DT Matahari-kiepskie finanse.

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt sie 14, 2009 16:30

:ok: Może to jednak nie to najgorsze.

ola19

 
Posty: 1140
Od: Czw gru 21, 2006 22:10
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Pt sie 14, 2009 16:44

[*] ... i żeby to był koniec choroby :ok: :ok: :ok:

mikrejsza

 
Posty: 1800
Od: Nie sty 20, 2008 13:14
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Pt sie 14, 2009 20:34

Dziś przejęłam 2 kociaki, które miały trafić do DT Matahari. Jutro się pochwalę! Kciuki cały czas :ok:
ObrazekObrazek

villemo5

 
Posty: 27585
Od: Sob maja 05, 2007 17:14
Lokalizacja: Brodnica

Post » Sob sie 15, 2009 5:44

Małgosiu, jak sobie radzisz?

trzymam kciuki by juz zadny z kotkow nie zachorowal!
Niech choroby pojda od Was precz!

Etka

 
Posty: 10169
Od: Nie wrz 24, 2006 11:25
Lokalizacja: Poznań

Post » Sob sie 15, 2009 5:45

nie miałam wczoraj siły na nic... cały dzień latania... na koniec dnia jeszcze do weta na zastrzyki z Robalami i Ciri... padłam po prostu...
nie mam żadnych nowych wieści...
Ciri coraz lepiej, właśnie bawi się z Racją i Raperem... Robale chwilami doprowadzają mnie do rozpaczy... jednego dnia psikają i nosy muszę wycierać... drugiego dnia z tym spokój... Kasię maluchy traktują jako bar mleczny i dopadają ją wszędzie gdzie się da i gdzie się nie da... wlezą wszędzie... wszystko służy do zabawy... są wszędzie...

Matahari

 
Posty: 4299
Od: Pon cze 18, 2007 7:18
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Sob sie 15, 2009 6:27

Byłam zbyt zajęta, by wchodzić na forum, a tu takie problemy. Przesyłam dobre myśli, trzymajcie się!
Obrazek
ObrazekObrazek

TyMa

 
Posty: 4870
Od: Wto maja 02, 2006 7:58
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Sob sie 15, 2009 9:49

2 koteczki, które przejęłam mają już swoje imiona. I to jakie dumne 8)
Bydgoszcz i Brodnica :D , pieszczotliwie: Bydzia i Brodzia.
To bardzo spokojne kociaki. Nie miauczą, tylko mruczą, mruczą, mruczą... Kuweta działa, żarcie znika. Były już na pierwszym spacerku - dostał całą kuchnię, aby się wybiegać. Są bardzo żywiołowe. Podbiegają do moich kotów, ale boją się psa :roll:
Fotki i dalsze wieści później....

Tylko Brodzia jednak wciąż kicha... A ja nie mam żadnych kropelek...
ObrazekObrazek

villemo5

 
Posty: 27585
Od: Sob maja 05, 2007 17:14
Lokalizacja: Brodnica

Post » Sob sie 15, 2009 11:40

po sekcji : ogólne objawy wyniszczenia i silny stan zapalny przewodu pokarmowego bez jakichś większych, charakterystycznych zmian w narządach wewnętrznych...
nie wiem co o tym myśleć, ale mam coraz większe wrażenie, że to nie pp... jakieś inne cholerstwo... tak samo paskudne... chciałabym wiedzieć coś więcej...
mało na zawał dziś nie zeszłam... wymiotować zaczęła Marusia... w ciemnym kącie... wytarłam... nie było żółte...
bez innych zmian u nas...
Aga... receptę na gento może Ci wypisać każdy lekarz... 0,03%...

Matahari

 
Posty: 4299
Od: Pon cze 18, 2007 7:18
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Sob sie 15, 2009 12:24

Wiem. Ale nie w weekend. :(
ObrazekObrazek

villemo5

 
Posty: 27585
Od: Sob maja 05, 2007 17:14
Lokalizacja: Brodnica

Post » Sob sie 15, 2009 12:37

a ta isospora o której pisałam, to nie to? U delfin objawy u kocistych były podobne. I też podejrzewali pp. W końcu wyszła "isospora" w jakimś badaniu i dalsze leczenie już przyniosło efekty. Tylko tuż po podaniu leku organizm kocistych zareagował jakimś szokiem i dwa koty były reanimowane. potem podobno już wszystko wróciło do normy... tam objawy miały wszystkie niezaszczepione koty...
ObrazekObrazek
ObrazekObrazek
Zapraszam na bazarek Kotów i Spółki :) http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=20&t=144346

Poddasze

 
Posty: 5773
Od: Śro sty 18, 2006 19:07
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob sie 15, 2009 16:57

No to teraz prezentacja kotek, które formalnie są tymczasami Matahari, ale ze względów bezpieczeństwa przebywają u mnie :D

Oto Brodzia
Obrazek
1,3 kg żywej wagi. Oczka jeszcze się paprzą i czasami kicha. Daję rutinoscorbin i czekam na poprawę.

A to jest Bydzia
Obrazek
1,4 kg żywej wagi. Mniej płochliwa niż siostra.

Plan jest taki, że po zaszczepieniu kotki wracają do Bydgoszczy. Potrzebujemy kciuków, aby było to możliwe.
ObrazekObrazek

villemo5

 
Posty: 27585
Od: Sob maja 05, 2007 17:14
Lokalizacja: Brodnica

Post » Sob sie 15, 2009 17:50

villemo5 pisze:A to jest Bydzia
Obrazek
1,4 kg żywej wagi. Mniej płochliwa niż siostra.


z takimi pedzelkami na uszach to napewno kot?

czy się może Siostrze Prezes z rysiem pomyliło? 8)
Obrazek ObrazekObrazekObrazek Obrazek

Pumeczku kochany... cały dom jest taaaki pusty bez Ciebie (*)

Basica

Avatar użytkownika
 
Posty: 3101
Od: Czw lis 27, 2008 20:37
Lokalizacja: Białystok

Post » Sob sie 15, 2009 17:57

Konkretnie: KOTKA 8) Mrucząca :wink:
ObrazekObrazek

villemo5

 
Posty: 27585
Od: Sob maja 05, 2007 17:14
Lokalizacja: Brodnica

Post » Sob sie 15, 2009 17:59

Villemo5 znowu masz patyczaki. Daj je do TyMy. :lol:
Obrazek<=klik
Obrazek

mirka_t

 
Posty: 12774
Od: Pon gru 20, 2004 18:21
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Sob sie 15, 2009 18:08

TyMa jesteś w domu? 8)
ObrazekObrazek

villemo5

 
Posty: 27585
Od: Sob maja 05, 2007 17:14
Lokalizacja: Brodnica

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 221 gości