Hospicjum'Jeszcze i Jeszcze'[4]. ZAMKNIĘTE.

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob sie 08, 2009 17:24

Uuuuuu widze że koty są naprawde sprytne jeśli chodzi o nalanie do doniczki :ryk: ale żeby nalać do kaktusa i se dupska nie uszkodzić to naprawde sprytne kocisko jest 8)
na szczęście moje nie leją ale nie tolerują kwitnących kwiatków - moja kotka paca łapką dopóki wszystkie płatki nie znajdą sie na podłodze, mało tego jak wypatrzą jakieś podobne do trawy to zaczynają je podgryzać kiedyś zeżarły mi ...dracene :roll:

W ciągu roku kupuje średnio ok.4 nowych kwiatków żeby kwietniki nie stały puste, głupia jestem zamiast dać se spokój to wierze że w końcu kotom minie głupota 8) , moja mama sie śmieje że nigdy nie zmądrzeje i powinna se kupić sztuczne kwiatki przynajmniej koty ich nie zniszczą i nie zeżrą :lol:

Ostatnio dałam im trawe w doniczce, świerzuteńką i była podlana oczywiście i mój jeden tymczas urządził sobie bagno :evil: mało tego wywalił trawe - stwierdził że grzebanie łapami w doniczce to superrrrrr zabawa :twisted: , syfu było co niemiara więc od tej pory już nie dostają trawy...przynajmniej przez jakiś czas
Obrazek
viewtopic.php?f=1&t=116684&start=45
http://nadziejanadom.org/
Ludwiczek[']; Kinia[']; Balbinka[']; Kleo ['] - mój kochany miś

Kleo

 
Posty: 1449
Od: Sob sty 12, 2008 15:50
Lokalizacja: Będzin

Post » Sob sie 08, 2009 20:46

Kleo pisze: moja mama sie śmieje że nigdy nie zmądrzeje i powinna se kupić sztuczne kwiatki przynajmniej koty ich nie zniszczą i nie zeżrą :lol:

tak Ci się tylko wydaje... sztuczne też nie są kotoodporne...
:evil:

S w kwestii trawy - sieję w małych pojemnikach i trzymam w miniszklarni aż nie urośnie - daje do zjedzenia, jedzą, maltretują, potem daję kolejną....

charm

Avatar użytkownika
 
Posty: 6644
Od: Nie paź 26, 2008 20:07
Lokalizacja: Orzesze

Post » Sob sie 08, 2009 22:15

Żadnych kwiatków. Żadnej trawy. Przynajmniej w domu. Mam plany co byzazielenić nieco balkon, ale wobec lasu pod blokiem jakoś mi się nie spieszy. 8)

Byłam dziś u Mirki_t. Zakochałam się w korniszkach. Zwłaszcza w Koti. Boh, jaka ona malutka jest...

Jestem wykończona. Poza tym, dziecko, które już wróciło z wyjazdu, wychodząc zapomniało zakagańczyć psa. O dziwo - pies nic nie zeżarł. 8O No chyba że zażarła tak skutecznie, że zorientuję się, jak będę szukać czegoś, co zniknęło w czeluściach jej paszczy. Koty też nie nabroiły. 8O
Coś knują....
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Nie sie 09, 2009 10:10

Na pewno nabroiły ale jeszcze nie znalazłaś.
Kupuję patent z owiązywaniem doniczek i kwiatów. :twisted:
Obrazek]Obrazek

Modjeska

 
Posty: 5853
Od: Pt mar 31, 2006 20:52
Lokalizacja: Zalesie Górne

Post » Nie sie 09, 2009 10:26

Modjeska pisze:Na pewno nabroiły ale jeszcze nie znalazłaś.


Nie szukam. :lol:
Chyba że samo mi w oczy wlezie.
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Nie sie 09, 2009 10:29 Re: Hospicjum'Jeszcze i Jeszcze'[4]. Convenia - podana. :)

Agn pisze:Biały - http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=51893
Obrazek
Trójłapy paskud. Jaki ładny, taki wredny. Nie da się dotknąć niemal, natychmiast wali łapa i syczy. O dziwo - najchętniej byłby chyba kotem wychodzącym. Ma ok. 5 lat.


