: Wto sty 31, 2006 15:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie sie 16, 2009 17:47

oto popołudnie Morfeusza :-) trochę zabawy, trochę wypoczynku
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

oto - sen Kefira na obłoku
Obrazek
Obrazek

czarno-czarni

Avatar użytkownika
 
Posty: 42097
Od: Pon lip 21, 2008 12:35
Lokalizacja: Hradec Králové

Post » Nie sie 16, 2009 17:49

Morfeusz na tych fotkach i na fotkach schroniskowych to jak dwa różne koty 8O

Bazyliszkowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 29534
Od: Wto sty 31, 2006 15:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie sie 16, 2009 17:58

fakt. ale wiele dał pobyt w lecznicy w szpitaliku, zabieg zszycia oczka, odgrzybienie, wyleczenie stanu zapalnego, profesjonalna kąpiel :-) no i oczyszczenie ząbków. Wspaniale, że mogłam M. zaprosić juz w takim pewnym stanie, po testach i badaniach :-) ogromne naprawdę podziękowania nalezą się dziewczynom z Łodzi, szczególnie CoolCaty.
A prezent na drogę - obróżka z muchą - to już przysłowiowa wisienka na torcie :-)
teraz to jeszcze szwy zdejmiemy w tym tygodniu a początkiem września - "doszczepimy" i odrobaczymy.
Na razie ide wycierać ! Bo sluszę i czuję , że czas.
:twisted:
Obrazek

czarno-czarni

Avatar użytkownika
 
Posty: 42097
Od: Pon lip 21, 2008 12:35
Lokalizacja: Hradec Králové

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Kankan, MB&Ofelia i 43 gości