No nie 8) umarłam, aaaaaaaaaaaaaaaaaaa :!:

:love:

Cameo

 
Posty: 16220
Od: Pt cze 20, 2008 23:44

Post » Nie sie 09, 2009 10:44 Re: Hospicjum'Jeszcze i Jeszcze'[4]. Convenia - podana. :)

Cameo pisze:
Agn pisze:Biały - http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=51893
Obrazek
Trójłapy paskud. Jaki ładny, taki wredny. Nie da się dotknąć niemal, natychmiast wali łapa i syczy. O dziwo - najchętniej byłby chyba kotem wychodzącym. Ma ok. 5 lat.


No nie 8) umarłam, aaaaaaaaaaaaaaaaaaa :!:

:love:


Chcesz? To wyzwanie w sam raz dla Ciebie - mogłabyś go oswajać i oswajać - do woli. :lol:
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Nie sie 09, 2009 11:34

Agnieszka my to tez się chyba jakoś umówić musimy...bo wiesz...Chili należy oficjalnie ci przekazać abyś przekazała dalej :wink:

PS. Rano znalazłam 3 wywalone nerwowo wykałaczki - chyba się któremuś baardzo nie spodobały :wink:

Asia_Siunia

 
Posty: 4396
Od: Czw mar 05, 2009 15:18
Lokalizacja: gdzieś spod Torunia...

Post » Nie sie 09, 2009 16:37

Asiu, będzie okazja - `imprezka proszkowa` :wink: .

Z racji tego, że dziś byli goście, to były też ciasteczka. I wylazło szydło z ... Boguszków. Bo to, że Forty uwielbia słodkie bułeczki, to już wiedziałam ale okazało się, że Bogusz uwielbia suche biszkopty. Wykradł to, czego nie zjedli goście i na dodatek dzielnie bronił przed psem. :lol:
Dziwne te Boguszki...
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Nie sie 09, 2009 16:40

Agn prościej byłoby zrobić listę tego co Bogusz nie jada. :lol:
Obrazek<=klik
Obrazek

mirka_t

 
Posty: 12774
Od: Pon gru 20, 2004 18:21
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Nie sie 09, 2009 16:41 Re: Hospicjum'Jeszcze i Jeszcze'[4]. Convenia - podana. :)

Agn pisze:Chcesz? To wyzwanie w sam raz dla Ciebie - mogłabyś go oswajać i oswajać - do woli. :lol:


Wiesz że lubię wyzwania, nie kuś 8)

Kay też na początku bił łapą, teraz mu przeszło... czasami nie syczy przy głaskaniu 8) tylko czasami 8)

Cameo

 
Posty: 16220
Od: Pt cze 20, 2008 23:44

Post » Nie sie 09, 2009 16:44

Nie wiedziałam, że mamy na forum taką twardzielkę 8O
Cameo ciekawe czy byś dała radę Tekli?
ObrazekObrazek

villemo5

 
Posty: 27585
Od: Sob maja 05, 2007 17:14
Lokalizacja: Brodnica

Post » Nie sie 09, 2009 16:48

No - Cameo jest niezła. 8)
A ja z tym Białasem to tak na poważnie, bo w zasadzie jest zdrowy i blokuje mi miejscówkę w Hospicjum. :roll:
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Nie sie 09, 2009 16:54

Jak na serio to nie dam rady, chciałabym zabrać tego kota, ale nie mam gdzie, Ala jedzie w Październiku, dopiero :?

Fajna ta kropa na nosie :)

Cameo

 
Posty: 16220
Od: Pt cze 20, 2008 23:44

Post » Nie sie 09, 2009 17:03

Zaglądamy,przeczytane zaległości...
Podziwiam jak Ty radzisz sobie,
u mnie tylko 3 koty chore....
i jakoś tak dużo tego do roboty... 8O
Obrazek...Obrazek...Obrazek...

kristinbb

 
Posty: 40068
Od: Nie cze 03, 2007 20:32
Lokalizacja: Elbląg

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Jura, Meteorolog1, puszatek i 64 gości